Reklama

sylwetka

Niezwykła historia Siostry Bożywoi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół włączył mnie do swojej wspólnoty przez konsekrację Chrztu Świętego. To On dał mi przed 70 laty habit Franciszkanki Misjonarki Maryi i przyjął na specjalną służbę. Dziś proszę Kościół, aby mi pozwolił odnowić moją konsekrację zakonną, moje siostry i braci proszę, aby mi towarzyszyli w mojej drodze”.
Tymi słowami rozpoczął się dialog Celebransa z Jubilatką, s. Bożywoją Bulak fmm, która 15 czerwca 2007 r. w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa obchodziła Jubileusz 70-lecia życia zakonnego. Podczas uroczystej Liturgii Mszy św., w kaplicy Sióstr FMM w Zamościu, celebrowanej przez o. proboszcza Bruno Kalinowskiego OFM i trzech współcelebransów, Siostra odnowiła śluby zakonne.
S. Bożywoja, pomimo swych 93 lat była osobą pogodną, pełną humoru i bogatych wspomnień, bo też ciekawa jest jej historia życia. Urodzona 15 sierpnia 1915 r. w Sułowie na Zamojszczyźnie, na chrzcie otrzymała imię Franciszka. Swoje dzieciństwo spędzała przy bogobojnych rodzicach zajmujących się uprawą roli i czwórce rodzeństwa: Józef - proboszcz w parafii Komarów, Edward - lekarz, ordynator neurologii w Krasnymstawie, Tomasz - na gospodarstwie i Aniela - zmarła w dzieciństwie. Trzech braci wspominała Siostra najczęściej i nadziwić się nie mogła, że niektórzy młodsi i umarli, a ona żyje.
Do Zgromadzenia Franciszkanek Misjonarek Maryi wstąpiła s. Bożywoja w Łabuniach w 1935 r., a 13 czerwca 1937 r. otrzymała habit i rozpoczęła nowicjat. Kiedy Niemcy zajęli pałac - klasztor w Łabuniach, była już po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych. Wraz z innymi siostrami została przez Niemców wysiedlona do Radecznicy. Następnie 2,5 roku przebywała w niemieckim obozie w Zamościu przy ul. Okrzei, razem z s. Wawrzyną, s. Franciszką i s. Raciborą. Jeszcze do dziś spotyka się ludzi dających świadectwo, że dzięki siostrom, jako niemowlęta przeżyły obóz.
W czasie II wojny światowej, po uwolnieniu z obozu, s. Bożywoja została posłana na placówkę do Warszawy, do pracy w zakrystii i tu przeżyła Powstanie Warszawskie. Najwięcej lat życia zakonnego była we wspólnocie zamojskiej, gdzie pracowała jako pielęgniarka w Domu Pomocy Społecznej, szyła, haftowała, wyszywała… Opiekowała się również chorym bratem kapłanem w Komarowie, który wrócił z obozu z Dachau i Buchenwaldu. Do niedawna dbała o siostry robiąc ciepłe skarpety na drutach. Bardzo kochała kwiaty i lubiła je mieć w swoim pokoju. Cierpiała, chorowała zachowując przy tym pogodę ducha. Trwała w oczekiwaniu na spotkanie z Panem, którego zaślubiła.
I nastąpiło to spotkanie w nocy 24 czerwca, w uroczystość Narodzin św. Jana Chrzciciela. W sobotę wieczorem źle się poczuła, ze świadomością przyjęła sakramenty namaszczenia i Eucharystii. Odchodziła spokojnie w obecności modlących się i czuwających sióstr. Teraz już zrywa kwiaty na Bożych łąkach…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa przywiózł pomoc dla mieszkańców Strefy Gazy

2024-05-16 16:45

[ TEMATY ]

strefa gazy

Abp Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

Łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa przyjechał dziś do Strefy Gazy. Jest to pierwszy etap misji humanitarnej prowadzonej z Zakonem Maltańskim, we współpracy z Malteser International i innymi partnerami, mającej na celu przekazanie żywności i lekarstw mieszkańcom Gazy, odciętym od świata z powodu działań wojennych.

Wraz z kard. Pizzaballą do Strefy Gazy przyjechali m.in. wielki szpitalnik Zakonu Maltańskiego Alessandro de Franciscis i proboszcz z Gazy, ks. Gabriele Romanelli, którego wybuch wojny w październiku ub.r. zastał w Betlejem i od tamtej pory nie mógł wrócić do swej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Procesja fatimska

2024-05-17 13:29

Marek Białka

    Od wielu lat w Kościele katolickim organizowane są nabożeństwa ku czci Matki Bożej Fatimskiej połączone z procesją różańcową.

    W tym roku przypada 107. rocznica objawień maryjnych, które rozpoczęły się 13-go maja 1917 roku i trwały do 13-go października tego samego roku w portugalskiej Fatimie. Matka Boża objawiła się trojgu pastuszkom spokrewnionym ze sobą. Franciszek „tylko” widział anioła i Maryję, lecz ich nie słyszał. Hiacynta widziała i słyszała. Natomiast Łucja widziała, słyszała i rozmawiała z aniołem i Matką Bożą. Obie dziewczynki relacjonowały Franciszkowi to co słyszały.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję