Reklama

Bo krzyż zawsze łączy

Niedziela małopolska 44/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Piotr Gąsior: - 17 marca 1957 r. był dniem postawienia pierwszego krzyża na placu, na którym miał stanąć kościół w nowo powstającej dzielnicy Nowa Huta. Obecnie, 50 lat po tamtym wydarzeniu, ma miejsce poświęcenie specjalnego pomnika - Krzyża Nowohuckiego. Jaka idea przyświecała temu dziełu?

Ks. kan. Stanisław Puzyniak: - Na 45. rocznicę obrony krzyża (2005 r.) grupa radnych zasugerowała, że dobrze by było, aby to miejsce zostało bardziej zauważone i docenione na tle całej historii Nowej Huty. Wtedy właśnie zrodziła się inicjatywa postawienia nowego krzyża. Prace przygotowawcze trwały kilka lat. Wybrano projekt prof. Stefana Dousy z Politechniki Krakowskiej - autora bardzo znanego krzyża umieszczonego w hołdzie ofiarom komunizmu przy kaplicy na cmentarzu Rakowickim.

- A dlaczego krzyż został usytuowany tak, iż jego ramiona niejako obejmują zarówno teren przykościelny, jak i plac przed stojącą opodal szkołą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Po pierwsze - chodzi o to, aby każdy, kto będzie przechodził koło tej rzeźby, widział, że krzyż nigdy nie dzieli. On zawsze ludzi i wszystkie dziedziny ich życia łączy w jedno. Po drugie - ten krzyż, w odróżnieniu od poprzedniego, nie stanowi już znaku wskazującego na miejsce budowy przyszłej świątyni. Świątynia ta - jak dobrze pamiętamy: po wielu trudach - już powstała. Następnym powodem wybudowania takiego pomnika Krzyża Nowohuckiego było pragnienie oddania hołdu Janowi Pawłowi II. To on przecież tak jednoznacznie i zdecydowanie opowiadał się za prawem ludzi wierzących w Nowej Hucie do własnego miejsca kultu. Ponadto w tym znaku krzyża trzeba zobaczyć właśnie tych wszystkich ludzi, którzy z tak wielką determinacją zabiegali o budowę kościoła.

- Obecny krzyż, choć z daleka wygląda jakby był krzyżem drewnianym, został wykonany z brązu. Pozwoliło to artyście na wpisanie weń pewnych konkretnych symboli…

- Dzisiejszy pomnik to nieco mniejsza replika pierwszego krzyża, jaki tu kiedyś stanął. Artysta świadomie zaznaczył na obecnym krzyżu ślady ludzkich rąk. Wygląda to tak, jakby dłonie tamtych osób, które broniły krzyża przed brutalnym usunięciem go z tego miejsca, zostały na nim odciśnięte na zawsze. Innym ciekawym elementem zapisanym na tym krzyżu są odbite tytuły prasowe gazet z tamtych czasów. A wiadomo, jak wówczas prezentowano wydarzenia dotyczące obrony krzyża nowohuckiego. Czyż te dwa ślady, umieszczone na tym samych krzyżu Chrystusowym, nie są wymowne? Z jednej strony wiara zwyczajnych ludzi, z drugiej zaś władza, która ma w ręku narzędzia represji oraz media.

- Co znajdzie się u samego podnóża tegoż pomnika krzyża?

Reklama

- Na dole umieszczone będą nieregularne płyty. Patrząc na nie, również można odkryć bardzo sugestywną myśl. Oto ziarno zostało wrzucone w glebę. Gleba była kamienista. Ale siła drzemiąca w ziarnie okazała się tak wielka, że żywe drzewo krzyża zdołało przebić tę twardą skorupę i stanąć pośród nas. Kiedyś to ziarno prawdy, miłości i wiary przebiło „skorupę” układów, ustroju oraz ideologii, która nie przewidywała, że człowiek ze swej natury będzie potrzebował kontaktu z Bogiem. Dlatego uważam, że słuszne jest stwierdzenie, iż to właśnie na tym miejscu rodziła się nowa Nowa Huta.

-Na wspomnianych płytach widnieją dwa napisy. Pierwszy brzmi: „Janowi Pawłowi II - obrońcy Krzyża. Wdzięczni mieszkańcy Nowej Huty”. Z kolei na drugiej płycie przeczytamy fragment z homilii papieskiej, wygłoszonej w czasie pierwszej pielgrzymki do Krzyża Mogilskiego o następującej treści: „Od Krzyża w Nowej Hucie zaczęła się nowa ewangelizacja; ewangelizacja nowego Milenium. Jan Paweł II, 9 czerwca 1979, Kraków-Mogiła”. Według mnie, są to słowa niezwykłe. Jakby trochę zapomniane czy wręcz pominięte, a przecież tak bardzo prorocze.

- Tuż po poświęceniu pierwszego krzyża abp. Eugeniusz Baziak, zgromadzeni kapłani oraz wszyscy wierni podchodzili do znaku naszej wiary i oddawali mu cześć w geście ucałowania. Proszę powiedzieć, jaki będzie przebieg obecnych uroczystości?
Uroczystość zaplanowana jest na 10 listopada. Rozpocznie się o godz. 11. Najpierw zostanie przybliżona historia tego miejsca, potem, w samo południe, kard. Stanisław Dziwisz wraz z proboszczami wszystkich parafii nowohuckich odprawi Mszę św. koncelebrowaną, podczas której nastąpi poświęcenie nowego krzyża. Oczywiście zaproszeni na tę historyczną Eucharystię są wszyscy obecni i dawni mieszkańcy Nowej Huty. Na pewno będzie też młodzież i specjalne delegacje ze szkolnymi sztandarami.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: aby osiągnąć pokój, trzeba wsłuchać się w cierpienie innych

2025-11-20 17:19

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

wojna

kard. Pierbattista Pizzaballa OFM

@Vatican Media

Kard. Pizzaballa

Kard. Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy w rozmowie z mediami watykańskimi mówił o nadziei związanej z amerykańskim planem pokojowym – aby przełożył się on na rozwiązania dające „jaśniejsze perspektywy” oraz przyniósł ulgę palestyńskiej ludności Gazy. Kardynał wyraził także swój ból z powodu powtarzających się aktów przemocy ze strony osadników, które są wymierzone także w chrześcijan. Zachęcił również pielgrzymów do powrotu do Ziemi Świętej i podkreślił potrzebę wznowienia dialogu między przywódcami religijnymi judaizmu, islamu i chrześcijaństwa.

Dla Gazy, pozostającej nadal pod izraelskimi bombardowaniami, istotne jest, aby zmierzać do drugiej fazy planu Stanów Zjednoczonych, która ma doprowadzić do procesu politycznego na rzecz rozwiązania dwupaństwowego. ONZ, po przyjęciu rezolucji przez Radę Bezpieczeństwa, podkreśla konieczność przeprowadzenia „konkretnych i pilnych działań w terenie”. Konkretność ta będzie musiała się wyrazić w szeregu kroków, które – jak wielu ma nadzieję – mogą rzeczywiście stać się kluczowe dla Palestyńczyków wyczerpanych wojną i zniszczeniem. Kard. Pierbattista Pizzaballa w rozmowie z Vatican News wezwał społeczność międzynarodową do odwagi we wprowadzaniu rozwiązań, które przyniosą ulgę narodowi złamanemu po dwóch latach bombardowań, a teraz dodatkowo zmagającemu się z rozpoczynającą się zimą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję