Reklama

Bóg się rodzi!

Niedziela toruńska 51/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowanie Diecezjanie!

W uroczystym dniu Bożego Narodzenia wielbimy wspólnie Zbawiciela narodzonego w stajni betlejemskiej i rozważamy tajemnicę Jego przyjścia na świat. Nie jesteśmy w tej medytacji zdani na niepewność i domysły, bo sam Jezus oświeca nasze myśli słowami wypowiedzianymi w ostatnim dniu swego ziemskiego życia. Na pytanie postawione przez Piłata, czy jest królem, Chrystus odpowiedział: „Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu” (J 18, 37).
Człowiek, stworzenie rozumne i wolne, łaknie prawdy jak świeżego powietrza. Bez prawdy nie może się obejść, nie potrafi bez niej żyć w pełni ludzkim życiem. Chce wiedzieć, kim rzeczywiście jest, jakie znaczenie i wartość ma jego życie oraz dokąd ono zmierza. Człowiek ma prawo znać sens swoich wysiłków i dokonań, swoich poświęceń i cierpień, swoich planów, dążeń i przeznaczeń. Wiele razy był on w tych sprawach zwodzony przez różne filozofie i światopoglądy. Wielokrotnie też w swoich poszukiwaniach prawdy stawał przed zasadniczym problemem - „cóż to jest prawda?”. Stawał zwłaszcza wtedy, gdy patrzył na świat pełen fałszu i pozy. Ludzie bowiem nie zawsze grają swoją rolę, udają, nie zawsze najlepiej, innych niż są naprawdę, maskują swoje prawdziwe oblicza. Wówczas łatwo rodzi się przekonanie, że nie ma już na kim się oprzeć. Nie wiadomo, co brać na serio.
Jakże ważne jest więc to, że na owym ciemnym tle pojawia się jasny, coraz jaśniejszy punkt, nie zagłuszony przez wrzawę stuleci. Dochodzi do nas spokojny i cichy głos Mistrza z Nazaretu: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” (J 14, 6). A zatem prawda to przede wszystkim nie coś, ale Ktoś. Prawda to Bóg, który dla nas ludzi i naszego zbawiania stał się człowiekiem, jednym z nas. Prawda to Chrystus, który przyszedł na świat, aby dać świadectwo prawdzie o Bogu i prawdzie o człowieku, o tym, kim człowiek jest, dokąd zmierza w swoim życiu, co stanowi o jego godności i znaczeniu.
Jezus jest cały z prawdy, przeźroczysty w każdym swoim czynie. Nie znalazł się nikt, kto by dowiódł Mu coś złego, nieuczciwego. Była w Nim cudowna harmonia myśli, słów i czynów. Mówił to, co myślał, i czynił tak, jak mówił. Nawet przeciwnicy przyznawali, że głosi prawdę i według niej żyje. Czy więc dziwić się temu, że porywał i wciąż zachwyca ludzi? Wielu poszło za Nim. Słuchali Go na pustkowiach nie myśląc o głodzie. Stawali się Jego uczniami i wyznawcami. Tak bowiem działa spotkanie z prawdą.
Być uczniem Chrystusa znaczy widzieć w Nim jedynego Nauczyciela, słuchać Jego nauki, uznawać ją za prawdę własnego życia, według niej postępować, co w końcu oznacza naśladowanie Mistrza. Uczeń ufa Mistrzowi, jest z Nim dogłębnie związany, trwa wiernie przy Nim w oddaniu i miłości. Dlatego nie służy dwom panom, nie wymawia Mistrzowi, że twarda jest Jego mową, idąc za Nim nie ogląda się wstecz. Uczeń spoczywa przy sercu Mistrza, podąża za Nim, dokądkolwiek się uda, także wtedy, gdy ta droga prowadzi na Kalwarię. Właśnie tam najbardziej sprawdza się prawda. Krzyż stanowi niejako pieczęć na niej, jest jej najczytelniejszym świadectwem. Nie bez powodu Jezus mówi: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mk 8, 34).
Z okazji świąt Bożego Narodzenia, w roku duszpasterskim, który obchodzimy pod hasłem „Bądźcie uczniami Chrystusa”, kierujemy do Was, Siostry i Bracia, życzenia proste jak betlejemski żłób. Niech pójście za Chrystusem, drogą ucznia, będzie dla każdego stałym źródłem tej radości, której nikt i nic nie zdoła nam odebrać. Chrystus pragnie, aby radość nasza była pełna. On chce naszego szczęścia.
Na wspólne życie z Jezusem serdecznie Wam błogosławimy

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Bp Czaja: Program duszpasterski na rok 2025/2026 ma na celu pomoc w odnowieniu i zdynamizowaniu formacji

2025-11-13 15:19

[ TEMATY ]

KEP

BP KEP

Program duszpasterski ma pomóc Kościołowi w Polsce w odnowieniu i zdynamizowaniu szeroko rozumianej formacji – mówił bp Andrzej Czaja, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, podczas konferencji prasowej połączonej z prezentacją programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2025/2026, który będzie przebiegał pod hasłem: „Uczniowie-misjonarze”.

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ przypomniał, że w pierwszą niedzielę Adwentu, 30 listopada br., rozpocznie się nowy rok liturgiczny i duszpasterski w Kościele. Zaznaczył, że program duszpasterski Kościoła w Polsce na rok 2025/2026 będzie realizowany pod hasłem „Uczniowie-misjonarze”. Dodał, że stanowi on kontynuację programów duszpasterskich realizowanych w latach 2022-2025, które nawiązywały do Synodu o synodalności i wezwania papieża Franciszka do podjęcia dzieła odnowy Kościoła, a także do Roku Świętego 2025.
CZYTAJ DALEJ

Paryż: dzwony kościołów zabrzmiały ku czci ofiar zamachów terrorystycznych sprzed 10 lat

2025-11-13 18:35

[ TEMATY ]

Paryż

dzwony

zamach terrorystyczny

Adobe Stock

Dzwony paryskich kościołów biły dziś od 17.57 do 18.02 ku czci ofiar zamachów sprzed 10 laty. 13 listopada 2015 roku 130 osób zginęło z rąk islamskich terrorystów w sali teatralno-koncertowej Bataclan w stolicy Francji, a dwie kolejne przy Stade de France w Saint-Denis. Wieczorem odprawiane są w Paryżu Msze św. za dusze ofiar i odbywają się czuwania modlitewne.

Atak w Bataclanie, w którym oprócz 130 zabitych, ponad 400 osób zostało rannych, w tym 99 ciężko, był najkrwawszym aktem przemocy we Francji od czasu II wojny światowej i drugim z największą liczbą ofiar zamachem terrorystycznym w Europie, po tym, do którego doszło na stacji kolejowej Atocha w Madrycie w 2004 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję