Reklama

Niedziela Łódzka

Święci Europy - dziś potrzebujemy waszego wstawiennictwa

Choć nie wszystkim znani – dziś tak potrzebni Europie – jej święci patroni. Na ich czele stoi, mianowany przez poprzednika Jana Pawła II – papieża Pawła VI, św. Benedykt z Nursji – pierwszy patron europejskiego kontynentu. Niejeden zapyta – po co nam niepopularni, bo niewspółcześni święci? Po co sięgać do średniowiecznej myśli w czasach pogoni za aktualną informacją, która przecież dezaktualizuje się nie z dnia na dzień, a z godziny na godzinę?

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Cristina Gottardi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I choć w ich dziełach i ideach każdego z nich – św. Benedykta, św. Katarzyny z Sieny, św. Brygidy Szwedzkiej, św. Cyryla i Metodego – wciąż nie trudno o przesłanie, które można osadzić w realiach dzisiejszego świata, to wśród nich – patronów Europy jest święta, która nie tylko żyła we współczesnych czasach, ale swoim życiem najlepiej się w nie wpisuje.

„Czy święci są po to, aby nas zawstydzać?” - słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II wspomina podczas wykładu, zatytułowanego „Św. Edyta Stein [św. Teresa Benedykta od Krzyża] i jej przesłanie dla Europy” arcybiskup Marek Jędraszewski i w kontekście tej postaci dodaje - „słuchając jej świadectwa, musimy być nieraz bardzo zawstydzeni”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A święta od Krzyża zawstydza nas tym bardziej, udowadniając, że święci wcale nie rodzą się świętymi, a mogą stać się nimi nawet ci, o których ktoś powiedziałby, że najmniej predysponują do świętości. Jest przykładem tego, że możliwe jest nie tylko przebycie drogi od ateizmu do głębokiej relacji z Bogiem. W życiu świętej Edyty było kilka momentów, które od religii żydowskiej, przez zadeklarowany w wieku 14 lat ateizm, doprowadziły 21 letnią dziewczynę do poznania prawdy. Od studiów filozoficznych, przez udział w pogrzebie chrześcijańskiego profesora Adolfa Reinacha – uroczystości, która była dla niej demonstracją prawdziwej wiary w życie po życiu, która budziła nadzieję, a nie rozpacz. W niej Edyta dostrzegła piękno, o którym w wierszu „Tęsknota za życiem wiecznym” pisała ta, która w późniejszym czasie stała się dla niej źródłem inspiracji i drogowskazem – św. Teresa z Avila, słowami „I przez śmierć tylko mam do niego drogę, o jakże tęsknię, wyrywam się, wołam: Panie umieram, że umrzeć nie mogę”.

Reklama

Ale to nie lata nauki i splot rożnych wydarzeń ostatecznie doprowadziły ją do prawdy, a właśnie autobiografia św. Teresy, przeczytana jednej nocy u znajomych. To jej świadectwo naznaczyło w życiu Edyty całkiem nową, nieakceptowaną przez matkę, ścieżkę – już nie świeckiego a zakonnego życia, która doprowadziła ją do ogłoszonej w 1998 roku świętości. I choć nie kontynuowała tradycji religijnej kultywowanej przez rodzinę, do końca życia nie zatraciła narodowej tożsamości, stając się 1999 roku patronką Europy, a tym samym jej mieszkańców, którzy często nie odczuwają więzi z własnym krajem, a tożsamości europejskiej nawet sobie nie uświadamiają. A to właśnie poczucie przynależności spaja i jednoczy, kształtując tak potrzebną Europie w tym szczególnym czasie współodpowiedzialność, której najlepszy wyraz, poprzez wstawienie się, u Piusa XI, za swoim gnębionym przez nazistów narodem dała niegdyś św. Edyta. W liście do papieża, słusznie przewidziała, że prześladowania „pochłoną jeszcze wiele ofiar”, sama stając się ich ofiarą zaledwie kilka lat później – w 1942 roku.

Ona zawstydza nie tylko każdego z nas, ale i całą Europę, i kreowany przez media świat, w którym jak mówi w swoim wystąpieniu arcybiskup Jędraszewski „fakty się nie liczą, liczą się emocje”. Może czas nie tylko europejskiego, ale ogólnoświatowego kryzysu powinien być czasem poszukiwania prawdy? „Kto szuka prawdy, szuka Boga, choćby nawet tego sobie nie uświadamiał” - mówiła św. Edyta. Ostatnie doświadczenia – ograniczenia, do których nikt nie przywykł wyzwoliły tęsknotę za szkołą, znajomymi i wreszcie za kościołem. Dlatego tak wielu wprowadziło Boga tam, gdzie zawsze był, choć często niezauważony – do swoich domów, doceniając możliwość uczestnictwa we mszy świętej. I choć to coniedzielne spotkanie odbywa się przed ekranem telewizora, to być może dawno nie było tak bardzo wyczekiwane.

2020-04-29 11:36

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Abp Mokrzycki: naśladujmy świętego Jana Pawła II, bo przecież w Nim mogliśmy widzieć na czym polega kroczenie do świętości!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Święty Jan Paweł II nauczył nas prostej modlitwy o świętość: Panie przyjmij mnie takim jakim jestem, z moimi wadami, i z moimi słabościami, ale spraw, abym stał się takim, jak tego pragniesz! Dzisiaj co do skuteczności tej modlitwy, nie możemy mieć żadnych wątpliwości.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: konkurs „W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości”

2024-05-16 21:06

[ TEMATY ]

konkurs

Akcja Katolicka

Bydgoszcz

Akcja Katolicka

„W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości” - to tytuł konkursu, jaki zorganizowała Akcja Katolicka Diecezji Bydgoskiej. Wydarzeniu patronowali - Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty oraz Centrum Edukacyjno-Formacyjne, gdzie odbył się jego finał.

Konkurs skierowany do uczniów szkół podstawowych, podzielony został na dwie grupy wiekowe. Ci, będący w klasach IV-VI nadesłali prace plastyczne. Starsi reprezentanci klas VII-VIII musieli zmierzyć się w kategorii plastycznej. W sumie rywalizowało 46 młodych ludzi. - Dziękuję, że dano możliwość odkrywania talentów - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, nazywając wszystkich zwycięzcami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję