Reklama

Niedziela w Warszawie

Dzień skupienia w Domu św. s. Faustyny - okazja do wsparcia misji w Sierra Leone

W najbliższą sobotę duszpasterz rodzin diecezji warszawsko-praskiej ks. Robert Wielądek wraz z Siostrami Jezusa Miłosiernego z Domu św. Faustyny w Ostrówku zaprasza na wielkanocny dzień skupienia.

[ TEMATY ]

misje

dzień skupienia

Dom św. s. Faustyny

Ostrówek

Sierra Leone

Diecezja Warszawsko-Praska

Misjęi diecezji warszawsko-praskiej w Sierra Leone w 2016 r. wizytował abp Henryk Hoser

Misjęi diecezji warszawsko-praskiej w Sierra Leone w 2016 r. wizytował abp Henryk Hoser

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ten sposób zakonnice razem z kapłanem chcą trwać na modlitwie, inspirować do refleksji nad Słowem Bożym i duchowo łączyć się podczas Eucharystii. Swoje intencje można przesyłać na adres mailowy: s.faustyna.ostrowek@gmail.com

- Zapraszam na wirtualny dzień skupienia do Ostrówka. Chciałbym, abyśmy doświadczyli razem Zmartwychwstania - mówi ks. Łukasz Wielądek, duszpasterz rodzin diecezji warszawsko-praskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzień skupienia będzie transmitowany przez telewizję internetową SalveNet na kanale YouTubie.

Plan dnia:

• 10.00 konferencja I 

 • 12.00 Eucharystia 

 • 15.00 koronka do Bożego Miłosierdzia i Droga Światła

• 17.00 konferencja II

• 20.30 różaniec

Rekolekcje będą okazją do finansowego wsparcia posługi Sióstr Jezusa Miłosiernego wśród dzieci i młodzieży w jednym z najbiedniejszych krajów afrykańskich w Sierra Leone. - Zachęcam, aby miłosierdzie nie było w nas tylko pustosłowiem, ale rzeczywistością, która będzie przez nas przemawiała - dodaje ks. Łukasz Wielądek.

Reklama

- Naszą posługę ukierunkowałyśmy na pomoc dzieciom, kobietom i dziewczętom prowadząc dla nich grupy duszpasterskie w parafii, a także przedszkole św. s. Faustyny, do którego uczęszcza 79 osób. Każdemu z dzieci pragniemy zapewnić jak najlepszą opiekę oraz pomoc w ich rozwoju edukacyjnym - mówią Siostry Jezusa Miłosiernego przebywające od czterech lat w Sierra Leone, które podobnie jak cały świat zmaga się z pandemią koronawirusa.

Zakonnice podkreślają, że materiały edukacyjne są tam trudno dostępne. Siostry mogą liczyć na własną kreatywność, pomocną w nauce dzieci. - Od ubiegłego roku wprowadziłyśmy także dożywianie dzieci, które możliwe jest dzięki ofiarodawcom. Wdzięczność i uśmiech dzieciaków jest dla nas największą radością - mówi s. Sebastiana.

Darowizn można dokonywać na konto:

Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego

• nr konta zł: 88 1600 1462 1817 7333 6000 0008 

 • nr konta euro: 56 1600 1462 1817 7333 6000 0002 SWIFT PPABPLPK 

 • nr konta USD: 29 1600 1462 1817 7333 6000 0003 SWIFT PPABPLPK 

z dopiskiem Miłosierdzie dla Afryki - Sierra Leone

2020-05-05 13:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O święte małżeństwa i rodziny

[ TEMATY ]

Ostrówek

#Pielgrzymka

św. Faustyna Kowalska

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

W nocy z 29 na 30 lipca wyruszy XV Piesza Pielgrzymka z Warszawy do Ostrówka.

Pielgrzymka rozpocznie się 29 lipca Apelem Jasnogórskim o godz. 21.00 w sanktuarium św. Faustyny na ul. Żytniej w Warszawie, a po niej odprawiona zostanie Msza św. Pielgrzymi wyruszą w drogę po Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka Pojednania do Rzymu w 60. rocznicę wystosowania Listu biskupów polskich do niemieckich

2025-04-29 23:48

mat. pras. Archidiecezja Wrocławska

W 60. rocznicę orędzia biskupów polskich do niemieckich abp Józef Kupny przewodniczył uroczystej Mszy świętej podczas Pielgrzymki Pojednania w Rzymie. Uczestniczyły w niej władze Wrocławia, była premier Hanna Suchocka i pielgrzymi – wierni z archidiecezji wrocławskiej.

Pielgrzymka Pojednania została zorganizowana przez archidiecezję wrocławską oraz Ośrodek Pamięć i Przyszłość. To część obchodów Roku Pojednania, który rezolucją uchwaliła we Wrocławiu rada miejska z powodu 60. rocznicy wystosowania listu biskupów polskich do biskupów niemieckich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję