Reklama

Droga krzyżowa na bieszczadzką golgotę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku w Wielki Piątek pielgrzymi z Podkarpacia spotykają się w Bieszczadach, aby wspólnie uczestniczyć w Drodze Krzyżowej na Tarnicę, najwyższy szczyt polskich Bieszczadów. Bez względu na warunki pogodowe, pod krzyżem upamiętniającym wędrówki Ojca Świętego po bieszczadzkich górach, spotyka się kilka tysięcy osób. Liczna grupę stanowią pielgrzymi z naszej diecezji.
Ta wędrówka nie jest zwykłą wyprawą turystyczną. Nie chodzi o zachwycanie się pięknem pobielonych śniegiem gór, szukanie śladów nadchodzącej wiosny, budzącego się życia. W Wielki Piątek licząca 1346 m Tarnica staje się bieszczadzką Golgotą, a szlak wiodący na jej szczyt - Drogą Krzyżową. To dla jej uczestników próba przeżycia męki Zbawiciela i pogłębienie przeżycia wielkanocnego. Na tę wyjątkową wyprawę wielu czeka i przygotowuje się do niej przez cały rok.
W trakcie wspinaczki na szczyt odprawiane są kolejne stacje Drogi Krzyżowej. „Rozważania przygotowują poszczególne grupy. Nie brakuje oczywiście symbolu tej drogi, jakim jest krzyż. Poza dużym wspólnym, wielu z pielgrzymów dźwiga swoje: duże lub małe krzyżyki, skromne wykonane z dwóch patyków powiązanych sznurkiem. Pod krzyż na Tarnicę wędrują nie tylko miłośnicy gór, ale i ci, którzy chcą do modlitwy dołączyć trud wspinaczki. Jest już zwyczajem, że po powrocie ze szczytu wielu pątników bierze udział w wielkopiątkowej liturgii w kościele parafialnym w Ustrzykach Górnych” - mówi Zygmunt „Pigmej” Solarski, przewodnik PTTK.
Pielgrzymka, która ma już swoją długoletnią tradycję, nawiązuje do wyprawy Jana Pawła II, który w 1953 r. wspiął się na tę bieszczadzką połoninę. W 1987 r. grupa turystów z Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Rzeszowie potajemnie wniosła na szczyt elementy 6,5-metrowego krzyża i ustawiła go dla upamiętnienia wędrówek Karola Wojtyły po Bieszczadach oraz jego pielgrzymek do Polski. Na krzyżu tabliczka ze słowami 121. Psalmu: „Wznoszę swe oczy ku górom, skądże nadejdzie mi pomoc” - na pamiątkę wyprawy na Tarnicę ks. Karola Wojtyły - 5 VIII 1953 r.”. Krzyż symbolizuje przywiązanie młodzieży i ludzi dorosłych do papieża rodaka, przypomina również o jego wielkiej miłości do gór, do przyrody.
„Początek tradycji odprawiania Drogi Krzyżowej na szczyt sięga czasów stanu wojennego, kiedy to w trakcie rozmowy z ks. Franciszkiem Rząsą padła taka propozycja” - wspomina Zygmunt „Pigmej” Solarski, jeden z inicjatorów pielgrzymowania. „Podjąłem ten temat, tylko jedyną przeszkodą były zezwolenia na opuszczenie miasta. Stan wojenny przecież trwał od przeszło trzech miesięcy, ale wszystko o dziwo poszło jak z płatka. I tak ruszyliśmy na pierwszą Drogę Krzyżową. Jest to prawdziwa Droga Krzyżowa. Każdy ma szansę nieść krzyż i przez to jest się bliżej Boga. Tarnica staje się Golgotą każdego z nas. To miejsce wspaniałej wspólnoty ludzi, miejsce gdzie spotyka się Boga” - dodaje Solarski. Co roku przybywa chętnych, by ten wyjątkowy dzień przeżyć właśnie w ten sposób. Wyjazd organizują parafie, poszczególne grupy przykościelne, nie brakuje osób indywidualnych. Wśród górskich pątników są starsi, którzy wytrwale wędrują co roku, ale na szczęście nie brak też ludzi młodych. Wszystkich do wędrowania popycha potrzeba modlitwy i wysiłku na łonie natury. „Mam nadzieję, że tradycja nie zaniknie i zawsze Tarnica i Wielki Piątek będą nam się kojarzyć z bieszczadzką Golgotą” - dodaje Zygmunt Solarski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV w Castel Gandolfo o Ukrainie, migrantach w USA i swoim odpoczynku

2025-11-18 21:48

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

W kwestii Ukrainy trzeba nalegać na pokój, zaczynając od zawieszenia broni, a potem przejścia do dialogu – powiedział Leon XIV podczas briefingu dla mediów w Castel Gandolfo. Poparł przesłanie biskupów amerykańskich w sprawie migracji. Powiedział też, w jaki sposób odpoczywa w każdy wtorek w Castel Gandolfo.

Tradycyjnie przed wjazdem z Castel Gandolfo we wtorek wieczorem Papież spotkał się z przedstawicielami mediów. Zapytany, czy sprawiedliwe byłoby zawarcie pokoju na Ukrainie w zamian za oddanie Rosji części terytoriów ukraińskich Leon XIV odpowiedział, że to Ukraińcy sami mogą decydować w tej sprawie. „Konstytucja Ukrainy jest bardzo jasna. Problem polega na tym, że jeśli nie ma zawieszenia broni, jeśli nie dochodzi się do jakiegoś punktu, w którym można usiąść do dialogu, by zobaczyć, jak rozwiązać ten problem, to niestety każdego dnia ludzie umierają. Myślę, że trzeba nalegać na pokój, zaczynając od tego zawieszenia ognia, a potem przejść do dialogu” – stwierdził papież.
CZYTAJ DALEJ

60. rocznica Orędzia Pojednania

2025-11-18 15:23

Magdalena Lewandowska

Uczestnicy konferencji prasowej z okazji 60. rocznicy Orędzia Pojednania

Uczestnicy konferencji prasowej z okazji 60. rocznicy Orędzia Pojednania

We Wrocławiu trwają wyjątkowe uroczystości 60. rocznicy Orędzia Pojednania.

Rozpoczęły się od wspólnej konferencji prasowej biskupów Episkopatu Polski i Niemiec, która odbyła się w Muzeum Archidiecezji Wrocławskiej – tam też znajduje się wystawa o kard. Bolesławie Kominku i Orędziu Pojednania. – To, że znajdujemy się właśnie dzisiaj, tutaj i rozpoczynamy tak uroczyste obchody jest dowodem, że List biskupów polskich do niemieckich, autorstwa mojego poprzednika kard. Bolesława Kominka, jak i odpowiedź niemieckich biskupów, były dokumentami przełomowymi – podkreśla abp Józef Kupny. – Widzimy, że orędzie polskich biskupów było w pewnym sensie wizjonerskie i wyprzedziło swoje czasy. Wierzę, że może nadal oddziaływać nie tylko na sąsiednie wobec siebie narody polski i niemiecki, ale na cały Stary Kontynent, który dzisiaj potrzebuje pokoju, prawdziwego dialogu i jedności opartej na uniwersalnych wartościach chrześcijańskich – dodawał wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i gospodarz miejsca.
CZYTAJ DALEJ

Viral mija, Słowo zostaje

2025-11-19 07:15

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy ostatni raz zatrzymałeś kciuk w połowie scrollowania? Nie dlatego, że bateria na wyczerpaniu, tylko dlatego, że coś naprawdę dotknęło serca. Większość czasu żyjemy dziś pod nieustannym deszczem treści: memy, shortsy, relacje, „ważne” informacje i komentarze do „ważnych” afer. Ten potop informacji ma jedną zasadniczą wadę – jest jak ulewa z piasku: dużo szumu, mało wody. I w tym piaskowym deszczu gdzieś pod spodem leży Słowo, które naprawdę daje życie.

Papież Leon XIV, spotykając się z przedstawicielami Katolickiej Federacji Biblijnej, przypomniał coś, o czym w epoce social mediów najłatwiej zapomnieć: Kościół nie żyje z siebie, tylko z Ewangelii. Jeśli sercem jest Słowo Boże, to reszta – także najpiękniej prowadzone profile, kanały i kampanie – jest tylko krążeniem. Papież nie mówi: „wróćmy do gęsiego pióra”, przeciwnie, wzywa do szukania nowych form biblijnego przekazu, takich, które wbiją się w ten zalany contentem świat, ale go nie skopiują.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję