W swoim słowie łódzki pasterz zwrócił uwagę na to, że - radykalizm w wierze wymaga przynależności. My jesteśmy kuszeni do myśli, że nie da się żyć ewangelicznie w takim Kościele, jaki znamy. Ten namysł nad śmiercią Stanisława pokazuję, że do radykalizmu musi cię urodzić wspólnota - musi cię urodzić Kościół. Do wiary nie rodzisz się sam, ale potrzeba przynależności bycia we wspólnocie, która tak naprawdę rodzi cię z miłości Boga, a nie sama z siebie. Bardzo mocno trzeba wejść w Kościół, który daje Słowo, sakramenty, doświadczenie miłości i wspólnoty. Jak mocno trzeba w to wejść, by w nas pojawiła się wiara radykalna – dojrzała – dojrzała ku męczeństwu – gdyby Pan Bóg tego chciał. – podkreślił kaznodzieja.
- Męczennicy nie Biorą się z powietrza. Oni są takim skrutynium dla Kościoła. Pokazują, co w tym Kościele się dzieje, że Kościół staje się dojrzałą Matką. Wspomnienie męczenników zawsze jest wezwaniem dla nas do mobilizacji wszystkich, a nie do rozglądania się za jednym czy drugim herosem. – dodał celebrans.
Kończąc homilię metropolita łódzki powiedział - zastanawiałem się dziś na modlitwie nad Kościołem, który wielu z nas pamięta, a który zrodził takich ludzi jak ks. Jerzy, jak Prymas Wyszyński, jak Jan Paweł II. To nie jest tylko tak, że naraz Pan Bóg nas obdarowuje wybitnymi jednostkami, ale ludzie wybitni współpracują z Bogiem. Tak jak oni się rodzili z miłości Boga, od której nic nie jest w stanie człowieka odłączyć, tak też się rodzili z Kościoła do którego przynależeli. Ten Kościół jako dojrzała matka bardzo, ale to bardzo się sprawdza.- zakończył.
Pod koniec liturgii łódzki pasterz zaprosił na retransmisję nabożeństwa Drogi Światła, w której będzie można uczestniczyć za pośrednictwem strony www. archidiecezja.lodz.pl oraz kanału YouTube Archidiecezja Łódzka - dziś o godz. 19:00.
Pomóż w rozwoju naszego portalu