Reklama

Przeciw tsunami w Europie

W dniach 24-29 marca bp Paweł Socha brał udział w specjalnej konwiwencji Neokatechumenatu dla biskupów w „Domus Galilaeae” w Ziemi Świętej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkaniu przewodniczyli Kiko Argüello - założyciel i Carmen Hernández - współzałożycielka Drogi Neokatechumenalnej. W sesji uczestniczyło 170 biskupów Europy, w tym 9 kardynałów. Byli obecni m.in. kard. Stanisław Ryłko, kard. Józef Glemp, kard. Stanisław Dziwisz i abp Józef Michalik. Ponadto w obradach brali udział rektorzy seminariów „Redemptoris Mater” z całej Europy oraz prezbiterzy i katechiści wędrowni, razem ok. 250 osób. Z Polski w konwiwencji uczestniczyło 24 biskupów i trzech księży kapelanów.
Spotkanie to poświęcone było nowej ewangelizacji Europy zagrożonej przez wojujący laicyzm. Jest to dziś problem wielkiej wagi. Benedykt XVI w 2007 r. mówił do Episkopatu Starego Kontynentu o „apostazji Europy”. A 8 marca tego roku wobec plenarnego zebrania Papieskiej Rady ds. Kultury Papież stwierdził, że: „sekularyzacja jest nie tylko zagrożeniem zewnętrznym dla wierzących, ale objawia się ona także od dłuższego czasu w łonie samego Kościoła. Wynaturza ona od wewnątrz i w głębi wiarę chrześcijańską, a konsekwentnie styl życia i postawy codzienne wierzących”. Jak mówił Papież Benedykt XVI, stajemy dziś w obliczu swoistego tsunami - czyli zalewającej nas śmiercionośnej fali wrogości dla życia. Temu zjawisku musimy się przeciwstawić.
Zgromadzeni w „Domus Galilaeae” księża biskupi słuchali konferencji i świadectw, prowadzili rozważania i dyskutowali w grupach. Spotkanie odbywające się na ziemi, po której chodził Jezus Chrystus, zostało właściwie wykorzystane. Część czasu biskupi poświęcili na pielgrzymowanie i modlitwę w świętych miejscach.
Kiko Argüello z wielkim zapałem opowiadał o swoim nawróceniu, o Drodze Neokatechumenalnej i o jej zaangażowaniu w dzieło ewangelizacji Europy. Wiele miejsca poświęcił roli Słowa Bożego - pierwszego filaru życia chrześcijańskiego - w tym procesie. Niestety, częstokroć katolicy nie mają dostatecznego przygotowania do korzystania z Pisma Świętego. Zdaniem założyciela Neokatechumenatu, każdy chrześcijanin powinien przez godzinę dziennie czytać i rozważać Słowo Boże, i to „siedząc na tronie”, bo kto bada Pismo Święte i rozważa je - jest „królem”, uczestnicząc w mądrości i mocy Boga. Zaznaczył, że niemniej istotny jest drugi filar życia chrześcijańskiego, jakim są sakramenty święte, szczególnie chrzest i Eucharystia.
W czasie tych rekolekcyjnych spotkań do biskupów przemawiali także świeccy katechiści, którzy po zakończeniu formacji na Drodze Neokatechumenalnej zgłosili się do dzieła ewangelizacji w środowiskach najbardziej zlaicyzowanych w Holandii, Francji, Białorusi, Kazachstanie, Rosji i innych krajach Europy, Ameryki, Azji czy Afryki. Takich rodzin pracujących w dziele ewangelizacji jest obecnie ponad 700. Szczególne wrażenie na uczestnikach konwiwencji zrobiła relacja rodzin z Niemiec Wschodnich, a konkretnie z Chemnitz. Komunizm zniszczył wiarę w tym mieście i jest tam 90% nieochrzczonych. Pracują tam trzy rodziny neokatechumenalne, jedna z Hiszpanii, jedna z Niemiec i jedna z Włoch. Razem mają one 33 dzieci. W niedzielę idą z dziećmi ulicami z krzyżem i śpiewają radośnie. Przechodzący ludzie nieraz pytają, co jest powodem tego entuzjazmu i manifestacji szczęścia. A jeszcze większe świadectwo niż rodzice dają dzieci w szkołach i na uniwersytetach.
Ten wymiar rodzinny Drogi Neokatechumenalnej został bardzo doceniony przez biskupów. Kard. Stanisław Dziwisz w homilii z 26 marca mówił: „Moralność w Europie przeżywa straszny kryzys nie tylko na płaszczyźnie indywidualnej, ale także na płaszczyźnie instytucjonalnej. Trzeba się zastanawiać nad drogami wyjścia i my jako pasterze winniśmy to czynić. Mamy tu propozycję ważną, propozycję Drogi Neokatechumenalnej, której celem jest odnowienie życia rodzinnego. Kryzys w Europie ma swe źródło w kryzysie rodziny i dlatego odnawiając życie rodzinne, tym samym można odnowić Europę”.
Europa potrzebuje nowej świadomości chrześcijańskiej, która jest wierna Ewangelii życia. Życie w rodzinie wielodzietnej ma niezmiernie pozytywne owoce zarówno dla rodziców, jak i dla dzieci. Problem w tym, że dzisiejszy człowiek boi się trudu i służby drugiemu człowiekowi. Zamyka się w sobie i popada w straszną chorobę samotności. Stąd tak wiele poczucia bezsensu życia, stresów, konfliktów, samobójstw…
Z konwiwencji w Ziemi Świętej biskupi powrócili do swoich diecezji pełni zapału do podjęcia dzieła nowej ewangelizacji Europy.

(Tekst powstał na podstawie relacji bp. Pawła Sochy.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję