Reklama

Nowy ołtarz w Baranowie Sandomierskim

Ołtarz - miejsce ścisłego i witalnego kontaktu z Bogiem. Z nim jest związane całe życie człowieka. Poczynając od duchowych narodzin w sakramencie chrztu, przez bierzmowanie, Komunię św., małżeństwo, aż po ostatnie pożegnanie, a i szczęście wieczne koncentruje się wokół ołtarza w niebie, na który Jezus - Wieczny Kapłan składa ofiarę uwielbienia z aniołami i niezliczoną rzeszą zbawionych (za www.oltarz.pl)

Niedziela sandomierska 31/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niecodzienna wizyta bp. Zygmunta Zimowskiego w prastarym Baranowie Sandomierskim była związana z poświęceniem nowego ołtarza w kościele parafialnym pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Początki tej parafii sięgają XII wieku, tj. czasu założenia osady. Obecny kościół został zbudowany z fundacji właściciela zamku w Baranowie Jana Leszczyńskiego w latach 1604-1607 w miejsce poprzedniego, drewnianego. Wcześniej istniał kościół pw. św. Katarzyny w Dymitrowie Dużym, zamknięty na przełomie XVI/XVII wieku przez właściciela zamku w Baranowie Andrzeja Leszczyńskiego, kalwina. Dziś on już nie istnieje. Baranowski kościół jest wybudowany w stylu późnorenesansowym, a wnętrze prezbiterium i nawy posiadają sklepienia kolebkowe z lunetami, pokrytymi siecią dekoracyjnych żeber stiukowych. We wnętrzu świątyni znajdowały się liczne ołtarze dedykowane różnym świętym, jednak jej przebudowy i prowadzone restauracje spowodowały, że po pięknych i bogato zdobionych ołtarzach zostały tylko wspomnienia zapisane przez historyków. Polichromia wnętrza - secesyjna, dekoracyjno-figuralna - została wykonana w 1934 r. przez grupę malarzy ze środowiska lwowskiego. Jeszcze kilkakrotnie w XX wieku przeprowadzono prace mające odnowić i wzbogacić piękno świątyni. Jednak nie przywrócono piękna kościoła z dawnych wieków.
Obecny proboszcz ks. kan. Andrzej Machowicz, będący w Baranowie od 1991 r., przystąpił do przeprowadzenia prac remontowych w kościele. Pierwszym dziełem, jakie staraniem ks. Andrzeja powstało, jest nowy ołtarz w prezbiterium. Projektantem i wykonawcą tego niełatwego zadania był artysta rzeźbiarz Dariusz Gamracy z Bud Łańcuckich. Po wielu miesiącach żmudnej i rzetelnej pracy powstało dzieło, które zachwyciło swoim imponującym wyglądem.
17 lipca br. bp Zygmunt Zimowski, ordynariusz diecezji radomskiej, dokonał uroczystego poświęcenia ołtarza ku czci św. Jana Chrzciciela w prezbiterium. Korzenie rodzinne bp. Zimowskiego sięgają właśnie Baranowa Sandomierskiego, gdyż w tym mieście mieszkali jego pradziadowie i tu zajmowali się rzemiosłem. Sam Ksiądz Biskup w homilii podkreślił osobisty związek z tym miejscem, jak również z ks. Andrzejem, co było powodem jego obecności w Baranowie Sandomierskim. Mimo iż był to dzień powszedni, bardzo wielu wiernych przebyło na uroczystość, w czasie której po odsłonięciu ołtarza oklaski potwierdziły, że ołtarz każdemu się podoba. Zamiarem Księdza Proboszcza, artysty wykonawcy, dyrektora Muzeum Diecezjalnego ks. kan. Andrzeja Rusaka oraz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu z delegaturą w Tarnobrzegu z jej kierownikiem Dominikiem Komadą było to, by każdy, kto spojrzy na ten ołtarz, pomyślał, że jest on tu od zawsze. Piękne złocenia i bogato zdobiona ornamentyka sprawiały, że zamysł został zrealizowany.
Jednak świątynia licząca 400 lat wymaga jeszcze wielu prac remontowych. Na najbliższe lata zaplanowano: odnowienie całej polichromii wnętrza kościoła, założenie nowej posadzki w świątyni, gruntowną przebudowę prezbiterium, jak również założenie nowego dachu na kościele. Pracy jest dużo, ale - jak powiedział zebranym parafianom bp Zimowski - ważne, „by z miłością wszystko wykonywali w życiu codziennym, dbając o świątynię swojej duszy, wtedy ta świątynia parafialna będzie piękniała pięknem ludzkich serc”. W słowie pasterskim odniósł się do potrzeby odpowiedzialności za siebie, za innych, Kościół i Ojczyznę, aby każdy wierzący budował swoje życie na prawdziwym fundamencie, jakim jest Jezus Chrystus, czego najlepszym przykładem w naszych czasach jest Jan Paweł II.
Na zakończenie uroczystości Ksiądz Biskup udzielił wszystkim kapłanom, parafianom zgromadzonym w świątyni, jak również całej baranowskiej parafii pasterskiego błogosławieństwa. Po odśpiewaniu ślubów jasnogórskich rozdał zebranym pamiątkowe obrazki wraz z błogosławieństwem.
Ten dzień pozostanie na długo w pamięci baranowskich parafian, gdyż to oni w głównej mierze stali się fundatorami ołtarza i każdy z nich przez swoją ofiarę i modlitwę zawarł cząstkę nowego dzieła baranowskiej świątyni w swoim sercu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję