Reklama

W szkole życia społecznego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Intensywny rozwój organizacji strażackich na ziemiach polskich datuje się od lat sześćdziesiątych XIX wieku. Gdy po latach zastanawiamy się nad fenomenem zjednoczenia ruchu strażackiego w jeden ogólnopolski związek, to musimy przyznać, że nasi przodkowie mieli mocno rozwinięty instynkt państwowy, a ponadto doskonale zdawali sobie sprawę z tego, iż strażacy zorganizowani w jednej organizacji będą skuteczniejsi w działaniach. „Niszczycielem są pożary!” - pisał współtwórca ogólnopolskiego związku strażackiego, „walka z tą rozpasaną klęską społeczną musi być tak nieubłaganą, twardą, a konsekwentną, jak i wróg sam, którego pokonać należy”. Marszałek Piłsudski stwierdził, że straże pożarne powinny w dalszym ciągu rozwijać swe cnoty obowiązku obywatelskiego ku pożytkowi kraju i społeczeństwa. Mówiąc o fenomenie ich rozwoju w niepodległej Polsce - stwierdził: „Jeżeli strażactwo polskie, pomimo ciężkich warunków doby wojennej, dosięgło u nas w ostatnich latach tak szybkiego rozwoju, przypisać to należy między innymi rysowi naszego charakteru narodowego traktowania sprawy z zapałem tudzież z bezinteresownością, wynikającą z poczucia obowiązku obywatelskiego. Utworzenie władzy naczelnej (...) ugruntuje kierunek rozwojowy strażactwa naszego i przyczyni się do jego w przyszłości rozkwitu”.

Nie tylko pożary

Rola, jaką odgrywały organizacje strażackie, wynikała nie tylko stąd, że walczyły z niszczącą kraj plagą pożarów, ale również stąd, iż spełniały wielorakie funkcje w życiu społeczeństwa, wykraczające daleko poza cele, do pełnienia których były powołane. Ochotnicze straże pożarne powstawały i rozwijały się nierównomiernie. Wynikało to z odmiennych warunków politycznych, w jakich żyło społeczeństwo polskie w trzech zaborach, chociaż potrzeby w zakresie utrzymania obrony przed pożarami były takie same w Galicji, jak i w Królestwie Polskim czy zaborze pruskim. We wszystkich województwach i powiatach zorganizowano oddziały Związku Straży Pożarnych RP, zatrudniające wykwalifikowanych instruktorów pożarnictwa. Przed II wojną światową Związek zrzeszał około pół miliona osób. Oddziały ochotniczych straży pożarnych organizowano w szkołach, przy drużynach harcerskich, powstawały także drużyny samarytańskie rekrutujące młodzież żeńską. Nastąpił znaczny rozwój straży przemysłowych, kolejowych i wojskowych. Bardzo wyraźne zmiany nastąpiły w zakresie wyposażenia straży w sprzęt. Rozwinęła się technika przeciwpożarowa. Jednocześnie straże pożarne w dalszym ciągu odgrywały wiodącą rolę w życiu społeczno-kulturalnym małych miast i wsi. Remizy i strażnice były często jedynymi ośrodkami działalności społeczno--kulturalnej w środowisku. W okresie II wojny światowej strażacy zapisali nowe i piękne karty w swej historii. Po wyzwoleniu kraju spod okupacji niemieckiej ochotnicze straże pożarne należały do tych organizacji, które natychmiast przystąpiły do odbudowy zniszczonego kraju. Odbudowywano też struktury ochrony przeciwpożarowej. Reaktywowały swą działalność stare i powstawały nowe OSP, zarządy rejonowe, powiatowe i wojewódzkie. 30 listopada 1945 r. wznowił swą działalność Związek Straży Pożarnych RP. W latach stalinizmu coraz bardziej ograniczano jednak działalność ochotniczego strażactwa, aż wreszcie 24 października 1949 r. zlikwidowano Związek Straży Pożarnych RP. W tym czasie organizacja liczyła 14 tysięcy OSP i ponad 350 tysięcy członków. Powołana na jej miejsce Komenda Główna Straży Pożarnych podporządkowana została czynnikom administracyjnym i partyjnym. W organizacji nie było miejsca na działalność społeczną, na odwoływanie się do tradycji i sięganie do sprawdzonych wzorców. Dopiero po przemianach październikowych przystąpiono do odnowy Związku. Zamknięciem tego procesu było powołanie 28 grudnia 1956 r. Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Mimo niewątpliwych osiągnięć, przez cały okres tzw. realnego socjalizmu nie ustawały próby podporządkowania Związku władzom administracyjnym i partyjnym. Po roku 1989 nastąpiło wyraźne ożywienie w szeregach ochotniczego strażactwa. Organizacja znów stała się wielkim ruchem społecznym, rozwija się, ale także boryka z wieloma trudnościami, które dotyczą głównie materialnych podstaw jej działalności. Fenomenem ruchu strażackiego był duży udział chłopców i dziewcząt.

Społecznie i kulturalnie

OSP to ogromny ruch społeczno--kulturalny. Wrósł on w środowisko wiejskie. Przetrwał najtrudniejsze okresy w dziejach narodu polskiego, okupację hitlerowską, okres prześladowań stalinowskich i ograniczania związkowej działalności. Od 1992 r. przyjęto nową nazwę: Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym nawiązano do chlubnych tradycji całego ruchu strażackiego z przeszłości. Ruchu szczególnego, w którym działają przedstawiciele różnych opcji politycznych. Wszystkich łączy troska o obronę wspólnego dobra przed żywiołem. Dużą wagę w działalności OSP przykłada się do tradycji. Nie znamy innej takiej organizacji, która dokumentowałaby skrupulatnie swą działalność, prowadziła kroniki, izby tradycji, a nawet muzea. Wiele OSP ma swe monografie opracowane najczęściej przez historyków-amatorów. Należy mieć nadzieję, że dziejami OSP w większym niż dotąd stopniu zainteresują się historycy profesjonaliści. Dzieje ochotniczych straży pożarnych stanowią wdzięczne pole do prowadzenia badań naukowych. Podstawowym obowiązkiem statutowym straży pożarnych była walka z żywiołem. Jednocześnie spełniały one w swych środowiskach wiele innych ważnych i pożytecznych funkcji. Organizowały amatorskie zespoły teatralne, chóry i orkiestry, urządzały obchody rocznic narodowych. W okresie zaborów straże kultywowały język i obyczaje polskie, kształtowały świadomość polityczną i narodową społeczeństwa. Straż była dobrą szkołą życia społecznego, z którego wyrastali późniejsi działacze spółdzielczy, oświatowi, a nierzadko i politycy.

Na podstawie: www.strazak.org.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

[ TEMATY ]

św. Jan de la Salle

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

30 lat temu - Encyklika Jana Pawła II o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego

2025-04-07 10:33

[ TEMATY ]

parlament

Encyklika

Włochy

Evangelium vitae

Włodzimierz Rędzioch

Massimo Gandolfini

Massimo Gandolfini

25 marca 1995, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w siedemnastym roku pontyfikatu Jan Paweł II opublikował encyklikę „Evangelium vitae”. Dokładnie trzydzieści lat później, również 25 marca, w siedzibie włoskiego parlamentu, w Palazzo Montecitorio odbyło się spotkanie, którego celem była refleksja nad aktualnością dokumentu i potrzebą ponownej mobilizacji sumień w obronie życia.

W wydarzeniu zorganizowanym przez stowarzyszenie Family Day – Difendiamo i nostri figli (Brońmy nasze dzieci), wzięło udział pięciu prelegentów: kard. Angelo Bagnasco, emerytowany arcybiskup Genui i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, Marco Invernizzi, historyk i filozof, regent stowarzyszenia świeckich katolików „Alleanza Cattolica”, Marina Casini, przewodnicząca włoskiego Ruchu na rzecz Życia, sędzia Domenico Airoma oraz Maurizio Sacconi, były minister pracy i polityki socjalnej.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Zatrzymaj się u Józefa. Wyjątkowe rekolekcje z Księdzem z Osiedla

2025-04-07 21:57

[ TEMATY ]

Wałbrzych

rekolekcje wielkopostne

ks. Rafał Główczyński

ks. Mirosław Benedyk

Ks. Rafał Główczyński, salwatorianin – „Ksiądz z osiedla”

Ks. Rafał Główczyński, salwatorianin – „Ksiądz z osiedla”

W parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Wałbrzychu trwają wyjątkowe rekolekcje wielkopostne. Głosi je ks. Rafał Główczyński – salwatorianin z Warszawy, znany jako „Ksiądz z osiedla”, twórca kanału YouTube, który trafia do młodych, a jednocześnie porusza serca dorosłych.

Ten pełen pasji kapłan od niedzieli 6 kwietnia przyciąga do świątyni na Sobiecinie tłumy wiernych – i nic dziwnego. Jego słowa to więcej niż kazania – to świadectwo życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję