Reklama

Sport

Polka w półfinale Wimbledonu

[ TEMATY ]

sport

tenis

chascow / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Radwańska wygrała z Chinką Na Li 7:6 (7-5), 4:6, 6:2 w ćwierćfinale wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie i awansowała do półfinału. W następnej fazie turnieju spotka się z pogromczynią Sereny Williams z czwartej rundy, Niemką Sabiną Lisicki.

Popularna "Isia" bardzo źle zaczęła spotkanie, bo już w pierwszym gemie dała się przełamać. Straty odrobiła jednak bardzo szybko - bowiem już w gemie drugim, przełamując reprezentantkę Chin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie oglądaliśmy walkę gem za gem, aż do stanu 4:4, kiedy to Li zdołała przełamać podanie Agnieszki po raz drugi w tym meczu, co okazało się kluczowym czynnikiem do wygranej w całym secie.

W kolejnym gemie, który mógł dać Li wygraną 6:4, miała ona aż trzy piłki setowe, ale ich nie wykorzystała i ostatecznie to polska tenisistka doprowadziła do stanu 5:5. .

Ostatecznie o wygranej w secie zadecydował "tie-break", i choć zaczął się on od mini-break'a w wykonaniu Chinki, to koniec końców Agnieszka zwyciężyła 7:5 a cały set 7:6.

Tuż po zakończeniu pierwszego seta nad, kortami Wimbledonu przeszedł lekki deszcz i zarządzono przerwę - panie zaproszono do szatni a trawę przykryto płachtą. Nie trwało to jednak długo i po kilkunastu minutach gra została wznowiona.

Reklama

W przeciwieństwie do seta pierwszego, w drugim panie zaczęły od wygranych przy swoich podaniach. W trzecim gemie Aga przełamała Li, wychodząc na prowadzenie, lecz przeciwniczka odpowiedziała w gemie ósmym, doprowadzając do remisu 4:4.

Agnieszka Radwańska próbowała szybko odpowiedzieć i w kolejnym gemie obserwowaliśmy piękną walkę obu pań, z długimi wymianami i efektownymi zagraniami. Niestety, ostatecznie Polka uległa rywalce, której sprzyjało niezwykłe szczęście.

Na początku trzeciego seta ponownie mieliśmy przerwę spowodowaną opadami deszczu. Tym razem nieco dłuższą, bo aż półgodzinną. Zdecydowanie podziałała ona lepiej na polską tenisistkę, która po powrocie na kort zdominowała Li, wygrywając seta, po ośmiu piłkach meczowych, 6:2.

"24-letnia Radwańska pokazała, dlaczego, pomimo braku postury i siły swoich rywalek, jest stałym elementem czołowej czwórki światowego rankingu - napisał serwis "BBC".

Natomiast "tennis.com" obliczył, że mecz Polski z Chinką Li był prawie 3,5-godzinnym maratonem, jeśli doliczymy przerwy spowodowane opadami deszczu oraz przerwę medyczną, z której skorzystał Aga, narzekająca na ból uda.

Polka ma już zapewniony udział w półfinale turnieju. W półfinale męskiego turnieju również zobaczymy naszego reprezentanta - Łukasza Kubota lub Jerzego Janowicza, którzy zagrają przeciwko sobie w meczu 1/4. Postawa polskiej reprezentacji jest dla wielu obserwatorów tenisa na całym świecie prawdziwą sensacją.

Ciekawe spostrzeżenia odnotowuje gazeta "Daily Mail":

"Roczne wydatki na polskiego tenisa to około 930 tys. funtów (około 4,7 mln. złotych) Inne federacje byłyby zachwycone takimi wynikami za taką cenę. Dla porównania Angielska Federacja Tenisowa rocznie wydaje ponad 61 mln. funtów (około 308 mln. złotych )".

Jak widać pieniądze nie zawsze biorą górę w sporcie. Ciężka praca, wola walki, mobilizacja i ogromny hart ducha to podstawy sukcesu sportowca. Przykładami tego są nasi rodacy, którzy mimo relatywnie mniejszych nakładów finansowych od naszych zachodnich sąsiadów, tak pięknie spisują się w tym roku na kortach Wimbledonu.

2013-07-03 08:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

US Open - Świątek awansowała do 2. rundy

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

PAP/Marcin Cholewiński

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open. Rozstawiona z numerem jeden polska tenisistka wygrała we wtorek z Rosjanką Kamillą Rachimową 6:4, 7:6 (8-6).

Rachimowa w światowym rankingu zajmuje 104. miejsce. To było ich pierwsze spotkanie.
CZYTAJ DALEJ

Gdy sakramentu udziela człowiek niegodny, to czy traci on swoją moc?

2025-04-05 20:57

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - czy jeśli sakramentu udziela człowiek niegodny, to traci on swoją moc?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję