Reklama

Królowa pośród parafialnych mediów

Jest gazetą wydawaną przez wrocławską parafię pw. Matki Bożej Królowej Pokoju. Jak większość pism parafialnych jest miesięcznikiem. Jej obecny nakład to 4 tys. egzemplarzy a kolejne numery zawierają po kilkanaście stron rzetelnego dziennikarstwa opisującego, przede wszystkim, życie parafii. Popowickie pismo nie stroni jednak od wydarzeń związanych z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem. Pewnie dlatego, umiejętnie łącząc to, co święte, z tym co codzienne, wśród oblackich parafian ciągle rozchodzi się, jak świeże bułeczki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze młodzi redaktorzy

Sercem gazety jest redakcja, którą tworzy obecnie 6 osób, w większości świeckich. Ewa Kania, Barbara Masłyka, Ola Kuśpiet, Dawid Wolski i Damian Szpalerski, to parafianie, którzy na co dzień współpracują z proboszczem Mieczysławem Hałaszko. Ojciec jest ich dyskretnym opiekunem, a także autorem stałej rubryki „Słowo proboszcza”. - „Jest nas troje studentów i dwie „starsze” panie - śmieje się pani Ewa - tak więc średnio wychodzi na to, że jako redakcja, jesteśmy całkiem młodzi”. I jest w tym wiele prawdy. Dzięki kilku osobom, w ciągu roku, ukazuje się 9 lub 10, 24-stronicowych wydań „Królowej Pokoju”, a wrześniowy numer był 119 z kolei.

Między informacją a opinią

Reklama

W miesięczniku dominują treści religijne o charakterze informacyjnym i formacyjnym.- „Staramy się o zachowanie rozsądnych proporcji między treściami czysto informacyjnymi związanymi z życiem parafii, a artykułami, które przyczynią się do wzbogacenia życia duchowego, zarówno dorosłych jak i młodszych czytelników” - mówią członkowie redakcji. Prezentowane treści podawane są przy tym pomysłowo, z użyciem wielu gatunków dziennikarskich, począwszy od prostych relacji, aż po znakomicie zredagowane wywiady i reportaże. Kolejne numery w naturalny sposób powiązane są z cyklem roku liturgicznego i zawierają bieżące wiadomości z życia parafialnej wspólnoty. Mocną stroną „Królowej Pokoju” jest też zawsze aktualny serwis fotograficzny. Gazeta nie boi się również opisywania i komentowania wydarzeń społecznych. Staje się w ten sposób realną płaszczyzną dialogu miejscowej społeczności. - „Czasem drukujemy wypowiedzi tzw. prominentów - mówią redaktorzy - Bywa jednak, że spotyka się to z krytyką niektórych czytelników”. Społeczne zaangażowanie miesięcznika nie uszło uwadze medialnych potentatów, niezadowolonych z łamania ich informacyjnego monopolu, podczas wyborów w 2007 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafialna reklama. Dlaczego nie?

„Królową Pokoju” wyróżnia także ilość drobnych ogłoszeń, a czasami nawet pełnostronicowych reklam. Promują się tu m.in. przyparafialna księgarnia, specjaliści od drobnych remontów, korepetytorzy, a także m.in. osiedlowe szkoły językowe czy przychodnie zdrowia. Niekiedy zaglądają tu takie tuzy biznesu jak, posiadające wielomilionowe budżety reklamowe, firmy z sektora energetycznego. I co ważne, regularnie zamieszczane ogłoszenia są najlepszym dowodem marketingowej skuteczności pisma, które potrafi, w jakimś stopniu, odciążyć finanse parafii.

Recepta na gazetę

Na pytanie o receptę na dobrą gazetę parafialną, popowiccy dziennikarze odpowiadają, iż potrzeba ogromnego zaangażowania, wielu pomysłów i trochę pracy. Ojciec proboszcz zaś doprecyzowuje - „Odpowiedź tkwi w oddanych pismu autorach i redaktorach. Autorzy wnoszą swoje talenty i zamiłowania, a redaktorzy muszą zarwać parę wieczorów, żeby bieżący numer wyszedł na czas”. Faktem jest bowiem, że wydawanie pisma wymaga dużego nakładu czasu. Potwierdzają to zresztą w rozmowie sami redaktorzy: - „Często równocześnie robimy korekty, ustalamy ostateczny spis treści, dobieramy ilustracje i łamiemy numer. Bywa więc, że nad materiałem siedzimy do późnej nocy”. A finanse? - „Jak każda tego rodzaju inicjatywa, pismo musi posiadać dobrego gospodarza” - mówią zgodnie wskazując na ojca proboszcza. Bo, choć wszyscy są społecznikami, to jednak papier, czy drukarnia przy takim nakładzie kosztują sporo pieniędzy. Tym bardziej, że „Królowa Pokoju” jest pismem bezpłatnym. Ktoś musi więc zadbać również i o te sprawy.
Comiesięczne, terminowe ukazywanie się ciekawego numeru budzi wśród popowickiej społeczności podziw i uznanie. Czytelnicy doceniają dobrą robotę, na co każdego miesiąca wskazują puste półki w przedsionku kościoła.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Dziecka Utraconego

2025-10-14 12:37

[ TEMATY ]

Dzień Dziecka Utraconego

spotkania rodzin

Tomasz Lewandowski

Pomnik Dziecka Utraconego na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu

Pomnik Dziecka Utraconego na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu

15 października przypada Dzień Dziecka Utraconego. W całym kraju w okolicy tego dnia odbywają się pochówki dzieci utraconych, modlitwy przy ich grobach oraz spotkania rodzin, które doświadczają żałoby. Dzień ten skłania też do refleksji nad tym, jak prawnie i psychologicznie wspierać rodziców.

Dzień Dziecka Utraconego obchodzony jest w wielu krajach i w Polsce 15 października. Data nie jest przypadkowa: gdyby ciąża rozpoczęła się 1 stycznia, jej rozwiązanie przypadłoby mniej więcej właśnie około połowy października. Po raz pierwszy dzień ten został ustanowiony w Stanach Zjednoczonych w 1988 r. Pomysłodawczynią upamiętniania dzieci utraconych przed narodzinami była Robyn Bear, która sama kilkakrotnie poroniła, a jedno z jej dzieci zmarło właśnie 15 października. W Polsce Dzień Dziecka Utraconego obchodzony jest od 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Jezusa - nauczycielką wiernych wszystkich czasów

François Gerard PD

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Drodzy bracia i siostry,
W toku katechez, które pragnąłem poświęcić Ojcom Kościoła oraz wielkim postaciom teologów i kobietom średniowiecza, chciałbym także zatrzymać się nad niektórymi świętymi kobietami i mężczyznami, którzy zostali ogłoszeni doktorami Kościoła ze względu na swe wybitne nauczanie. I dziś chcę rozpocząć krótką serię spotkań, aby dopełnić przedstawianie doktorów Kościoła.

Rozpoczynam od świętej, która stanowi jeden ze szczytów duchowości chrześcijańskiej wszystkich czasów - Teresy od Jezusa. Urodziła się w Avili, w Hiszpanii, w 1515 r. jako Teresa de Ahumada. W swej autobiografii ona sama podaje kilka szczegółów ze swego dzieciństwa: narodziny z „rodziców cnotliwych i bogobojnych”, w licznej rodzinie, w której miała dziewięciu braci i trzy siostry. Jeszcze jako dziecko, mając niespełna 9 lat, lubiła czytać żywoty niektórych męczenników, które wzbudziły w niej pragnienie męczeństwa do tego stopnia, że zaimprowizowała krótką ucieczkę z domu, aby umrzeć jako męczennica i pójść do Nieba (por. „Księga życia” 1,4); „Chcę widzieć Boga” - mówiła jako mała dziewczynka rodzicom. Kilka lat później Teresa opowie o swych lekturach z czasów dzieciństwa i potwierdzi, że odkryła prawdę, którą streszcza w dwóch podstawowych zasadach: z jednej strony „fakt, że wszystko, co należy do tego świata, przemija” i z drugiej strony, że tylko Bóg jest „zawsze, zawsze, zawsze” - temat, który powraca w najsłynniejszym wierszu: „Nie trwóż się, nie drżyj. Wśród życia dróg, Tu wszystko mija, Trwa tylko Bóg. Cierpliwość przetrwa dni ziemskich znój, Kto Boga posiadł, Ma szczęścia zdrój: Bóg sam wystarcza”. Osierocona przez matkę, gdy miała 12 lat, poprosiła Najświętszą Maryję Pannę, aby została jej matką (por. „Księga...” 1, 7).
CZYTAJ DALEJ

Bp Oder zapowiada: termin powołania komisji niezależnych ekspertów jest bliski

2025-10-15 12:45

Karol Porwich/Niedziela

Bp Sławomir Oder

Bp Sławomir Oder

Jeżeli wszystkie sprawy potoczą się dobrze, to najbliższe zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski mogłoby mieć już do dyspozycji dokumenty w wersji ostatecznej i przegłosować powstanie komisji niezależnych ekspertów, badającej historyczne przypadki wykorzystywania seksualnego - powiedział KAI bp Sławomir Oder. Podczas 401. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Katowicach, w czerwcu br. biskupi powierzyli jemu stworzenia zespołu ekspertów, którzy przygotowaliby dokumenty pozwalające na powołania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim.

Bp Oder zaznaczył, że punktem wyjścia dla prac jego zespołu były dokumenty przygotowane przez zespół kierowany przez Prymasa Polski, abp Wojciecha Polaka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję