Reklama

Godność - cnota nieznana?

Niedziela łódzka 42/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archiwum Z. Chabowskiego

Henryk Tomczyk: - To już druga konferencja z cyklu „Dziennikarz między prawdą a kłamstwem”, zatytułowana tym razem „W obronie godności”. Czyjej?

Zygmunt Chabowski: - Zarówno ludzi wykonujących zawód dziennikarza, wydawcy, specjalisty od reklamy i public relations, jak i odbiorców wytworów ich twórczości - czytelników prasy, druków ulotnych, afiszy, słuchaczy radia i telewidzów, użytkowników Internetu, czyli nas wszystkich.

- Czuję się Pan zagrożony?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tak. Mam uczucie przymusowego uczestnictwa w nieprzychylnym, nieprzyjaznym świecie mediów. Od długiego już czasu obserwuję niepokojące zjawiska. Dziennikarze swobodnie żonglują danymi, zadają pytania, w których sugeruje się już odpowiedź, są nachalni poniżej granicy dobrych obyczajów, kultura słowa staje się pojęciem nieistniejącym, wyczuwalna i widoczna jest żądza sensacji, brakuje zainteresowania realiami życia codziennego, propagowana jest wolność zachowań i obyczajów, wchodzi się z butami w sferę prywatności innych. Listę grzechów dziennikarskich można by wydłużać.
Ten stan trwa już dobrych kilka lat i niestety pogarsza się. Godność zawodu dziennikarskiego staje się pojęciem nieistniejącym. Do zawodu trafiają ludzie wprost z ulicy. Nie ma mistrzów prowadzących adeptów tego rzemiosła. Efekty widać i słychać. Dziennikarza można wynająć. To kwestia ceny. Nie ma etosu naszego zawodu, a normy wyznacza redaktor naczelny, wydawca i rynek. Postanowiliśmy przypomnieć, że godność istnieje, że trzeba o nią walczyć i jej bronić.

- Do kogo adresowana jest konferencja?

- Po raz kolejny inicjatywa wyszła od bp. Adama Lepy, znanego i Czytelnikom „Niedzieli”. Cieszy nas patronat abp. Władysława Ziółka, wojewody łódzkiego Jolanty Chełmińskiej, prezydenta Jerzego Kropiwnickiego. To dowodzi, że również Kościół i władza świecka dostrzegają zagrożenie. Swój udział zapowiedzieli znakomici fachowcy - medioznawcy. Podobnie jak w roku ubiegłym, liczymy na udział dziennikarzy, studentów dziennikarstwa i nauk politycznych wyższych uczelni, uczniów klas dziennikarskich. Rok temu w naszym spotkaniu aktywnie uczestniczyło około 300 osób.

Reklama

- Kto i o czym będzie dyskutować?

- Tematem wiodącym jest oczywiście „godność” rozumiana jako zestaw pojęć definiujących nasze człowieczeństwo: godność człowieka, istoty stworzonej przez Boga, zobowiązanego do poszukiwania Prawdy; jego wolność w tych poszukiwaniach, jego prawo do godnego istnienia, do poszukiwania tożsamości, jego zmagania z samym sobą o rozpoznawanie i nieprzekraczanie granicy sumienia, granicy koniunkturalizmu, zdrady. W pojęciu „godność” jest też zawarty nasz stosunek do uszanowania godności bliźniego - również w codziennych spotkaniach, w rutynowych czynnościach. W dyskusji mogą brać udział wszyscy zainteresowani. Materiały z konferencji będą opublikowane. Mamy zapewnione uczestnictwo takich profesjonalistów, jak: ks. prof. dr hab. Jerzy Bajda, red. Robert Tekieli, red. Wojciech Reszczyński, o. dr Krzysztof Biliński CSsR, Roman Kluska, dr Joanna Taczkowska, Grzegorz Górny, prof. dr hab. Bogusław Wolniewicz. Swoje wystąpienia zapowiedzieli też: ks. dr Waldemar Cisło, dr inż. red. Antoni Zięba, prof. dr hab. Jacek Sobczak. Konferencja ma charakter otwarty. Patronat objęły redakcje: „Niedzieli”, „Źródła”, „Rzeczpospolitej”, „Naszego Dziennika”, „Frondy”, TV TRWAM, Radia Niepokalanów.

- Będziecie sugerować rozwiązania?

- Wyjściem jest pluralizm mediów i formacja tak dziennikarzy, jak i odbiorców, czyli całego społeczeństwa. Nasza konferencja ma służyć uświadomieniu niebezpieczeństwa utraty tożsamości i godności, zunifikowania zachowań tak indywidualnych, jak i społecznych.

Red. Zygmunt Chabowski
Gdy szwankuje etos dziennikarzy, w zagrożeniu jest również godność odbiorców bombardowanych nieprawdziwymi informacjami. Bardzo łatwo jest uformować czytelnika czy telewidza na swoją modłę, podpowiadać mu tak długo, jak rzekomo należy żyć, oceniać rzeczywistość i innych ludzi, aż uwierzy w sugerowaną receptę. Manipulowanie świadomością indywidualną i społeczną jest bardzo groźne. Całe grupy społeczne mogą zatracić swoją tożsamość, myśleć tak jak chce dysponent danego tytułu prasowego czy właściciel stacji. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że niepostrzeżenie stają się zakładnikami danego medium, postępują zgodnie z zaleceniami. Innymi słowy - zatracają swoją godność

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Emisję swojego codziennego programu przerwała słowacka telewizja publiczna RTVS, która na bieżąco podaje najnowsze informacje przekazywane przez lokalne władze oraz organy ścigania. Transmituje również wystąpienia najważniejszych słowackich polityków i urzędników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję