Jesień. Coraz krótsze, słotne dni. Ścielące się do stóp liście. Żadna inna pora roku nie nastraja tak do zadumy i refleksji nad własnym życiem; jego ulotnością, przemijalnością i kruchością. Sprzyjają temu jeszcze mocniej pierwsze dni listopada. Uroczystość Wszystkich Świętych, Dzień Zaduszny. Dni, podczas których wspominamy swoich bliskich zmarłych. Dni, w które obejmujemy ich swoją pamięcią modlitewną. Dni nostalgii za minionym czasem, za tymi chwilami, które spędziliśmy razem, często pewnie nie uświadamiając sobie w pełni ich ulotności. Powracający żal, że nasi bliscy tak szybko odeszli, pozostawiając nas w smutku. Rozświetlone zniczami cmentarze są dowodem naszej pamięci o nich, ale i wiary w świętych obcowanie, wdzięczności za to wszystko, czego doświadczyliśmy ze strony tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do Pana.
Uroczystość Wszystkich Świętych, przeżywana 1 listopada, jest dniem dziękczynienia Kościoła za dzieła, jakich Bóg dokonał w życiu tych, którzy poprzedzili nas na drodze do wiary. Przypomina nam też o powołaniu każdego z nas do świętości. W tym dniu zatem przyzywamy wstawiennictwa naszych świętych Patronów i wszystkich świętych, byśmy wsparci modlitwą, pociągnięci ich przykładem i oświeceni ich nauką, osiągnęli pełnię zbawienia.
We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, Dzień Zaduszny, 2 listopada, modlimy się natomiast za naszych bliskich, o których pamiętamy, a także za tych, o których inni zapomnieli. Jak poucza Katechizm Kościoła Katolickiego, nasza modlitwa za zmarłych nie tylko pomaga ich duszom, ale jednocześnie sprawia, że staje się skuteczne ich wstawiennictwo za nami (por. KKK 958).
Niech zatem w te dni wielki i piękny dar Mszy św., Komunii św. i naszej modlitwy stanie się przejawem miłości wobec tych, którzy od nas odeszli, będąc również wyrazem naszej odnowionej wiary w życie wieczne i wdzięczności wobec zmarłych. Pamiętajmy także, iż przez nawiedzenie cmentarza i modlitwę za zmarłych w oktawie Uroczystości Wszystkich Świętych uzyskujemy odpust zupełny, który możemy ofiarować za zmarłych. Zadbajmy, by porządkowanie grobów i składanie na nich kwiatów i zapalonych zniczy nie były jedynymi przejawami pamięci o naszych bliskich zmarłych. Przecież to właśnie oni prócz ojczystego języka nauczyli nas modlitwy. Przekazali nam dar wiary i tym samym nie zostawili nas na tym świecie samych i z pustymi rękami - i my okażmy im poprzez modlitwę swą pomoc.
W tygodniu zbliżającym nas do Uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego módlmy się za tych, których rocznice śmierci w tych dniach przypadają, w tym kapłanów Kościoła przemyskiego: ks. Czesława Korczykowskiego i ks. Stanisława Głogowskiego (niedziela), ks. Jana Krukara (poniedziałek), ks. Henryka Łagockiego i ks. Tadeusza Chmiela (wtorek), ks. Stanisława Bąka i ks. Jana Wójtowicza (piątek) oraz ks. Franciszka Szajnę i ks. Tadeusza Szmyda (sobota).