Reklama

Być chrześcijaninem dziś...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 10 do 16 października przeżywaliśmy w Zamościu oraz innych miastach i miejscowościach naszej diecezji XIV już Tydzień Kultury Chrześcijańskiej. Złożyło się nań mnóstwo imprez i wydarzeń. Modlitwa, koncerty, wystawy, wernisaże, wykłady, sympozja naukowe, sztuki teatralne, projekcje filmowe... Wszystko to, by zaznaczyć obecność ludzi wierzących we współczesnym świecie, by pogłębić wiarę, świadomość religijną, wiedzę. By nawiązać i umocnić więzi między uczniami Chrystusa, którymi jesteśmy, którymi chcemy być.
Część ze wspomnianych wydarzeń odbywała się w siedzibie Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Zamościu. Tam w dniach 13-15 października mogliśmy wysłuchać wykładu starszego kustosza Muzeum Zamojskiego pani Marii Rzeźniak, poświęconego zakonom i życiu zakonnemu w Zamościu; uczestniczyć w wieczorze poetyckim poetki ludowej pani Franciszki Ogonowskiej; podziwiać fotografie ks. Jacka Raka, redaktora „Niedzieli Zamojsko-Lubaczowskiej” i dyrektora Katolickiego Radia Zamość.
Słowo i obraz. O tym, że i z jednego, i z drugiego można uczynić modlitwę, że i jedno, i drugie może prowadzić do Boga i człowieka, przekonaliśmy się biorąc udział w tych wydarzeniach. W poniedziałek poznawaliśmy historię życia „w cieniu furty klasztornej”. Pani Kustosz przybliżyła nam najciekawsze fakty dotyczące zamojskich zakonów, koncentrując się na Bonifratrach i Bazylianach, którzy wnieśli ogromny wkład w rozwój szpitalnictwa i szkolnictwa. Przy okazji poznaliśmy historię, założenia i następstwa odbywającego się w Zamościu w 1720 r. w cerkwi św. Mikołaja oraz w kolegiacie zamojskiej Synodu Kościoła Unickiego, na którym wprowadzono wiele przepisów mających na celu latynizację tegoż Kościoła. W opowieści przewiajały się sylwetki znanych i zasłużonych postaci, jak i odwiedzane dziś, nie tylko przez katolików, miejsca kultu...
We wtorek proza ustąpiła miejsce poezji. Spotkaliśmy się bowiem z twórczością pani Franciszki Ogonowskiej. Pani Franciszka pisze od 1984 r. Jest wielokrotną laureatką rozlicznych konkursów literackich. Od 1997 r. należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Ma na swoim koncie wydane tomiki wierszy i opowiadań. Nas zachwyciła klimatyczną poezją, zainspirowaną codziennym życiem i osobistymi odczuciami. Piękno ojczystej przyrody, miłość do ojcowizny, wiara w Boga... właśnie z nimi obcowaliśmy za sprawą Pani Franciszki, podczas spotkania z nią i jej poezją. „Wierzę w ludzi, Prawdę i miłość, Mimo zdrad, Mimo kłamstw, Mimo lat...” - wyznaje w jednym ze swoich wierszy Poetka. Ta wiara i jasność spojrzenia przez kilka chwil spędzonych w „krainie poezji” udzieliły się i nam.
Środa to wystawa fotografii ks. Jacka Raka zatytułowana „Dokąd...?”. Dlaczego „Dokąd”? Bo życie człowieka to droga, to nieustanna pielgrzymka, wędrowanie do celu... Motyw drogi jest obecny na fotografiach Księdza Jacka i każe się zatrzymać, przemedytować daną chwilę, własne życie...
Fotografie, które mogliśmy podziwiać są pokłosiem podróży i obserwacji świata „za oknem” z ostatnich dwóch lat. To piękne krajobrazy, uchwycone w obiektywie cuda przyrody... Ksiądz Jacek twierdzi, że nie ma w tym jego zasługi. Wszystko jest dziełem Boga, który „organizuje” odpowiednie światło, cień, klimat...
Taki był Tydzień Kultury Chrześcijańskiej w „Civitas Christiana”... A jego owoce? Poszukajmy ich w sobie, a jak już je odnajdziemy, podzielmy się nimi jak chlebem z tymi, którzy są „głodni” i nie potrafią sami odnaleźć drogi do „stołu”. Pokażmy, co oznacza „bycie chrześcijaninem dziś”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dekret o heroiczności cnót polskiej mistyczki Kunegundy Siwiec

2025-02-25 13:14

[ TEMATY ]

święci

www.kundusia.pl

Grób Kunegundy Siwiec w Stryszawie

Grób Kunegundy Siwiec w Stryszawie

Możemy powiedzieć, że dziś Ojciec Święty potwierdził ponadprzeciętne życie Kunegundy Siwiec, prostej kobiety z Podbeskidzia. Osoby, która całym sercem i duszą chciała służyć Panu Bogu - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz OCD, postulator procesu beatyfikacyjnego kandydatki na ołtarze. Dziś ogłoszono dekrety w sprawie pięciu kandydatów na ołtarze. Papież podpisał dokumenty w poniedziałek, 24 lutego; w szpitalu przyjął kard. Pietro Parolina oraz abp. Edgara Peña Parrę.

Do beatyfikacji Kunegundy Siwiec brakuje nam tylko czy aż zatwierdzenia cudu. Dlatego zachęcam wszystkich do modlitwy o ten cud, za przyczyną się Czcigodnej Służebnicy Bożej” - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz, postulator procesu beatyfikacyjnego, od początku zaangażowany w całe postępowanie.
CZYTAJ DALEJ

Na której ręce powinno się nosić różaniec bransoletkę?

2025-02-26 18:24

[ TEMATY ]

różaniec

Materiał partnera

Różaniec w formie bransoletki to dla wielu osób sposób na wyrażenie własnej duchowości i jednocześnie najwygodniejsza forma różańca, którą można odmawiać w ciągu dnia lub w podróży. Ta ozdoba o charakterze religijnym zyskuje coraz większą popularność wśród katolików. O tym, że warto nosić różaniec, nie wątpi żaden wierzący. Warto się jednak zastanowić jak robić to prawidłowo.

Każdy katolik wie, że różaniec to narzędzie potężnej modlitwy, która działa cuda. W ostatnim czasie dość popularne stały się charakterystyczne różańce w formie bransoletki. Są one nie tylko dodatkowym elementem ubioru, ale przede wszystkim elementem religijnej praktyki. Różaniec na ręce jest także doskonale widoczny i może dawać innym świadectwo o tym, jak ważna jest wiara w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Zbrodnia bez kary? Warszawskie morderstwa śladem Rodiona Raskolnikowa

2025-02-26 21:21

[ TEMATY ]

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Warszawa wstrząśnięta serią brutalnych morderstw seniorek. Śledczy wskazują, że sprawca działał z motywacją przypominającą filozofię Rodiona Raskolnikowa z powieści „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego. Czy mamy do czynienia z kimś, kto uznał się za "nadczłowieka", stojącego ponad prawem moralnym? Czy współczesna Warszawa powtarza mroczną historię dziewiętnastowiecznego Petersburga?

Rodion Raskolnikow, główny bohater „Zbrodni i kary”, wierzył, że wyjątkowi ludzie mają prawo przekraczać normy moralne, jeśli służy to wyższym celom. Uważał, że zabójstwo lichwiarki Alony Iwanowny jest usprawiedliwione, ponieważ usunięcie „nikczemnej" jednostki miało umożliwić realizację „wielkich czynów" przez niego samego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję