Reklama

Uniesieni kolędą

Za nami 16. edycja Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie.
Finał imprezy propagującej wartości chrześcijańskie i narodowe odbył się w niedzielne popołudnie, 10 stycznia, w sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu w Będzinie-Syberce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Kolędy to skarby naszej narodowej kultury, w nich czuć polską duszę. Tym bardziej więc raduje fakt, że to właśnie na naszym terenie w okresie bożonarodzeniowym słychać przepiękne aranżacje tych pieśni. A to za sprawą imprezy muzycznej, która umożliwia artystom-amatorom publiczną prezentację swoich umiejętności. Ogólnopolski Festiwal Kolęd i Pastorałek to największa tego typu impreza w naszym kraju.
Z roku na rok rośnie grono śpiewających kolędy i pastorałki. W tegorocznej edycji do przesłuchań w 31 ośrodkach w całej Polsce i 2 na Ukrainie zgłosiło się łącznie ponad 20 tys. osób, zaś jury pod przewodnictwem prof. Ryszarda Handkego, od czwartku do soboty, przed wielką galą przesłuchało 127 laureatów eliminacji. Spośród 26 chórów, 5 scholi, 24 zespołów wokalnych, 14 zespołów wokalno-instrumentalnych, 9 duetów oraz 49 solistów (łącznie 1647 osób) najlepszym wykonawcą w tym roku okazał się działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Pawłowicach Chór Kameralny „Animato” pod kierunkiem Małgorzaty Lucjan. Nagrodę Grand Prix w wysokości 5 tys. zł ufundował prezydent Będzina Radosław Baran. 20-osobowy chór „Animato” działa w Pawłowicach 14 lat. Zespół zdobył już wiele nagród, m.in. w 2007 r.
I miejsce podczas XVII Międzynarodowego Festiwalu Chóralnego „Musica Sacra” w Namestowie na Słowacji, a w ub.r. II miejsce na Ogólnopolskim Festiwalu „Legnica Cantat”. Zwycięstwo w będzińskim OFKIP to z pewnością największy dotychczasowy sukces chóru.

Będzin znaczy kolęda

Festiwal wystartował jako impreza lokalna w roku 1994. Obecnie jej organizatorami są: Fundacja OFKiP oraz Urząd Miejski i Starostwo Powiatowe w Będzinie. W tym roku patronat honorowy nad Ogólnopolskim Festiwalem Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika objęła małżonka Prezydenta RP Maria Kaczyńska. Podczas finału Festiwalu wręczono też nagrody i wyróżnienia w kategoriach: solistów, zespołów wokalnych, scholi, zespołów wokalno-instrumentalnych, chórów oraz zespołów parafialnych i regionalnych. Po raz pierwszy swoją nagrodę mogła też przyznać publiczność zgromadzona na koncercie finałowym. Podczas tegorocznej edycji z Festiwalem pożegnała się prof. Mirosława Knapik, która z imprezą związana była od pierwszej edycji. To na jej ręce spływały podziękowania za znakomitą organizację, ale także dla całej społeczności Będzina.
„Rosło moje serce na myśl, że z małego, prowincjonalnego konkursu kolęd udało się uczynić wielki festiwal. Teraz słowo Będzin oznacza kolęda. Wydanie płyty, zorganizowanie konkursów kompozytorskich, pozyskiwanie największych autorytetów życia artystycznego w Polsce w charakterze jurorów to tylko niektóre działania zwieńczone sukcesem, które udało się osiągnąć podczas kolejnych edycji” - mówiła prof. Knapik.

Czekamy na kolejną edycję

Rozważając historię Festiwalu nie sposób nie wspomnieć osób, bez których impreza nie mogłaby zaistnieć. Są wśród nich: ks. Piotr Pilśniak, który wraz z grupą młodzieży (nie oczekując wcale tak ogromnego zainteresowania) zorganizował 1. edycję. Ks. kan. Kazimierz Szwarlik - to kolejna osoba, która wpisuje się w historię Festiwalu. To on przed 14 laty, jako proboszcz będzińskiej parafii Świętej Trójcy, poparł ideę Festiwalu, zaakceptował pomysł wikariusza ks. Piotra i grupy młodzieży, aby rozpocząć wspólne kolędowanie. Ks. kan. Stefan Gibała, długoletni proboszcz parafii w Będzinie-Syberce, twórca sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu, który przed laty otworzył drzwi świątyni poświęconej Matce Jezusa, aby rozbrzmiewała najpiękniejszymi aranżacjami kolęd i pastorałek. Ordynariusz sosnowiecki bp Adam Śmigielski SDB, który poparł festiwalową ideę i wiernie towarzyszył jej przez wszystkie lata pasterskiej posługi. Wreszcie niezastąpiona młodzież, która z poświęceniem i oddaniem, jako wolontariusze, dokłada wszelkich starań, by organizacja na wszystkich płaszczyznach przebiegała wzorowo.
To w znacznej mierze dzięki tym osobom Będzin zasłynął w Polsce największym amatorskim festiwalem. Jest to rodzinny, radosny festiwal, piękny młodością tworzących i wyjątkowym urokiem polskich kolęd. Spontanicznego charakteru nie odbierają mu nawet, ani regulaminowy kształt, ani forma konkursu. Co roku w niezwykle ciepłym i rodzinnym klimacie grzeją się serca wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób zetkną się z Festiwalem. Zadziwieni mocą ciepła i serdeczności, z żalem żegnamy tę rzadką atmosferę ludzkiej życzliwości, czekając na kolejną edycję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję