Reklama

Słowo pasterza

Wezwani do walki z szatanem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słusznie mówią niektórzy, że diabeł wtedy osiąga swój sukces, gdy ludzie przestają w niego wierzyć. Jednym z wyraźnych sektorów działania złego ducha są systemy społeczno-polityczne. Na pewno takim systemem był totalitaryzm. Tam, gdzie szerzy się zło, tam, gdzie depcze się prawo Boże, gdzie poniża się godność człowieka, tam jest domena działania ducha złego. Oczywiście, odpowiedzialność za zło spada na konkretne osoby, które w strukturach tego systemu przekraczały prawo Boże, niemniej jednak wypracowane przez przewrotnego człowieka machiny zła, systemy, bywały i są ulubionym miejscem działania ducha złego. Innym łatwo dostrzegalnym miejscem działania złego ducha są środki społecznego przekazu, zwane czwartą władzą. Tam, gdzie karmi się ludzi kłamstwem albo półprawdami, tam ludzie współdziałają z szatanem. A czyni to bardzo sprytnie, przedkłada kłamstwo w jasnych kolorach, w pięknym opakowaniu. Trzeba być bardzo czujnym i mądrym, krytycznym i roztropnym, by nie dać się zwieść, by demaskować tego typu działania. Innym sektorem działania złego ducha są podstawowe społeczności ludzkie: rodzina i naród. Jeżeli znasz skłócone małżeństwa, jeżeli widziałeś rozbite rodziny, to mogłeś dostrzec tam działanie ducha złego. Jeżeli raz po raz pokazują ci skłócone narody, walki bratobójcze, to jest to także dzieło ludzi hołdujących szatanowi. Wreszcie ulubionym miejscem działania szatana jest wnętrze człowieka, duch ludzki, serce człowiecze. Ktoś kiedyś powiedział, że szatan prowadzi z Bogiem od początku świata walkę, a miejscem tej walki jest ludzkie serce. Życie potwierdza, że tak jest. Diabeł we wszystkich sytuacjach usiłuje zamienić prawdę w kłamstwo, wiarę w niewiarę, nadzieję w rozpacz, miłość w nienawiść, sprawiedliwość w niesprawiedliwość. Innym celem działania szatana jest rozbijanie jedności. Szatan specjalizuje się w dzieleniu, w szerzeniu intryg, w podszczuwaniu. Wszelkie działania zmierzające do poróżniania ludzi są owocem jego działania. Jeszcze innym zamierzeniem szatana jest nakłanianie ludzi do obojętności, niewrażliwości, przeciętności. Wielkim sukcesem szatana jest doprowadzenie człowieka do stanu zobojętnienia na dobro, do przeciętności i byłe jakości. Życie ziemskie człowieka toczy się wśród działania Ducha Świętego i ducha złego. Od ciebie zależy, którego z nich będziesz słuchał, komu będziesz ulegał. Pamiętaj, kim jesteś. W języku religijnym nazywasz się dzieckiem Bożym. W czasie chrztu stałeś się mieszkaniem dla Ducha Świętego i otrzymałeś nazwę „chrześcijanin”. Jest to najważniejszy twój tytuł, ważniejszy od tych, które wynikają z twego wykształcenia, zawodu, funkcji, powołania. Jesteś przeto wezwany, by współdziałać z Duchem Jezusa i zwyciężać pokusy ducha złego. Ten ostatni nie da ci spokoju. On nie zrezygnował z ciebie. Będzie ci jeszcze wiele razy podsuwał złudne wartości. Stanie przed tobą z pokusą chleba: „powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem”; zbijaj majątek, bo na starsze lata zginiesz, nikt ci nie pomoże; narzekaj, krzycz, że masz mało. Kłaniaj się bożkom, potentatom, bonzom, to coś wskórasz. „Jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje”. Nie daj się zwieść. Nie przegrywaj, bo przegrana z diabłem ciebie niszczy, wtłacza cię w nową niewolę.
Chrystus pokazał ci, jak się modlić, jak pościć i jak dawać jałmużnę. Co zrobiłeś, jak odpowiedziałeś? Jeśli nic nie odpowiedziałeś, niczego nie postanowiłeś, to nie obraź się, ale powiem ci, że diabeł cię zwycięża. Nie daj się!

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Trzaska: depresji nie da się zamodlić

Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczna zabawa zapałkami

2025-10-03 22:08

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ilekroć w świecie polityki i mediów pojawia się temat praworządności, ustaw, konstytucji, sądów, prokuratury itd. itp. ma wrażenie, że u większości obywateli powoduje to wściekłość, chęć wyłączenia się, a w najlepszym wypadku ziewanie. Trudno się dziwić, że u wielu osób, szczególnie gdy te tematy kojarzą im się z politycznym sporem – nie ma poczucia, że ta cała sfera ich osobiście powinna obchodzić. Przewlekłość postępowań, tak, w końcu większość z nas miała, lub ktoś z ich bliskich miał styczność z tym zjawiskiem, ale jest to kojarzone raczej ogólnie z systemem, więc pozostaje apatia pod hasłem „widocznie tak musi być”.

Czy jednak negowanie statusu sędziów, wybiórcze podejście do instytucji sądowych, wyroków, ustaw i przepisów rzeczywiście tylko dotyka sfery politycznej? Czy to tylko spór między Donaldem Tuskiem, a Jarosławem Kaczyńskim? Nie i chciałbym pokrótce wytłumaczyć dlaczego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję