Reklama

Polska

Zmarł Czesław Sawko, fundator pomnika na Jasnej Górze

Zmarł Czesław Sawko, znany filantrop i przemysłowiec z Chicago. Czesław Sawko był fundatorem pomnika Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, który stoi przed Jasną Górą, służył także pomocą finansową w przeprowadzaniu wielu remontów w sanktuarium. Był konfratrem Zakonu Paulinów.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

fundacja

śmierć

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po długiej chorobie, w wieku 83 lat zmarł polonijny filantrop z Chicago Czesław Chester Sawko. Sybirak, emigrant i biznesmen, który całe życie mocno wspierał Polskę i kościół katolicki.

Czesław Chester Sawko zawsze mocno angażował się w działalność charytatywną na rzecz kościoła katolickiego. Za tę działalność – decyzją papieża - otrzymał najwyższe odznaczenie dla osób świeckich – medal św. Sylwestra, został konfratrem zakonu paulinów. Wspierał liczne przedsięwzięcia na terenie USA m.in. budowę Centrum Kulturalnego im. Jana Pawła II w Waszyngtonie oraz liczne fundacje i Kongres Polonii Amerykańskiej (łącznie na jego konto przekazał trzy miliony dolarów). Był fundatorem pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego na Jasnej Górze oraz pierwszym sponsorem centrum błogosławionego Jana Pawła II w Krakowie-Łagiewnikach. Przekazał na ten cel 100 tys. dolarów, dzięki czemu budowa sanktuarium – dotychczas w sferze pomysłów – w ogóle ruszyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To był człowiek wielkiego serca, dobroci i wielki filantrop. Wspierał wiele akcji polonijnych a zwłaszcza katolickich. Był pierwszym donatorem na centrum Jana Pawła II w Łagiewnikach - powiedział Radiu Deon Chicago przyjaciel, Jan Jaworski.

Odszedł do Pana Człowiek Dobry i wierny wartościom chrześcijańskim. Łączę się z Rodziną w smutku po odejściu Drogiego Zmarłego i modlę się o szczęście wieczne dla Jego duszy – napisał w liście z kondolencjami kard. Stanisław Dziwisz.

Sawko to przykład „American dream”. Gdy stawiał pierwsze kroki w Ameryce, nie miał nic a umarł jako multimilioner. Jego firma R.C. Coil Spring Manufacturing Co. na przedmieściach Chicago produkowała sprężyny, wyrabiane technologią wynalezioną przez Sawkę. Sprężyny znalazły zastosowanie w przemysłach motoryzacyjnym, lotniczym i elektronicznym (jedna z nich, na pokładzie statku „Apollo 13” trafiła na... Księżyc). Oprócz własnego pomysłu na biznes, Sawko ciężko pracował: każdego dnia był w swojej fabryce o piątej rano, pracując początkowo nawet po 80-90 godzin tygodniowo. Po 1989 r. próbował inwestować w Polsce. Zainwestował ok. 8 mln dolarów, ale został oszukany.

Reklama

Do Chicago przyjechał jako szesnastolatek w 1946 r. Wcześniej trzy lata znajdował się w Meksyku w obozie uchodźców Colonia Santa Rosa. Ta podróż zaczęła się 10 lutego 1940 r. w Kamiennym Moście na Białostocczyźnie od spotkania żołnierzy z czerwonymi gwiazdami na czapkach.

Mam 73 lata i mogę zapomnieć, o czym żeśmy przed chwilą rozmawiali. Ale tego, co przeżyłem w wieku 10 lat, nigdy pewnie nie zapomnę. Pamiętam dokładnie, jak sowieci nas aresztowali, przejazd w bydlęcych wagonach do posiołka pod Archangielskiem, a potem długą walkę o przetrwanie... To wszystko jest bardzo bolesne. Ciężko o tym mówić czy nawet przyznać się, żeśmy żyli w tak strasznych warunkach, w takiej nędzy, w brudzie potwornym. Czasami wstydzę się opowiadać o tym Amerykanom, bo im trudno jest uwierzyć, że można coś takiego przeżyć i być „normalnym" człowiekiem – mówił Sawko w wywiadzie udzielonym gazecie „Monitor” w 2001 r.

Na mocy amnestii z 1941 r. jedenastoletni Sawko wraz z rodzicami i rodzeństwem pieszo dotarli do Uzbekistanu a potem do Iranu. Przez Teheran, Karaczi, nastoletni Sawko trafił do indyjskiego Bombaju, skąd – wraz z rodzeństwem - na pokładzie transportowca wojskowego USS "Hermitage" wraz z innymi polskimi nieletnimi uchodźcami trafił Meksyku. Już jako milioner, Chester Sawko nie zapomniał o swoich meksykańskich dobroczyńcach: ufundował szkołę i sierociniec na trzysta dzieci w Santa Rosa.

Do rodziny w Chicago zostały przesłane kondolencje od: kard. Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego; o. Izydora Matuszewskiego, generała Zakonu Ojców Paulinów, jak również od generała Księży Michalitów.

2013-07-25 10:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbudujcie z nami Osadę Janaszkowo

Niedziela Plus 3/2022, str. II

[ TEMATY ]

fundacja

Archiwum Fundacji PODAJ DALEJ

Ćwiczenia kulinarne w mieszkaniach treningowych

Ćwiczenia kulinarne w mieszkaniach treningowych

Chwila nieuwagi, brawura, pech, przypadek, zrządzenie losu i... życie wywraca się do góry nogami.

Czasem bywa tak od samego początku, jak u Marty i Joasi, które urodziły się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Kiedy indziej od tego feralnego dnia, po którym już nic nie było takie samo. Mirek skoczył do wody „na główkę” i złamał kręgosłup, przez co stracił władzę w rękach i nogach. Sparaliżowany od szyi w dół Tomek w trakcie nieostrożnego wyprzedzania został zepchnięty z drogi przez ciężarówkę. Mateusz „wyłożył się” na motocyklu i doznał paraliżu obu nóg. W szpitalu odzyskali przytomność, ale nie dawne życie. A w domu... Karolina: – Byłam zaleczona, ale zupełnie nieprzygotowana do nowego życia.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję