Reklama

Pół wieku Bożej służby

Każdy z nas lubi uczestniczyć i obchodzić różnego rodzaju rocznice i jubileusze. Szczególną uroczystością są złote gody małżonków. Dostojni jubilaci otoczeni dziećmi, wnukami, czasami i prawnukami... Msza św., odnowienie przyrzeczeń, wręczenie krzyży, a potem życzenia, kwiaty, prezenty i wspólne świętowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A jakże inaczej wygląda złoty jubileusz kapłaństwa. Nie ma żony, nie ma dzieci. Czasem nawet nie zawsze już żyje ktoś z najbliższej rodziny. Bo kapłaństwo jest zawsze złączone z samotnością. Nie oznacza to jednak, że jubileusze kapłańskie są smutne. Tak samo są kwiaty, życzenia, wzruszenia i radość, bo są ludzie, którzy kochają, szanują i pamiętają...
W wigilię Zesłania Ducha Świętego, 22 maja br., kiedy w archikatedrze częstochowskiej do Bożej służby rodzili się nowi kapłani, złoty jubileusz kapłańskiej posługi przeżywał ks. prał. Jan
Duda, emerytowany proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Zawierciu-Borowym Polu. Podniosła uroczystość zapewne na długo pozostanie w sercach i pamięci uczestników Świętej Liturgii - parafian, kapłanów z archidiecezji częstochowskiej i diecezji sosnowieckiej, przedstawicieli Rycerstwa Niepokalanej, zgromadzeń zakonnych, przyjaciół, znajomych, gości oraz rodziny Jubilata. Mszę św. dziękczynną za łaskę kapłaństwa odprawił Czcigodny Jubilat. Homilię wygłosił redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” ks. inf. Ireneusz Skubiś.

Wzruszenie i uśmiech

Obserwując Księdza Jubilata podczas pięknej uroczystości rocznicowej dało się zauważyć trzy momenty, które stały się nie tylko przeżyciem ks. Jana, ale całej modlitewnej wspólnoty. W oczach Jubilata pojawiła się „złota” łza jubileuszowa, kiedy to przywołał rodzinne gniazdo, źródło swojego życia. Był i gest zgody na wszystko, kiedy podczas homilii Kaznodzieja przywołał ewangeliczne słowa: „Jesteś Dobrym Pasterzem”, ale nie zabrakło też promiennego uśmiechu podczas rozdawania Komunii św., kiedy to niemal wszyscy pragnęli przyjąć Chrystusowe Ciało z rąk Złotego Jubilata. Szczerego uśmiechu radości i szczęścia nie zabrakło też podczas życzeń składanych ks. Janowi na zakończenie uroczystej Eucharystii.
Coraz to nowe zadania i przedsięwzięcia sprawiły, że 50 lat kapłańskiej posługi Bogu, ludziom i Kościołowi „minęły jak jeden dzień”. Nieuchronnie więc przyszedł dzień jubileuszu. Pogoda jak na zamówienie. Dzwony wzywające na Sumę oznajmiły, że jubileusz czas zacząć. „50 lat to spory szmat czasu. Dziś stają przede mną wszystkie parafie, w których pracowałem, wspaniali ludzie, których spotkałem na swej drodze, kolejne etapy kapłańskiej posługi i Wy, moi kochani parafianie, z którymi jakby nie było, spędziłem ponad połowę swojego kapłańskiego życia”. Ksiądz Jubilat w sposób szczególny wspomniał swoich Rodziców dziękując im za miłość do Boga i ludzi, za cenne życiowe wskazówki i rady, którym pozostał wierny, za to, że są przy nim wciąż na sposób duchowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wszystko zaczęło się...

...w ziemi siewierskiej, kiedy 27 maja 1933 r. ks. Jan przyszedł na świat jako jedno z czworga dzieci Antoniny i Franciszka. Studia teologiczne ukończył w Częstochowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 29 czerwca 1960 r. w katedrze częstochowskiej.
Jako młody wikariusz, ks. Jan Duda z zapałem i głową pełną pomysłów wyruszył na pierwszą placówkę. Do dzisiaj jego osoba i działalność pozostaje w pamięci parafian w Kodrąbiu, Czarnożyłach, Sosnowcu, Włodowicach, Częstochowie i parafii Świętych Piotra i Pawła w Zawierciu.
Złoty Jubileusz Kapłaństwa jest doskonałą okazją do refleksji nad posługą ks. Jana w tutejszej wspólnocie, która, choć przeszedł na emeryturę wciąż trwa. Bo nikt sobie nie wyobraża tej miejscowości, parafii, świątyni bez obecności Księdza Prałata. Jego służba duszpasterska przepojona była zawsze troską o utrzymanie wysokiego poziomu religijności parafian i wytyczaniem drogowskazów życiowych opartych na Ewangelii. Na zaufanie, jakim obdarzają ks. Jana mieszkańcy Borowego Pola zasłużył sobie również poprzez poszanowanie miejscowych zwyczajów, utożsamianie się z tym regionem i łączeniem obchodów świąt i ważnych wydarzeń kościelnych z tutejszą tradycją. Ks. Jan Duda jest pierwszym w dziejach tej wspólnoty duszpasterzem, animatorem życia duchowego, budowniczym świątyni, plebanii oraz Domu Parafialnego, w którym znajduje się jedyne w mieście Katolickie Przedszkole. „W czerwcu 1979 r. powstał wikariat terenowy, a ja zostałem mianowany administratorem tej placówki. 10 marca 1981 r. bp Stefan Bareła erygował parafię powierzając mi urząd proboszcza. Od tej pory dosłownie pełną parą ruszyły prace przy tworzeniu wspólnoty zarówno duchowej, jak i materialnej” - wspomina Czcigodny Jubilat.

Z apostolskim duchem

„Pół wieku temu rozpoczęła się Twoja służba Bogu i ludziom, służba w dziele zbawienia, która realizowała się poprzez lata katechezy, głoszenie Słowa Bożego, udzielanie sakramentów świętych, posługi w konfesjonale, błogosławienia małżeństw, poprzez stawanie każdego dnia przy ołtarzu, by uobecnić w misterium Mszy św. jedyną Chrystusową ofiarę za zbawienie świata. (...) Szacunek dla własnego kapłaństwa towarzyszy Ci od lat seminaryjnych, bo Ty, Drogi Jubilacie, jesteś Dobrym Pasterzem, bo Tobie na czymś zależy, bo Ty nie zgubiłeś apostolskiego ducha, bo jak się przed ponad półwieczem chwyciłeś Chrystusowego krzyża, to go nie puściłeś, nie zostawiłeś na bocznicy. I takich kapłanów potrzeba!” - zaznaczał w słowie Bożym ks. inf. Ireneusz Skubiś.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję