Reklama

VIII Spotkania z Kulturą Żydowską w Chmielniku

Impreza obchodzona po raz ósmy, od kilku lat tradycyjnie rozpoczynana w Szydłowie, w samym Chmielniku obfitowała w widowiska teatralne, muzyczne, malarskie, duchowe, będąc swoistym powrotem obecnych mieszkańców w uliczki dawnego sztetla z jego zapachami, atmosferą, klezmerską muzyką

Niedziela kielecka 28/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WSzydłowie pokazano m.in. widowisko „Opowieści chasydów” w wykonaniu aktorów Teatru Żydowskiego oraz tańce żydowskie (uczniowie z Szydłowa, grupa Kamena). Koncert na rynku dała grupa Quartet Klezmer Trio z Krakowa, a towarzyszyły temu wystawy malarskie, m.in. Małgorzaty Gładyszewskiej.
W Chmielniku te sentymentalne powroty w przeszłość odbywały się w placówkach kultury, na rynku, w synagodze i uliczkach wokół synagogi, w szkołach i w kościele.
W miejscowym Domu Kultury - wystawa fotografii Ryszarda Biskupa zatytułowana „Świat chasydów”, ilustrująca pielgrzymki chasydów z całego świata do Leżajska, gdzie znajduje się ohel cadyka Elimelecha. Wydarzeniem dla mieszkańców miasteczka i fanów muzyki klezmerskiej była premiera teledysku zespołu „Chmielnikers”, nawiązującego w klimacie do dawnego sztetla w Chmielniku.
Na scenie Domu Kultury odbyły się też dwa spektakle: „Na pograniczu świata” w wykonaniu Teatru Poezji i Muzyki „U Radziwiłła” z Szydłowa oraz „Jonasz-prorok” - grupy teatralnej „Bonteo” z Krakowa. Były też pokazy tańca inspirowanego muzyką żydowską w wykonaniu chmielnickiej młodzieży.
Od Mszy św. w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP oraz od spektakli i wystaw w XVIII-wiecznej synagodze rozpoczął się ostatni dzień Spotkań z Kulturą Żydowską w Chmielniku, z udziałem gości z różnych stron świata i artystów promujących kulturę żydowską. Mszy św. sprawowanej w intencji zmarłych i żyjących mieszkańców Chmielnika przewodniczył ks. Jarosław Jagiełło. - Msza św. w tej właśnie intencji to tradycja tych spotkań - mówi ks. proboszcz Franciszek Siarek. Księdzu Proboszczowi w tym roku szczególnie przypadł do gustu koncert żydowskich pieśni religijnych „Jidisze Perl” w wykonaniu Niny Stiller. A po Mszy św., w murach bożnicy otwarto wystawę Leona Wawrzyka, po czym rozpoczęły się koncerty muzyczno-recytatorskie. Na widowisko „tych miasteczek już nie ma…” złożył się śpiew Ewy Warty-Śmietany oraz recytacja Jerzego Treli. Koncert muzyki chopinowskiej dała Krystyna Man-Szczepańczyk.
Na chmielnickim rynku przez całe popołudnie odbywały się, niestety w deszczu, młodzieżowe pokazy, m.in. tańców i piosenek klezmerskich. Warsztaty tańców żydowskich poprowadziła Ewa Gajo. Późnym wieczorem pieśni Leonarda Cohena zaśpiewali Paweł Orkisz z zespołem. Jednocześnie na uliczkach wokół synagogi i rynku odbywały się pokazy animacji, warsztaty plastyczne, degustacja potraw kuchni żydowskiej, prezentacje żywej rzeźby, sprzedaż pamiątek, czapek, wyrobów z wikliny itp.
Na Spotkania z Kulturą Żydowską przybyli goście z różnych stron świata: Włoch, Niemiec, USA i Izraela wraz z dawnym mieszkańcem miasteczka - Meirem Małym i delegacjami miast partnerskich. Przyjechał też Leopold Kozłowski, zwany ostatnim klezmerem Galicji.
- Dlaczego Chmielnik od ośmiu lat konsekwentnie organizuje spotkania z kulturą żydowską, czy nie obawia się Pan zaszufladkowania, nieprzychylnych opinii? Z tym pytaniem zwracamy się do burmistrza Jarosława Zatorskiego. - To jest nasza powinność i zobowiązanie wobec prawdy historycznej - wyjaśnia burmistrz. - Żydzi przez kilkaset lat tworzyli historię, kulturę, obyczajowość tego miasteczka. W ten sposób budujemy nasz wizerunek - miasta tradycji i tolerancji, dzięki czemu jesteśmy rozpoznawalni w kraju i za granicą - dodaje. Osobiście dla burmistrza Zatorskiego najbardziej wzruszającym momentem była Msza św. w trzech językach (z udziałem gości żydowskich z USA, Izraela oraz delegacji z Niemiec i Włoch), zaś artystycznym i emocjonalnym przeżyciem - rozstrzygnięcie bardzo profesjonalnie potraktowanego przez uczestników konkursu piosenki żydowskiej oraz przepięknie zaśpiewane ballady Cohena, gdy wszyscy chwycili się za ręce…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję