Reklama

Jedyna taka kwatera

W uroczystość Wszystkich Świętych będzie gotowa główna część pomnika ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej na Wojskowych Powązkach. - Nie jesteśmy w stanie dokończyć wszystkich prac przed 1 listopada - mówi „Niedzieli” rzeźbiarz Marek Moderau, autor realizowanego projektu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Robotnicy uwijają się jak w ukropie. Jedni kończą układać bruk pomiędzy grobami, inni zaś okładają żelbetonową konstrukcję jasnym granitem. - Wszystko wskazuje na to, że główna część pomnika będzie gotowa, jednak nie zdążymy przed 1 listopada wykonać wszystkich mogił - podkreśla Marek Moderau. W kwaterze wokół pomnika pochowanych jest bowiem 28 osób, bez podziału na przynależność polityczną i zajmowane stanowiska.

Lekcja historii

Spacerując alejkami Cmentarza Wojskowego na Powązkach, można odbyć niepowtarzalną lekcję historii. Spoczywają na nim zarówno bohaterowie Powstania Listopadowego, Styczniowego, Wielkopolskiego, Powstań Śląskich, jak i Warszawskiego. Swoje kwatery mają tu żołnierze wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. oraz ci, którzy polegli w kampanii wrześniowej 1939 r. Cmentarna ziemia „pogodziła” Polaków z Armii Krajowej z żołnierzami Wojska Ludowego. Na Powązkach można znaleźć zarówno pomniki Ofiar Katyńskich, jak i tych, którzy o tej zbrodni zakazywali przypominać. Pochowani są pierwsi sekretarze komunistycznej partii, ale także ofiary pomordowane przez UB.
Wojskowe Powązki są więc miejscem, gdzie jak w soczewce skupia się historia Polski. Przypominają o niej epitafia na pomnikach oraz tysiące skromnych mogił. W ostatnich latach, gdy już zostały upamiętnione niemal wszystkie ofiary XX wieku, wydawać się mogło, że ten monumentalny wymiar Wojskowych Powązek należy do przeszłości. Niestety, historia miała własny „czarny scenariusz”, o którym przekonaliśmy się rankiem 10 kwietnia 2010 r.
Pasażerowie Tu-154, którzy z poczuciem patriotycznego obowiązku lecieli do Katynia, sami przeszli do historii, jako ofiary największej katastrofy w powojennych dziejach Polski. Dlatego też na Wojskowych Powązkach przypominać o nich będzie wyjątkowy monument.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przełamany kamień

Pomnik 96 ofiar katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem ma formę bloku białego granitu przełamanego na dwie zapadające się w ziemię części. Ta koncepcja nie nawiązuje, wbrew wielu interpretacjom, do lotniska z rozbitym samolotem. - Chodziło mi raczej o przełamanie bryły monolitu, czyli tej jednej struktury, która nagle w sposób niekontrolowany i nieoczekiwany została przełamana. Dlatego też w tym pęknięciu są nazwiska wszystkich 96 ofiar - tłumaczy Marek Moderau.
Biała bryła jest umieszczona nad mogiłą, w której pochowane są spopielone szczątki 12 ofiar katastrofy. Na ścianach brył, które powstały w wyniku przełamania, umieszczono napis: „Pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10.04.2010”. Tuż obok w rzędach znajdują się tradycyjne groby 28 pochowanych tu ofiar. Wśród nich jest kapelan prezydenta Lecha Kaczyńskiego ks. Roman Indrzejczyk.
Do obelisku nawiązywać ma również wystrój grobów. - Nie wszystkie rodziny zgodziły się jednak na pierwotnie zakładaną unifikację. Dlatego też część z nich będzie nieznacznie wyróżniać się - mówi Moderu. Na czarnych mogiłach znajdzie się biały krzyż. Będzie to element nawiązujący do jasnego kamienia, z którego wykonana jest główna część pomnika.

Nie zastąpi pomnika

Pomnik katastrofy smoleńskiej jest bardzo pięknym i symbolicznym monumentem, który na stałe będzie przypominać nam o tej tragicznej karcie historii. - Nie sądzę jednak, aby mógł on zadowolić wszystkich Polaków - uważa rzeźbiarz. Ma on bowiem jedną wadę. Jest schowany na cmentarzu. Natomiast wiele osób i środowisk pragnie, aby upamiętnienie tej największej katastrofy w powojennej historii naszego kraju znalazło godne miejsce w otwartej przestrzeni publicznej stolicy. „Forma i rozmiary pomnika powinny odpowiadać randze tragedii, jaka miała miejsce” - czytamy w apelu Społecznego Komitetu Budowy Pomnika, który poparło kilkuset intelektualistów oraz kilkanaście tysięcy internautów. Zapewne chcą tego również setki tysięcy osób, które w dniach żałoby przychodziły pod Pałac Prezydencki. Pytanie: Co jeszcze ma się wydarzyć, abyśmy się tego pomnika doczekali?

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Atanazy z Aleksandrii

Niedziela Ogólnopolska 26/2007, str. 4-5

[ TEMATY ]

święty

www.fundacjamaximilianum.pl

Drodzy Bracia i Siostry!

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu

2024-05-02 11:21

[ TEMATY ]

proboszczowie

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA

Do refleksji nad odnową posługi proboszcza w kluczu synodalnym i misyjnym, a także umożliwienia Sekretariatowi Generalnemu Synodu zebrania ich wkładu w przygotowanie Instrumentum laboris zachęcił Ojciec Święty proboszczów całego świata w wystosowanym dziś do nich liście. Wydarzenie to zbiegło się z zakończeniem Międzynarodowego Spotkania „Proboszczowie dla Synodu”.

LIST OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję