Reklama

Sakrament pojednania i pokuty

Ciągłe nawracanie

Adwent jest czasem pobożnego i radosnego oczekiwania. Uczęszczamy na Roraty, skupiamy się na modlitwie i jak co roku o tej porze staramy się o wewnętrzny spokój i wyciszenie, aby swoją codziennością dać świadectwo oczekiwania na Zbawiciela. Istotnym wymiarem tego czasu jest nasze przystąpienie do sakramentu pojednania i pokuty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spowiadamy się różnie. Jedni z nas potrzebują tego sakramentu częściej, inni rzadziej. Większość ma jakąś teorię, która to uzasadnia, wszyscy jednak jesteśmy zgodni co do tego, że spowiedź niezwykle silnie na nas działa. Wzmacnia na najbliższy czas. Daje siłę, o którą wcześniej było trudno. Odchodzimy od konfesjonału odmienieni, choć może nie od razu czujemy się lepszymi ludźmi, bo czasem słowo spowiednika bywa surowe, niełatwe do przyjęcia; coś mimo wszystko się zmienia.
Sakrament pokuty i pojednania towarzyszy nam od najmłodszych lat, po raz pierwszy pojawia się, kiedy uczymy się rachunku sumienia jako małe jeszcze dzieci, mające przystąpić do I Komunii św. Czasem pomagają w tym rodzice, czasem sami, by zrobić to dokładnie, próbujemy spisać swoje grzechy na kartce. Potem są pierwsze piątki miesiąca, spowiedź wielkanocna, adwentowa. Po bierzmowaniu bywa różnie. Wiele młodych osób przeżywa trudny czas wchodzenia w dorosłość, zdając się na własne siły, na szczęście nie wszyscy spośród nich na zawsze rezygnują ze wsparcia, jakie daje uczestnictwo we wspólnocie Kościoła; Eucharystia, Słowo Boże czy właśnie sakrament pokuty i pojednania, bez którego tak trudno wyobrazić sobie nasze nawrócenie. A właściwie ciągłe nawracanie.
„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1, 15) - takie słowa pozostawił Jezus. Wiedział, że wszyscy będziemy potrzebowali nieustannego nawracania, mimo naszej przynależności do Kościoła, mimo przyjętego chrztu, mimo sumiennego uczestniczenia w Eucharystii. To nawracanie jest elementem naszego chrześcijańskiego życia. Stąd wynika ogromna rola spowiedzi. Ona ma swój początek już wtedy, kiedy myślimy o samym fakcie przystąpienia do niej. Potem, gdy robimy rachunek sumienia i musimy zmierzyć się z własnymi niedoskonałościami, z problemami, które nas przerastają; czasem już wtedy udaje nam się dostrzec krzywdę, jaką komuś wyrządzamy, i spróbować odnaleźć drogę zadośćuczynienia.
Czasem unikamy rachunku sumienia, usprawiedliwiając się brakiem czasu lub znajomością swoich grzechów. Ale przecież spowiedź jest sakramentem, a więc to nie tylko spotkanie z kapłanem, który rozlicza z ostatniego czasu, o którym chcemy z nim mówić, to przede wszystkim działanie Boga, na które my sami wyraziliśmy chęć. Nie przystępujemy do tego sakramentu dlatego, że trzeba, że tak nakazuje nasza wiara. Spowiadamy się, bo potrzebujemy pomocy, a Bóg udziela nam łaski pojednania i nawrócenia. Udzielone przez kapłana słowo ma w nas wzbudzić refleksję nad trudnymi momentami naszego życia, a pokuta to nasza pogłębiona modlitwa, która m.in. ma nas wesprzeć i umocnić na to, co przed nami. Nawracajmy się więc, szukajmy i oczekujmy pomocy od Tego, który ma przyjść.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję