Reklama

Maryjo z Woli Michowej, Pani Bieszczadzkiej Krainy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 12 grudnia 2010 r. na zawsze wpisze się w pamięć niewielkiej wspólnoty wiernych kościoła filialnego w Woli Michowej. W tym dniu metropolita przemyski abp Józef Michalik dokonał poświęcenia nowego kościoła zbudowanego z inicjatywy miejscowej ludności na czele z kolejnymi proboszczami, przy dużym wsparciu ludzi dobrej woli zamieszkujących nie tylko naszą diecezję.
Wola Michowa to jedna z niewielkich bieszczadzkich miejscowości, której powstanie datuje się na połowę XVI wieku. Jest ona przykładem tego, jak okrutnie historia obeszła się z tym niewielkim skrawkiem ziemi, gdzie nagle zamilkły cerkiewne dzwony, ucichła gwara Łemków, a na rynku nie pojawił się ani podążający do synagogi rabin, ani Żyd-sklepikarz. Do II wojny światowej Wola Michowa była centralnym punktem społecznego i gospodarczego życia gminy, a liczyła wówczas ponad 900 mieszkańców różnych narodowości. Byli to Żydzi, Cyganie, greko i rzymskokatolicy. W roku 1946, poprzez akcję „Wisła”, ludność całkowicie wysiedlono. Ponowna kolonizacja Woli Michowej to lata 50. ubiegłego stulecia - odbudowująca się gospodarka leśna i rolnicza ściągnęła nowych osadników do pracy, którzy tutaj pozakładali rodziny i wielu z nich na zawsze pozostało. Obecnie mieszka tu niespełna 100 osób. Mieszkańcy tej ziemi trwali silnie przy Bogu, czego przykładem są zachowane kaplice, kapliczki, przydrożne krzyże, cmentarze, krzyże nagrobne, miejsca pamięci.
Kościół filialny w Woli Michowej należy do parafii rzymskokatolickiej w Łupkowie. Parafia ta została erygowana (wydzielona z parafii Komańcza) przez biskupa przemyskiego Ignacego Tokarczuka, 30 czerwca 1979 r. W tamtym czasie w Woli Michowej nie było jeszcze kościoła rzymskokatolickiego, a mieszkańcy gromadzili się na Mszach św. w przydrożnej kaplicy w Maniowie. W 1991 r., po wybudowaniu murowanego kościoła w Łupkowie, drewnianą, prowizoryczną kaplicę służącą jako kościół parafialny przeniesiono do Woli Michowej. Po piętnastu latach użytkowania obiekt sakralny naruszony zębem czasu nie nadawał się do remontu i parafianie podjęli decyzję o wybudowaniu nowego kościoła.
Walory i uroki tego miejsca przyciągają wielu turystów, stąd kościółek często gromadził na modlitwie wędrowców i przejezdnych gości. Dlatego głównym celem przyświecającym inicjatorom budowy było to, aby wkomponowana w krajobraz gór świątynia stała się nie tylko wizytówką tej części Bieszczadów, ale także służyła tym wszystkim, których Pan przyprowadzi w te strony. W 2005 r. zawiązał się Społeczny Komitet Budowy Kościoła, którego przewodniczącym został Wojciech Gosztyła (przewodnik górski i ratownik GOPR) i w tym samym roku rozpoczęto zbiórkę środków na ten cel. Główne środki pochodziły ze sprzedaży cegiełek, kalendarzy, baranków wielkanocnych (sprzedawanych podczas Drogi Krzyżowej na Tarnicę), darowizn, miesięcznych składek parafian i kwest pod kościołami archidiecezji przemyskiej. Budowę wspierało też wielu wolontariuszy, którzy pomagali własną pracą, darem materialnym, modlitwą i wsparciem w chwilach trudnych. Nie zabrakło wsparcia i pomocy ze strony Pasterza naszej diecezji.
Prace rozpoczęto 1 sierpnia 2007 r. Kościół, według projektu inż. Bogdana Jezierskiego z Łupkowa, z jodłowych bali, tzw. płazów, o dachu kalenicowym, kryty gontem, budowali cieśle z Podhala. Nad wejściem głównym znajduje się wieża słupowa o wysokości 14 m, która podkreśla karpacki styl budowli. Nad nawą, na wieży głównej oraz na sygnaturce widnieją krzyże pozłocone w pracowni konserwatorskiej Romana Dawidziaka, które doskonale komponują się z architekturą świątyni. Ołtarz główny wykonany jest według projektu Mariana Pażuchy, rzeźbiarza z Nowego Sącza. Znajduje się w nim ikona Pani Jasnogórskiej Bieszczadzkiej Krainy, wykonana za zgodą Ojców Paulinów przez częstochowskiego artystę-malarza Rafała Stępniaka. Ściany boczne ozdabia wykonana w drewnie droga krzyżowa, dłuta nieżyjącego już bieszczadzkiego artysty, Jędrka Wasielewskiego „Połoniny”. Ołtarz eucharystyczny i ambonkę wykonano z rodzimego piaskowca w pracowni kamieniarskiej Jurka Bałandy z Jarosławia.
Pierwszą bardzo ważną uroczystością było poświęcenie ikony Matki Bożej. Miało ono miejsce 29 lipca ub.r. na Jasnej Górze, przed Cudownym Obrazem. W tym wielkim wydarzeniu wzięli udział inicjatorzy działa, parafianie i przewodnicy górscy. Swą obecnością zaszczycił także ks. Franciszek Rząsa, ks. Piotr Bartnik oraz siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek w Komańczy, które wspierały to dzieło swą modlitwą. 12 września ub.r. nastąpiło uroczyste przeniesienie Ikony Matki Bożej Częstochowskiej z kościoła macierzystego w Nowym Łupkowie do nowowybudowanego kościółka. Przy śpiewie i modlitwie pielgrzymowano ponad 7 km, niosąc ze czcią i wiarą ikonę Maryi. W uroczystości tej wzięli udział parafianie i licznie zgromadzeni goście. Przybyli na tę uroczystość także Ojcowie Paulini z Jasnej Góry.
W niedzielę, 12 grudnia ub.r., mieszkańcy Woli Michowej już kolejny raz przeżywali niezwykłą uroczystość związaną z nową świątynią - w przepięknej zimowej scenerii abp Józef Michalik dokonał jej poświęcenia. Ksiądz Arcybiskup, w słowie skierowanym do obecnych, nie krył swego zachwytu i radości z nowego Domu Bożego w diecezji, ale jednocześnie prosił o wymiar duchowy Kościoła, o zaangażowanie się ludzi w jego życie, włączanie się w żywe wspólnoty, by tym samym stawać się mocnym i żywym Kościołem Jezusa. Podczas tej Eucharystii ofiara Chrystusa złożona na nowopoświęconym ołtarzu eucharystycznym miała wymiar niezwykły, a duchowy spokój, ciepło, wzajemna życzliwość, uśmiech i radość napełniały wszystkich uwielbieniem Pana Boga w Jego przepięknych przybytkach.
Bądź uwielbiony, Panie, w tym dziele, które dzięki Tobie powstało, w kapłanach i ludziach dobrej woli, inicjatorach, robotnikach i wszystkich tych, którzy będą spotkać się z Tobą w tej nowo poświęconej świątyni.
Maryjo, Pani Bieszczadzkiej Krainy - módl się za nami!

Uczestnicy

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

2025-04-26 22:27

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.

Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję