Reklama

W małżeństwie i rodzinie (5)

Czy chcecie po katolicku wychować potomstwo?

Niedziela toruńska 3/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas szybko biegnie. Dzieci (zwłaszcza cudze…) rosną szybko. Wybiegnijmy jeszcze raz w przyszłość, tym razem o kilkanaście lat.

Bierzmowanie

W świątyni trwa właśnie liturgia bierzmowania i toczy się następujący dialog:

Kapłan: Czcigodny ojcze, Kościół święty prosi przeze mnie o udzielenie sakramentu bierzmowania zgromadzonej tu młodzieży.
Biskup: Czy młodzież ta wie, jak wielki dar otrzymuje w tym sakramencie i czy przygotowała się należycie do jego przyjęcia?
Kapłan: Jestem przekonany, że wszyscy przygotowali się do bierzmowania, uczestniczyli bowiem przez szereg dni w słuchaniu Słowa Bożego i wspólnej modlitwie oraz przystąpili do sakramentu pokuty.
Biskup: Droga młodzieży, powiedzcie przed zgromadzonym tu Kościołem, jakich łask oczekujecie od Boga w tym sakramencie?
Kandydaci: Pragniemy, aby Duch Święty, którego otrzymamy, umocnił nas do mężnego wyznawania wiary i do postępowania według jej zasad.
Wszyscy: Amen.

Niektórzy mówią, że sakrament bierzmowania to pożegnanie dużej części młodzieży z Kościołem, wiarą - i niestety, coraz częściej tak bywa. Co zrobić, aby nie stało się to normą? Wydaje się, że trzeba tu znacznie więcej, niż tego, by młodzi „uczestniczyli przez szereg dni w słuchaniu Słowa Bożego i wspólnej modlitwie oraz przystąpili do sakramentu pokuty”. Nie wystarczy jednorazowa akcja, choćby nawet rozciągnięta w czasie na 3 lata, jak to się zdarza w przodujących polskich parafiach (cotygodniowe spotkania). Tym bardziej nie wystarczy Eucharystia z homilią sprawowana raz na miesiąc przez jeden rok (bo i tak bywa z przygotowaniem do bierzmowania w parafiach). Jestem przekonany, że jako tako spokojnym można być tylko tam, gdzie rodzice w swej mądrości i dojrzałości wiary zapewnili dzieciom - od chwili poczęcia - rodzinny katechumenat; tam, gdzie życie w duchu Ewangelii uczynili stylem życia swej rodziny.
Czym jest ów rodzinny katechumenat? Na czym on polega? Stosunkowo łatwo odpowiedzieć na pierwsze z tych pytań. Katechumenat rodzinny to stopniowe wdrażanie dzieci do dojrzałości w wierze dokonujące się w rodzinie. Trudności zaczynają się w chwili, kiedy zastanawiamy się, jak ten cel osiągnąć.
Na pewno nie mimochodem, przy okazji, na marginesie „ważniejszych spraw”. Pierwszym warunkiem skutecznego wprowadzenia dziecka w życie wiary jest przekonanie rodziców, że nie ma w życiu ważniejszej sprawy niż relacja z Chrystusem jako Tym, który chce zbawić człowieka i dać mu życie wieczne. To nie oznacza lekceważenia innych wymiarów życia. Troska o zbawienie nie wyklucza starań - co więcej, wręcz je zakłada! - o zdrowie, utrzymanie, wykształcenie, rozrywkę. Pan Bóg nie chce nam niczego odebrać. Podpowiada tylko, aby wszystkie sprawy naszego życia uszeregować w hierarchię, uwzględniającą ostateczne przeznaczenie człowieka.
Na czoło rodzicielskiej troski od pierwszych momentów życia dziecka winna się wysunąć sprawa jego przyjaźni z Chrystusem. To dlatego już w kołysce jako rodzice kreślimy codziennie znak krzyża na czole dziecka. To dlatego prowadzimy jego nieporadną rączkę, ucząc samodzielnego czynienia tego znaku. To dlatego, nie zważając na niedogodności, możliwie najwcześniej zabieramy dziecko na niedzielną Mszę św. To nic, że ono nie rozumie tego, co się dzieje w kościele. To nic, że czasem zapłacze, a kiedy indziej będzie usiłowało wejść do prezbiterium. Ważne, że ono tu jest, że widzi, jak ważne dla nas jest to miejsce, w którym spotykamy się z żywym Bogiem. To dlatego stopniowo uczymy dziecko na pamięć kolejnych modlitw - nie jak wiersza w szkole, lecz po prostu modląc się z nim. To dlatego uczymy też zwracać się do Boga swoimi słowami, aby dziecko nie doszło do wniosku, że Pana Boga można doświadczyć bezmyślną recytacją wyuczonych formułek. To dlatego codziennie wieczorem razem klękamy do modlitwy, a nie każemy się pomodlić, robiąc w tym czasie coś innego. To dlatego razem, jako rodzina, idziemy na niedzielną Eucharystię; nie wysyłamy dziecka „do kościoła”, sami siedząc w wygodnym fotelu i oglądając telewizję. To dlatego czuwamy nad tym, by nasze dziecko regularnie przystępowało do sakramentów, dając w tym względzie własny dobry przykład. To dlatego regularnie czytamy i rozważamy słowa Pisma Świętego, nie pozwalając, aby ta święta Księga w naszym domu porastała kurzem. I wreszcie - to dlatego dbamy, aby w naszym domu panowała dobra atmosfera, nacechowana wzajemną miłością, życzliwością, szacunkiem, zainteresowaniem, gotowością niesienia pomocy.
Obyśmy doczekali się chwili, w której nasze dzieci podczas liturgii bierzmowania z pełnym przekonaniem powiedzą: „Pragniemy, aby Duch Święty, którego otrzymamy, umocnił nas do mężnego wyznawania wiary i do postępowania według jej zasad”. Obyśmy doczekali chwili, kiedy ujrzymy, jak w dojrzały, odpowiedzialny sposób zawierają małżeństwo lub wybierają inne powołanie, a potem wychowują swoje dzieci na obywateli nieba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Tatrzański PN idzie w zaparte i podtrzymuje mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie

2025-04-12 20:01

[ TEMATY ]

Giewont

mandaty

Agata Kowalska

Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego oburzenia i krytyki. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.

"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsze to osobista więź z Chrystusem

2025-04-13 16:57

[ TEMATY ]

Błogosławieństwo szafarzy Komunii świętej

sanktuarium Miłosierdzia Bożego

Karolina Krasowska

Nowi szafarze pochodzą z całej diecezji

Nowi szafarze pochodzą z całej diecezji

W diecezji mamy 41 nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej.

Błogosławieństwa do posługi kandydatom udzielił bp Paweł Socha. Uroczystość odbyła się 12 kwietnia w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Nowi szafarze pochodzą z całej diecezji, z miejscowości takich jak: Żary, Zielona Góra, Łagów, Świebodzin, Gorzów Wielkoposlki, Drezdenko. Ile trwało i jak wyglądało ich przygotowanie? - Przygotowanie trwało dwa miesiące. W tym czasie kandydaci poznawali zagadnienia związane z teologią liturgii, moralną, dogmatyczną, ale także, co istotne, z duszpasterstwem chorych – mówi koordynator Studium Liturgicznego ks. Bartosz Warwarko. – Szafarze są zaproszeni, aby nosić Komunię chorym i w razie potrzeby pomagać przy rozdawaniu Komunii świętej – wyjaśnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję