Reklama

Bronią życia

„Przyjaciółka zwierzyła mi się, że jest w ciąży i chce dokonać aborcji. Zszokowana jej decyzją, usiłując ukryć łzy, po prostu odpięłam stópki - znaczek z ubrania i dałam jej bez słowa. Bałam się, że nic się nie da zrobić. Jednak po dwóch tygodniach przyszła do mnie wraz z mężem i podziękowała za uratowanie życia ich dziecka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To świadectwo Joanny, które do przeczytania dał mi asystent szczecińskiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” ks. Tomasz Kancelarczyk, mogło mieć zupełnie inne zakończenie. Dziś wszyscy bohaterowie powyższego wydarzenia należą do Bractwa Małych Stópek. Na swoich ubraniach noszą maleńkie stópki, obrazujące stopień rozwoju 11 tygodniowego dziecka, i mówią innym, że gdyby nie ten znaczek, wiele wahających się kobiet nie powiedziałoby „tak” dla życia.

Początki

Bractwo Małych Stópek (BMS) powstało w 2006 r. z inicjatywy ks. Tomasza Kancelarczyka. Celem wspólnoty jest działanie w przestrzeni internetowej na rzecz obrony życia i godności człowieka. Główna siedziba BMS mieści się w Szczecinie, choć w innych miastach Polski istnieją już liczne sekcje. W kręgu wspólnoty zrzeszonych jest ponad 750 osób, a liczba ta z dnia na dzień wzrasta. - Wszyscy członkowie Bractwa uznają wartość życia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci za niezaprzeczalną prawdę - podkreśla ks. Tomasz Kancelarczyk, założyciel i główny koordynator BMS. - Naszym znakiem rozpoznawczym są 9-milimetrowe stópki nienarodzonego dziecka w skali 1:1.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krakowska wspólnota

Do krakowskiego oddziału Bractwa należy ponad 50 osób. Jako obrońcy życia człowieka jego członkowie podejmują rzeczywiste działania w tym kierunku. W przestrzeni internetowej przeciwstawiają się cywilizacji śmierci poprzez petycje, udział w sondażach na temat życia, popieranie wszelkich inicjatyw pro life, blokowanie akcji aborcyjnych czy też umieszczanie w sieci opiniotwórczych komentarzy dotyczących konkretnych artykułów prasowych. - To wielka radość, że mogę należeć do BMS i w ten sposób bronić życia - mówi Krystyna Trybała. - Godzenie studiów z pracą i życiem rodzinnym wymaga ode mnie dobrego zaplanowania wszystkich obowiązków. Trudno byłoby mi więc jeszcze znaleźć wolną chwilę na jakiekolwiek systematyczne spotkania, wymagające wyjścia z domu. A w obronę życia chciałam włączyć się już od dawna, ale nie miałam pomysłu, w jaki sposób to mogę uczynić. Dzięki Bractwu Małych Stópek mogę bronić życia w każdej wolnej chwili. Niezależnie od miejsca, w jakim się znajduję, biorę udział w wielu sondach dotyczących obrony życia oraz wpisuję komentarze pod artykułami odmawiającymi godności i wartości nienarodzonym dzieciom.
Wiele osób z krakowskiego BMS poza obroną życia w cyberprzestrzeni włącza się także w Duchową Adopcję Dziecka Poczętego. Polega ona na odmawianiu przez dziewięć miesięcy, każdego dnia, jednej tajemnicy Różańca św. oraz specjalnej modlitwy. Ten sposób wspierania osamotnionych przyszłych matek stanowi wielką siłę. Okazuje się, że modlitwa może sprawić, iż pozbawiona pomocy kobieta w ciąży pomimo wielu obaw i zwątpienia wybierze życie.

Plany na przyszłość

Ponad rok temu, tuż przed Marszem Dla Życia zorganizowanym w wielu miastach pod hasłem „Rzeka Życia - Wypłyń na głębię”, BMS zorganizowało w Szczecinie happening. Uczestniczyły w nim także osoby z krakowskiej wspólnoty. Wiele z nich przyszło z megafonami. Nieśli kajaki i flagi w formie żagli, aby zaproszenie na Marsz dla Życia dotarło do większej liczby osób i zainteresowało ich tematem. W tym roku planowana jest podobna akcja, a sam Marsz dla Życia, organizowana 8 maja, przebiegać będzie pod hasłem: „Dzieci - nasze anioły”. Organizatorzy pragną zwrócić uwagę na to, że żadnego życia ludzkiego nie można traktować instrumentalnie. Każde poczęte dziecko powinno być szczęściem dla swych rodziców, od których oczekuje ono przede wszystkim miłości. - W całej Polsce rośnie liczba osób angażujących się w obronę życia, co widoczne jest przede wszystkim - choć nie tylko - podczas corocznych Marszów. Każdy z nich ma zawsze trzy wymiary: społeczny, formacyjny i duchowy. Warto też podkreślić, że sam przemarsz uczestników przez ulice miast jest tylko efektem końcowym i owocem wielomiesięcznej pracy i modlitwy tysięcy osób. Moim marzeniem jest zorganizowanie takiego Marszu także w Krakowie - mówi ks. Tomasz.
Dotychczasowe doświadczenia wszystkich członków należących do Bractwa pokazują, że przypięte do ubrania stópki 11-tygodniowego człowieka zwróciły niejednokrotnie czyjąś uwagę i zmusiły do refleksji oraz konkretnego działania. Ten niepozorny znaczek może więc być nie tylko wszędzie rozpoznawalną wizytówką obrońcy życia, ale także skutecznym narzędziem walki o życie. Z kolei przynależność do Bractwa Małych Stópek pozwala włączyć się w bój o życie nawet najbardziej zapracowanemu człowiekowi. Pozostaje więc mieć nadzieje, że wspólnota BMS będzie się powiększać, a członkom wystarczy sił, by czynić dobro.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

2024-04-15 13:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Środa, 1 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję