Reklama
  21 kwietnia kościół Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu 
podczas Mszy św. o godz. 13.00 otrzyma tytuł bazyliki mniejszej. 
Bogate dzieje świątyni, którą opiekują się Księża Misjonarze, mają 
wyjątkowe znaczenie w historycznej świadomości mieszkańców Warszawy 
i wszystkich Polaków. Tu w 1792 r. odbyło się uroczyste posiedzenie 
Sejmu w pierwszą rocznicę Konstytucji 3 Maja. Tu spoczęły serca Chopina, 
Reymonta oraz prochy wybitnych mężów stanu doby stanisławowskiej. 
To właśnie w kościele Świętego Krzyża po raz pierwszy odprawiono 
Gorzkie Żale, stąd rozlegały się słowa słynnych kazań świętokrzyskich 
Prymasa Tysiąclecia. Stąd też w każdą niedzielę i święta transmitowana 
jest Msza św. radiowa.
  W 1510 r. tereny, na których stoi dziś kościół Świętego 
Krzyża, były przedmieściami Warszawy. Stanęła tam wtedy niewielka 
kaplica, służąca okolicznym mieszkańcom. Prędko jednak okazała się 
za mała. Zbudowano więc drewniany kościół, ufundowany w 1525 r. przez 
Martę Moller, wdowę po radcy miejskim. 
  Po 1596 r., kiedy Zygmunt III Waza przeniósł królewski 
dwór z Krakowa do Warszawy, miasto gwałtownie się rozbudowało. Krakowskie 
Przedmieście, biegnąc grzbietem skarpy wiślanej, okazało się miejscem 
szczególnie dogodnym dla lokowania królewskich, magnackich i szlacheckich 
rezydencji. Na ich tyłach urządzano ozdobne ogrody schodzące tarasami 
ku Wiśle. Stojąc w takim sąsiedztwie, kościół Świętego Krzyża wydawał 
się zbyt ubogi burmistrzowi Warszawy Pawłowi Zembrzuskiemu. W 1615 
r. rozbudował go więc i dodał dwie kaplice.
Sprowadzenie misjonarzy
Reklama
  Następny rozdział w dziejach kościoła wiąże się z osobą królowej 
Marii Ludwiki Gonzagi, żony Jana Kazimierza. Królowa, nim przyjechała 
do Polski, poznała Wincentego a Paulo - założyciela Zgromadzenia 
Księży Misjonarzy, którzy obok działalności misyjnej stawiali sobie 
zadanie opieki nad chorymi. Doceniając działania Zgromadzenia, Maria 
Ludwika postanowiła sprowadzić je do Polski. Późniejszy św. Wincenty 
zgodził się i w 1651 r. skierował tu pierwszych misjonarzy. 
  Na mocy decyzji konsystorza warszawskiego misjonarze 
osiedlili się przy Krakowskim Przedmieściu. Nie były to spokojne 
czasy. W latach 1655-58 Warszawa była trzykrotnie zdobywana przez 
wojska szwedzkie i siedmiogrodzkie. Kościół Świętego Krzyża popadł 
w ruinę. Głód i epidemie dziesiątkowały ludność. Misjonarze wspólnie 
z Siostrami Miłosierdzia i Bractwem św. Rocha spieszyli z pomocą 
potrzebującym.
  Po zakończeniu wojennych najazdów postanowiono kościół 
odbudować, a właściwie zbudować go na nowo według projektu włoskiego 
architekta Józefa Bellottiego. 14 października 1696 r. Prymas Polski 
kard. Michał Stefan Radziejowski konsekrował górny kościół i ołtarz 
główny, w którym umieszczono relikwie świętych Abundiusza i Felicissimy.
  Rozpoczęte w XVII w. dzieło budowy świątyni kontynuował 
w następnym stuleciu Józef Fontana. W latach 1725-37 ukończono wieże, 
a w 1756 r. zakończone zostały prace przy fasadzie. Otrzymała ona 
okazały portal główny: dwukolumnowy portyk, ozdobną oprawę okna środkowego 
i eliptyczny szczyt. Od 1858 r. główne wejście do kościoła ozdabia 
posąg Chrystusa dźwigającego krzyż. Autorem figury, która odtąd na 
trwałe wpisała się w krajobraz miasta, był Andrzej Pruszyński. Odlano 
ją w cemencie. Kilkanaście lat później została uszkodzona przez nieznane 
osoby. Nowy odlew - tym razem brązowy - wykonał w Rzymie Pius Weloński.
  Równolegle do budowy świątyni trwał proces wyposażania 
jej wnętrza. W górnym kościele Bellotti zaprojektował miejsce dla 
siedmiu ołtarzy: głównego i sześciu bocznych. Ołtarz główny wykonał 
ok. 1700 r. snycerz elbląski Matys Hankis w stylu klasycyzującego 
baroku. Do wybuchu ostatniej wojny światowej w jego środkowej części 
znajdował się obraz Ukrzyżowanie Jana Szymonowicza-Siemiginowskiego. 
Obecny ołtarz jest rekonstrukcją, obraz zaś kopią. Ozdobą kościoła 
stała się także żelazna ambona, którą w 1698 r. wykonał brat Mikołaj 
Tetar. Ażurowa struktura z cienkich prętów żelaznych, wzbogacona 
wytwornie kutymi liśćmi akantu, powtarza tradycyjną sześcioboczną 
formę ambony. Gatunek ornamentu - taśmy wplecione w roślinne sploty 
- zdradza graficzne pierwowzory ornamentalne, jakie legły u podstaw 
kompozycji. Są to pierwowzory francuskiego pochodzenia.
  W 1850 r. w kościele poszerzono chór muzyczny. Dzieła 
tego podjął się Henryk Marconi, a sztukaterskie dekoracje wykonał 
jego brat Ferrante. Wcześniej istniejące organy zastąpiono nowymi, 
wykonanymi przez Maurycego Mullera z Wrocławia. Organy miały 42 rejestry. 
W 1872 r. na ich miejscu umieszczono pięciomanuałowe organy o 63 
rejestrach. Zrekonstruowane po wojnie, mają dziś 3 manuały i 65 rejestrów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Świadek historii
Reklama
  Kościół Świętego Krzyża był świadkiem wielu ważnych wydarzeń 
historycznych. W 1764 r. odbyła się w nim spowiedź króla elekta Stanisława 
Augusta Poniatowskiego. Działo się to w przeddzień jego koronacji. 
Od tego momentu świątynia zaczęła odgrywać rolę podobną do katedry 
ze względu na odbywające się w niej uroczystości państwowe. 3 Maja 
1792 r., w pierwszą rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, u Świętego 
Krzyża miała miejsce wielka uroczystość z udziałem króla, senatorów 
i ambasadorów różnych państw.
  W kościele świętokrzyskim odbywały się również uroczyste 
pogrzeby Polaków zasłużonych dla kraju i miasta. W 1810 r. pochowano 
marszałka Sejmu Czteroletniego Stanisława Małachowskiego. Trzy lata 
później, na wieść o śmierci Józefa Poniatowskiego, odprawiono nabożeństwo 
żałobne. Po sprowadzeniu zwłok księcia do Warszawy w kościele Świętego 
Krzyża odbył się uroczysty pogrzeb. W późniejszych latach miały tu 
miejsce pogrzeby m.in. Stanisława Kostki Potockiego, Stanisława Mokronowskiego 
- jednego z dowódców powstania kościuszkowskiego, Adama Czartoryskiego, 
Stanisława Moniuszki oraz Edwarda Odyńca - autora jednej z najpopularniejszych 
wtedy książeczek do nabożeństwa.
  W 1864 r. rząd Rosji carskiej zniósł zakony działające 
w granicach dawnego Królestwa Polskiego. Była to represja za ich 
udział w powstaniu styczniowym. W stosunku do księży z Domu Świętokrzyskiego 
carski dekret wykonano 27 listopada. Wszyscy musieli opuścić kościół, 
niektórych wywieziono na Sybir. Dopiero w 1918 r. pierwsi misjonarze 
mogli wrócić do Warszawy.
Chrystus w rowie
We wrześniu 1939 r., podczas oblężenia Warszawy, kilka pocisków armatnich przebiło sklepienie i mury kościoła, niszcząc m.in. obrazy z ołtarza głównego. W czasie Powstania Warszawskiego budynek kościoła zamienił się w teren gwałtownych walk. 6 września 1944 r. wybuch niemieckich bomb zamienił kościół w ruinę. Rozbita została jego fasada, załamało się sklepienie nad dolnym kościołem, z gruzem zmieszały się szczątki większości ołtarzy, na bruk spadła figura Chrystusa dźwigającego krzyż. Została zabrana przez Niemców, a następnie porzucona w przydrożnym rowie pod Nysą, kiedy w 1945 r. uciekali przed wojskami polskimi. Po renowacji figura Chrystusa stanęła znowu przed kościołem. Przystąpiono też oczywiście do odbudowy całej świątyni.
Kazania świętokrzyskie
  W czasach powojennych Prymas Wyszyński głosił w kościele Świętego 
Krzyża słynne kazania świętokrzyskie. 4 listopada 1956 r. dziennikarz 
Słowa Powszechnego relacjonował: "Wszystkie okna domów, parkany i 
dachy stojących samochodów oblepione są ludźmi. Jest to pierwsze 
spotkanie z Prymasem po jego niedawnym wyjściu na wolność. Podjeżdża 
auto i Ksiądz Prymas ubrany w purpurową sutannę i mucet kardynalski 
wysiada i idzie wolno przez zwarty tłum (...). Przed wejściem do 
kościoła czeka na Księdza Prymasa proboszcz parafii i superior Księży 
Misjonarzy - ks. Leopold Petrzyk z duchowieństwem (...). Rozpoczyna 
się Msza św., którą w asyście duchowieństwa odprawia ks. Petrzyk. 
Nadchodzi moment Ewangelii. Ksiądz Prymas podchodzi wolno do ambony 
i wstępuje na nią po raz pierwszy od trzech lat. Kazanie trwa pół 
godziny. Ludzie płaczą". Tradycja kazań świętokrzyskich jest dziś 
kontynuowana. Głoszą je podczas nabożeństw Gorzkich Żali biskupi 
warszawscy.
  W 1980 r., dekretem kard. Stefana Wyszyńskiego, ustanowiono 
Kościelną Redakcję Mszy św. przy kościele Świętego Krzyża. Pierwsza 
Msza św. transmitowana przez radio została odprawiona 21 września 
1980 r. Władze komunistyczne zgodziły się na transmisje pod pewnymi 
warunkami. Kalendarz odprawiania Mszy św. ustalano z dwumiesięcznym 
wyprzedzeniem, a teksty homilii musiały być przedstawione na dwa 
tygodnie przed transmisją.
  W pamięci wiernych mocno zapisała się wystawa Apokalipsa 
- światło w ciemności, którą otwarto w dolnym kościele w listopadzie 
1984 r. Odwiedziło ją wiele tysięcy osób. Jej projekt opierał się 
na przestrzennym układzie wysokich białych figur, u stóp których 
leżały pod szklanymi płytkami fotografie oświetlone płomieniami świec. 
Fotografie przedstawiały cierpienia Polaków od 1940 do 1982 r. Znakiem 
męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki była czarna sutanna rzucona 
na podłogę w sali katakumbowej.
  Wielkim wydarzeniem w historii świętokrzyskiego kościoła 
była wizyta Jana Pawła II 13 czerwca 1987 r. Papież spotkał się wtedy 
z przedstawicielami środowisk twórczych.
* * *
Nie sposób w tym tekście wymienić wszystkich ważnych wydarzeń, uroczystości, celebracji, poświęceń, wystaw, koncertów, które w ciągu wieków miały miejsce w kościele Świętego Krzyża. W ostatnich latach szczególnie uroczyście obchodzono 300-lecie konsekracji świątyni oraz 350-lecie obecności Księży Misjonarzy w Polsce. W ubiegłym roku wyremontowano fasadę, która stanowi tak charakterystyczny element Krakowskiego Przedmieścia. Nadanie kościołowi tytułu bazyliki to dla proboszcza parafii, ks. Mieczysława Kozłowskiego CM, ukoronowanie bogatej historii świątyni.
