Licheń: Ogólnopolska konwiwencja Drogi Neokatechumenalnej 2020
315 neokatechumenów przybyło do sanktuarium w Licheniu, by rozpocząć nowy rok ewangelizacyjny. Ogólnopolska Konwiwencja Drogi Neokatechumenalnej odbywała się w dniach 1-4 października.
Konwiwencja „Inizio corso” rozpoczęła się w czwartkowy wieczór, prezentacją przybyłych uczestników. W piątek przeżywano dzień nawrócenia. Po porannej modlitwie brewiarzowej uczestnicy pościli oraz pracowali z Pismem Świętym, by przygotować się do wieczornej liturgii pokutnej połączonej z sakramentem pokuty i pojednania. Sobota była przeznaczona m. in. na pracę z kwestionariuszem oraz wieczorną katechezę. W niedzielę zaś celebrowano uroczystą Eucharystię w kaplicy Trójcy Świętej w bazylice dolnej.
Reklama
Temat tegorocznej konwiwencji zdominowała sytuacja, w której ze względu na koronawirusa znalazł się Kościół. Ta sytuacja dotknęła też wspólnoty neokatechumenalne. - Otrzymaliśmy wcześniej już pewne narzędzia – by modlić się w rodzinie, z dziećmi. Ten przekaz wiary dokonuje się poprzez rodzinę. Epidemia nie uderzyła więc w istotę działania wspólnot, choć wielu braci, szczególnie w Hiszpanii i Włoszech, było chorych. – wyjaśnił prof. dr hab. Wojciech Kaczmarek, odpowiedzialny za lubelskie centrum Drogi Neokatechumenalnej. - Magisterium Kościoła daje odpowiedź na to – człowiek musi szukać relacji z Panem Bogiem bezpośredniej, osobistej. Przez siłę tej relacji mieć relację do braci. – podkreślił.
Podziel się cytatem
Na pytanie, co znaczy być chrześcijaninem dziś, w tej trudnej sytuacji pandemii, neokatechumeni znaleźli odpowiedź – żyć Ewangelią i miłością braterską, jedni do drugich.
W konwiwencji rozpoczynającej nowy rok ewangelizacyjny udział wzięli m. in. dr Stefano Gennarini z ekipy odpowiedzialnych za Drogę Neokatechumenalną w Polsce, seminarzyści z Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego „Redemptoris Mater” w Warszawie wraz z rektorem ks. Alojzijem Oberstarem oraz w Łodzi z rektorem, ks. Michałem Jaworskim, najstarsze wspólnoty powstałe w Polsce, katechiści wędrowni ze wszystkich regionów naszego kraju, prezbiterzy wędrowni oraz rodziny w misji.
Droga Neokatechumenalna przez św. Jana Pawła II została zdefiniowana „jako itinerarium formacji katolickiej ważnej dla społeczeństwa i czasów dzisiejszych”. Neokatechumenat powstał w 1964 roku na przedmieściach Madrytu, gdzie młody, dobrze zapowiadający się malarz, uczeń Pablo Picasso - Kiko Arguello - w hiszpańskich slumsach głosił Ewangelię ubogim. Tam spotkał młodą członkinię instytutu misyjnego - śp. Carmen Hernandez, która była teologiem i doktorem chemii. Wśród najbiedniejszych i wyrzutków społecznych narodziła się pierwsza wspólnota Drogi Neokatechumenalnej. Działo się to równolegle z trwającymi obradami Soboru Watykańskiego II. Do Polski ruch ten dotarł w 1975 r. Pierwsze wspólnoty powstały przy kościele rektoralnym ojców jezuitów w Lublinie.
Obecnie wspólnoty można spotkać w wielu parafiach w Polsce, także w parafiach prowadzonych przez księży marianów w Warszawie, Grudziądzu, Górze Kalwarii czy Lublinie, a nawet w mariańskich placówkach w Londynie (Wielka Brytania) i Karagandzie (Kazachstan).
IV Kongres Młodych Osób Konsekrowanych ma służyć wzajemnemu poznaniu się, pogłębieniu daru powołania, wymianie doświadczeń i uwielbieniu Boga.
Młode osoby konsekrowane to zakonnicy oraz członkowie świeckich instytutów życia konsekrowanego po ok. 5 latach życia w zakonie, zgromadzeniu lub instytucie świeckim, licząc od dnia wstąpienia do wspólnoty, albo co najmniej roku po przyrzeczeniach czy profesji zakonnej. Wydarzenie ma wymiar ogólnopolski. W poprzednich trzech kongresach wzięło udział od 600 do ponad 900 uczestników. Temat przewodni został wzięty z Pisma Świętego i brzmi: „Powstań i świeć” (Iz 60, 1a). Nawiązuje do energii, radości i pasji młodych konsekrowanych.
Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu
Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.
Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
Sytuacja kliniczna Papieża Franciszka jest stacjonarna, z niewielką poprawą głosu i mobilności. Natlenienie pozostaje na wysokim poziomie w nocy a także w razie potrzeby, poza tym stosowane są kaniule nosowe. Badania nie wykazały żadnych szczególnych wskazań - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Od 17 dni Franciszek odbywa rekonwalescencją w Domu Świętej Marty.
Ojciec Święty kontynuuje terapię farmakologiczną, a także fizjoterapię ruchową i oddechową, ponieważ zgodnie z tym, czego się dowiadujemy, „infekcja płuc jest nadal obecna, chociaż w niewielkim stopniu”. Papież kontynuuje pracę, otrzymuje dokumenty i jest w kontakcie z różnymi dykasteriami. Wczoraj, jak podano, przyjął kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina. Codziennie koncelebruje Mszę św. w Domu Świętej Marty. Watykańskie biuro prasowe nie przewiduje żadnych innych „niespodzianek”, takich jak te z ostatniej niedzieli, kiedy Franciszek udał się na dziedziniec Bazyliki Watykańskiej, aby pozdrowić wiernych na zakończenie Mszy Świętej z okazji Jubileuszu chorych i pracowników służby zdrowia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.