Reklama

Niedziela Częstochowska

Zmarł Juliusz Łuciuk – wybitny kompozytor muzyki religijnej

W sobotę 17 października 2020 r. zmarł w Krakowie kompozytor Juliusz Łuciuk - jeden z najwybitniejszych polskich twórców muzyki religijnej i utworów do tekstów Ojca Świętego Jana Pawła II.

[ TEMATY ]

zmarły

Anna Wyszyńska

prof Juliusz Łuciuk

prof Juliusz Łuciuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miał 94 lata, pracował niemal do ostatnich chwil życia. M.in. konsultował z wykonawcami interpretację swojego utworu „Prasakrament. Medytacja o Praźródle Miłości” na głos i fortepian do drugiej części „Tryptyku rzymskiego” Jana Pawła II, który będzie wykonany w Krakowie 22 października podczas tegorocznego Międzynarodowego Krakowskiego Festiwalu Kompozytorów.

Juliusz Łuciuk urodził się w 1926 r., był najmłodszym synem Andrzeja Łuciuka, który wcześniej pracował jako organista na Jasnej Górze. Po latach rodzina wróciła do Częstochowy, gdzie Andrzej Łuciuk pracował jako organista w parafii pw. św. Jakuba, uczył w szkole muzycznej, a podczas okupacji – na tajnych kompletach. Był nauczycielem i mistrzem syna, który od dziecka zdradzał talent muzyczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaraz po wojnie Juliusz Łuciuk rozpoczął naukę w Średniej Szkole Muzycznej w Częstochowie w klasie fortepianu – bo wtedy zamierzał zostać pianistą. Studiując w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie połączył kilka kierunków studiów. Kształcił się w klasie fortepianu, grę na organach doskonalił u Józefa Chwedczuka, studiował teorię muzyki u Aleksandra Frączkiewicza, a na Uniwersytecie Jagiellońskim – muzykologię pod kierunkiem Zdzisława Jachimeckiego. Jego mistrzem był też wybitny pedagog i kompozytor Stanisław Wiechowicz, u którego odbył studia w zakresie kompozycji, uwieńczone dyplomem w 1956 r.

Reklama

Juliusz Łuciuk porzucił jednak plany wirtuozowskie i już w czasie studiów, w 1954 r., zadebiutował jako kompozytor „Trzema pieśniami do słów Leopolda Staffa”. W latach 1958-59 studiował za granicą: w Paryżu u sławnej Nadii Boulanger i Maxa Deutscha, na seminariach Oliviera Messiaena oraz na międzynarodowych kursach kompozytorskich w Darmstadt.

Po powrocie do Krakowa zaczęła się własna i trudna, bo indywidualna, droga kompozytorska artysty. Niektórzy muzykolodzy określali ją jako „osobność” Juliusza Łuciuka, który zawsze był wierny swoim upodobaniom i artystycznemu sumieniu, nie należał do żadnej grupy twórczej i odrzucał propozycje niezgodne z jego artystycznym credo. – Szukałem własnej drogi, swoje kompozycje wysyłałem na konkursy, proponowałem je konkretnym wykonawcom i dyrygentom – podkreślał kompozytor w rozmowie z „Niedzielą”.

Konsekwentne poświęcenie się wyłącznie kompozycji zaowocowało bogatą i różnorodną twórczością, ciągłym poszukiwaniem nowych brzmień i nowych wyzwań. Juliusz Łuciuk pisał dla Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego muzykę. Wniósł wiele w rozwój pedagogicznej muzyki dziecięcej, napisawszy „Improwizacje dziecięce na fortepian”, do których wprowadził elementy muzyki współczesnej. Te utwory znają uczniowie szkół muzycznych na całym świecie.

Reklama

Najobszerniejszy rozdział w twórczości Juliusza Łuciuka stanowi muzyka sakralna. Należy tu wymienić m.in. utwory: „Msza polska”, „Apocalypsis”, „Suita maryjna”, „Litania do Matki Bożej z Supraśla”, „Preludia maryjne” na organy. A przede wszystkim oratoria, m.in.: „Św. Franciszek z Asyżu” do tekstu Marka Skwarnickiego, „Sanctus Adalbertus Flos Purpureus”, „Chrystus Pantokrator”, „Św. Rafał Kalinowski – pielgrzym Boży”.

Inspiracją do wielu utworów stały się osoba i dzieło Jana Pawła II. Jeden z nich – „Sonet słowiański” do słów Karola Wojtyły ma swoją historię. – W zbiorach po Mieczysławie Kotlarczyku odnaleźliśmy młodzieńcze wiersze Karola Wojtyły – mówił podczas uroczystości 90. urodzin kompozytora w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich dr Stanisław Dziedzic. – Kiedy zapytaliśmy Ojca Świętego, czy wyraża zgodę na opublikowanie tych wierszy, oraz czy któryś z tych tekstów możemy pokazać Juliuszowi Łuciukowi. Papież odpowiedział: „Łuciukowi – tak!”. Te słowa Ojca Świętego są najpiękniejszą i najbardziej stosowną rekomendacją dla kompozytora.

Niezwykłej inspiracji twórczej dostarczył Juliuszowi Łuciukowi poemat Jana Pawła II „Tryptyk Rzymski”. Pracy nad monumentalnym cyklem oratoriów: „Strumień Boży”, „Medytacje nad Księgą Rodzaju na progu Kaplicy Sykstyńskiej” i „Wzgórze w krainie Moria” kompozytor poświęcił kilkanaście lat.

Reklama

Dorobek kompozytorski Juliusza Łuciuka jest imponujący. We wcześniejszych latach twórczości pozostawał w nurcie muzyki awangardowej. Skomponował m.in.: balet-pantomimę „Niobe”, „Maraton”, „Medeę” oraz operę „Demiurgos”. Z czasem coraz częściej szukał natchnień w Piśmie Świętym oraz w tekstach liturgicznych i religijnych, a w jego twórczości pojawiły się wielkie dzieła oratoryjne, m.in.: „Św. Franciszek z Asyżu” „Chrystus Pantokrator”, „Św. Rafał Kalinowski - Pielgrzym Boży”, a przede wszystkim wspomniany, monumentalny cykl „Tryptyk Rzymski” do poematu Jana Pawła II. Skomponował również wiele utworów chóralnych, wśród nich popularną pieśń „O, ziemio polska” na chór a cappella.

Juliusz Łuciuk jest laureatem licznych nagród, m.in. „Pro Ecclesia et Pontifice” i medalu „Gloria Artis”. Zdobył wiele nagród na konkursach kompozytorskich w kraju i za granicą, otrzymał liczne nagrody o charakterze państwowym.

Podczas jubileuszu 90. lecia kompozytora kard. Stanisław Dziwisz powiedział: – Dla Juliusza Łuciuka ważny jest związek muzyki z wiarą, jego muzyka jest wyznaniem wiary, jest wewnętrzną potrzebą wyznania wiary i niesienia posłannictwa poprzez muzykę.

Kompozytor pamiętał o rodzinnej Częstochowie, często podkreślał swoje związki z miastem, gdzie się wychował. Przez wiele lat był członkiem rady programowej organizowanego tutaj Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”. Był również zaprzyjaźniony z „Niedzielą” - zapraszał nas na swoje najważniejsze uroczystości i prawykonania utworów, czy to w Krakowie, czy w Częstochowie.

2020-10-19 10:14

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: zmarł o. Stefan Filipowicz SJ, były kierownik Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego

[ TEMATY ]

Kraków

zmarły

jezuita

22 października w kolegium krakowskim zmarł o. Stefan Filipowicz SJ, jezuita, który od 1970 do 1980 roku pracował w Radiu Watykańskim. Przez siedem lat był szefem sekcji polskiej papieskiej rozgłośni. Odszedł do wieczności w dniu wspomnienia św. Jana Pawła II, którego wyboru był świadkiem.

Stefan Filipowicz urodził się 23 listopada 1934 r. w Szczakowej. Do nowicjatu w Starej Wsi wstąpił w r. 1951. Filozofię studiował w Krakowie, a teologię w Warszawie, gdzie przyjął święcenia prezbiteratu w 1961 r., a potem po zdaniu matury „dla pracujących” [matury zakonne nie były uznawane w okresie PRL-u] studiował filologię romańską incognito na Uniwersytecie Poznańskim. Ukończył ją jednak z tytułem magistra na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w r. 1969.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję