Reklama

Dzieci i my

Tabelka

Niedziela warszawska 33/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy to możliwe, żeby dzieci wstawały rano i od razu się ubierały, a potem składały piżamki i ścieliły łóżka? Czy można nakłonić je do tego, żeby po jedzeniu odnosiły talerze do kuchni? Czy mogą robić to wszystko bez marudzenia? Wydaje się, że nie. Normalny kilkulatek ma zawsze tysiąc innych rzeczy do zrobienia niż to, co akurat powinien robić. Kiedy wraca do domu po spacerze w deszczu, doznałby ujmy na honorze, gdyby najpierw zdjął kalosze i kurtkę. Musi zacząć od rozłożenia się na podłodze w przedpokoju, najlepiej w kałuży błota, którą przed chwilą wniosła siostra. Potem wyciąga kamienie, które nazbierał, i zaczyna z nich układać piramidę. Żmudny proces składania zabawek potrafi zająć młodemu człowiekowi godzinę albo dłużej (granicą jest tylko rodzicielska cierpliwość). Wiadomo też, jakimi pytaniami kończą się propozycje włączenia dziecka w domowe obowiązki: „Dlaczego musicie mnie tak męczyć?”, „A Iza nie może?”…
A jednak jest na to pewien sposób. Podaję przepis. Potrzebne będą: duża kartka papieru, długopis i linijka. Mogą być nieduże naklejki albo magnesy. Na kartce rysujemy tabelkę: na górze wpisujemy imiona dzieci, z boku zajęcia, które chcemy im przydzielić. Proponuję zacząć od trzech-czterech najpilniejszych, ale wyjątkowo oporne jednostki mogą dostać jedno zadanie. Pokazujemy kartkę dzieciom i rozsnuwamy przed nimi fantastyczną perspektywę: jest interes do zrobienia. Za każde wykonanie zadanie można dostać po punkcie (plusie, naklejce, magnesiku), a ten, kto uzbiera konkretną liczbę punktów, dostanie nagrodę. Ustalamy z dziećmi, co będzie tą nagrodą. Szczególny nacisk kładziemy na to, jak łatwo i przyjemnie jest zdobyć punkt. I zaczyna się zabawa. Na początku dobrze jest postawić poprzeczkę niezbyt wysoko. Dzieci oczywiście szybko się połapią, że wymyśliliśmy sposób na zachęcenie ich do tego, czego nie chcą robić. Ale wtedy życzliwie tłumaczymy, że i tak zostałyby zagonione do roboty, a teraz mogą jeszcze na tym zyskać. Nasze dziewczynki mogą codziennie zarobić po pięć punktów (m.in. jeden za pościelenie łóżka i jeden za zrobienie tego bez przypominania), a nagroda jest za 50 pkt. Oczywiście nie każda praca musi być nagradzana punktem, co też sobie jasno wyjaśniliśmy - w końcu nie chcemy sobie wychować wyrachowanych materialistek. Uzbieranie punktów zajmuje im około tygodnia, i to jest chyba optymalny układ. W tabelce najlepsze jest to, że kiedy już nam się skończy zapał do wpisywania punktów, a kartka się wyświechta i spadnie za kaloryfer, dzieci nadal robią to, za co dostawały punkty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Pasterki na autostradzie dla protestujących rolników

2025-12-27 20:09

[ TEMATY ]

pasterka

autostrada

protestujący rolnicy

Adobe Stock

Protest rolników we Francji

Protest rolników we Francji

Na francuskiej autostradzie A64 zostały odprawione 24 grudnia wieczorem Pasterki dla rolników blokujących ją w proteście przeciwko wprowadzonemu przez władze systematycznemu ubój całych stad, w których znajdują się zwierzęta zarażone chorobą guzowatej skóry bydła. Rolnicy zyskali wsparcie ze strony biskupa diecezji Bajonna.

Przy blokadzie w Carbonne, na południe od Tuluzy, członkowie grupy Ultrasi z A64 zorganizowali wigilię wprost na jezdni autostrady. Dzielili się dostarczonymi przez okolicznych mieszkańców bożonarodzeniowymi potrawami: ostrygami, kapłonami, pasztetami z gęsiej wątróbki, szampanem i ciastem. To, co pozostało z posiłku przekazali stowarzyszeniom charytatywnym, aby uniknąć marnotrawstwa żywności. Wieczorem w wielkim namiocie uczestniczyli w Mszy św. Podobnie było na blokadzie w Briscous, gdzie Pasterkę odprawił ks. Vincent Morandi z Biarritz. W obu miejscach śpiewano kolędy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję