Reklama

Niedziela Lubelska

Świadkowie miłości. Kolejna książka wydana przez "Gaudium"

Osobiste wyznania małżonków są zaproszeniem do domów wypełnionych prawdziwą miłością.

Wydawnictwo Gaudium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej Gaudium ukazała się książka ks. Wojciecha Rebety „Ze sobą”. Świadectwa nt. życia małżeńskiego, spisane przez żony i mężów, są niejako kontynuacją publikacji „Za Nim”, będącej świadectwem życia kapłańskiego i zakonnego.

Historie prawdziwe

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każde świadectwo to opisana różnymi słowami historia życia, nawet jeśli nie całego, to przełomowych momentów - napisał w przedmowie ks. Marek Szymański, dyrektor Gaudium. Jak zauważył, proces spisywania świadectwa, będący wypadkową wysiłku intelektualnego, trudu emocjonalnego i logistycznego, zaowocował przygotowaniem wielu biografii, bardzo osobistych i zestawionych z życiem wiary. Historie, spisane przez małżonków z różnym stażem wspólnej wędrówki przez życie i opracowane przez ks. Wojciecha Rebetę, są świadectwem obecności Boga, który jest źródłem wszelkiej miłości. Jak wskazuje ks. Szymański, można je czytać na wiele sposobów. Mogą być pomocne, by przejrzeć się w nich jak w lustrze i utwierdzić w przekonaniu o podążaniu słuszną drogą; mogą być wskazówką jak uniknąć błędów; mogą być impulsem do podjęcia życiowej decyzji. Łączy je stwierdzenie, że „małżonkowie budują swoje życie na wspólnej relacji do Boga, a siebie wzajemnie starają się widzieć tak, jak widzi ich Bóg”.

Droga do świętości

Kluczem publikacji są słowa „Bóg z nami i miłość między nami”. To hasło stało się kanwą 25. opowieści o miłości dwojga ludzi, zakorzenionej w Bogu. Historie z życia wzięte ukazują miłość ludzką, przeżywaną w perspektywie wiary i Chrystusa, który ciągle działa. „Dziś światu potrzeba, być może jak nigdy wcześniej, ukazywania pełnej prawdy o małżeństwie i rodzinie, ukazywania kryjącego się w nich piękna, aby pobudzało do czystej miłości między kobietą i mężczyzną, na wzór miłości między Chrystusem i Kościołem” - napisał ks. Wojciech Rebeta. Pomysłodawca serii świadectw zachęcił małżeństwa sakramentalne z różnym stażem - od 2 do 46 lat - do refleksji na temat wspólnej drogi, którą przebywają jako mąż i żona, a wcześniej jako narzeczeni odkrywający miłość swojego życia. O autorach napisał, że „rozpoznali jedno z najważniejszych miejsc dla siebie, które znajduje się w małżeństwie. To ich powołanie”. Bardzo osobiste świadectwa spisali małżonkowie z dużych miast, małych miasteczek i wiosek; w zdecydowanej większości mieszkający na terenie Polski. Jedni są bezdzietni, inni obdarzeni przez Boga licznym potomstwem. Różni ich doświadczenie w kwestii wiary i zaangażowanie w Kościele, od osób głęboko wierzących po poszukujących w swoim życiu Chrystusa i przeżywających nawrócenie. Łączy ich pewność, że zostali powołani przez Boga do świętości na wspólnej drodze, w małżeństwie.

Reklama

Tajemnica serca

Jak podkreśla ks. Wojciech Rebeta, książka jest dziełem wielu ludzi, którzy zgodzili się opisać część swojego życia. Wymagało to niemałego trudu; wiązało się z odwagą pokazania tego, co jest tajemnicą serca. „Decyzja o takim odsłonięciu jest niczym otwarte drzwi do własnego domu” - podkreślił redaktor. Katarzyna i Janusz, zapraszając czytelnika do swojego życia, napisali: - „Każdy dzień jest niespodzianką od Boga. Naszą małżeńską drogę kształtuje codzienność. Bóg wzywa nas, byśmy swoim prostym życiem dawali świadectwo wzajemnej wiary, poświęcenia, miłości i wierności. W dobie, kiedy na portalach społecznościowych kreuje się idealny wizerunek pary, staramy się czynić swoje życie prostym i nie porównywać z innymi. Próbujemy odnajdywać Boga w domowych obowiązkach, tak po prostu dostrzegając Jego działanie w naszych małych sprawach. Przez wspólne prace na rzecz domu i zwykłe czynności, jak przygotowywanie posiłków czy sprzątanie, tworzymy małżeńską jedność. Często żyjemy w natłoku spraw zawodowych i rodzinnych, ale może okazać się, że wyprasowanie bluzki dla żony czy przygotowanie śniadania dla męża jest najprostszą, najpiękniejszą modlitwą i powiedzeniem: kocham cię. Mamy Jezusa i mamy siebie, więc mamy wszystko”.

Reklama

Książka dostępna na www.gaudium.pl


2020-10-26 09:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy moim życiem głoszę Ewangelię?

2024-04-15 15:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Niedziela, 12 maja. Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję