Reklama

Jesteśmy radiem katolickim!

25 sierpnia 2010 r. dekretem arcybiskupa metropolity archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Andrzeja Dzięgi nowym dyrektorem Radia PLUS Gryfice został ks. Sylwester Marcula. W rozmowie z Iwoną Borkowską Ksiądz Dyrektor podsumowuje czas swojej pracy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

IWONA BORKOWSKA: - Jak Ksiądz przyjął decyzję Księdza Arcybiskupa?

KS. SYLWESTER MARCULA: - Na pewno jako wyzwanie. Chciałem sprawdzić swoją wiedzę dziennikarską. Nie myślałem jednak, że nastąpi to tak szybko. Ksiądz Arcybiskup obdarzył mnie wielkim zaufaniem i moim zadaniem jest nie zawieść. Studiowałem dziennikarstwo w Toruniu. Miałem świetnych wykładowców. Dzięki temu znam znaczenie słowa media. Wiem też, jakie to wyzwanie i ile energii kosztuje.

- Wiem, że tej energii Księdzu nie zabraknie. Dziesięć lat kapłaństwa to czas, który pokazał wielkie zaangażowanie w sprawy młodzieży. Jak Ksiądz motywuje młodzież do działania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Myślę, że wiele dobrego jest w młodych sercach. Trzeba im tylko pokazać, jak to dobro wykorzystać. Cenić ich starania, motywować. Czasami trzeba zganić, a czasami powiedzieć po prostu dziękuję. Myślę, że młodzi ludzie wyczuwają, że ktoś jest sztuczny, udaje. Dlatego poszukują autentyzmu - kogoś, kto nie udaje innej osoby, niż jest w rzeczywistości. Staram się być sobą i pokazywać, że ksiądz jest normalnym człowiekiem, który ma swoje pasje, zamiłowania, a nawet dziwactwa… Staram się pokazywać, że życie z Panem Bogiem to normalna rzecz, to codzienność.
Często daję do zrozumienia młodzieży, że mi na nich zależy, że są mi potrzebni. Ale to działa w dwie strony. Wydaje mi się, że ich siła i umiłowanie życia dają mi energię do dalszej pracy. Zawsze potrafią rozweselić, nawet drobnym gestem. Jestem wdzięczny Panu Bogu, że mogę się realizować w pracy z młodzieżą i dziećmi. Teraz próbuję zaangażować ich w pracę radiowców i jest całkiem nieźle.

- Co to znaczy praca w Radiu PLUS Gryfice?

- Zgrany zespół, odpowiedzialność, rzetelność, zaufanie, świetna kondycja, praca bez urlopu i niestety ogromne wydatki… To także ciągłe nawiązywanie nowych kontaktów, rozmowy, wyjazdy i stresy, ale przede wszystkim możliwość przekazywania ludziom rzetelnych informacji.

- O czym Ksiądz pomyślał, kiedy pierwszy raz wszedł do siedziby radia?

- Do pracy chłopie - tu jest co robić! (śmiech) A tak poważnie? Chciałem spotkać ludzi, którzy tu pracują. Chciałem poznać ich metody pracy, wiedzę i doświadczenie. Chciałem, żeby zrozumieli, że zależy mi na jakości, słuchaczach i „dobrym” radiu. Wiedziałem, że nowy to stres… Wiedziałem, że muszą się przełamać i znowu zaakceptować zmiany. To nie jest łatwe. Dzisiaj przełamaliśmy już wiele niepotrzebnych barier. Moi pracownicy wiedzą, że dużo wymagam, także od siebie. Doceniam ich pracę, chociaż nie jestem wylewny. Ale śmieją się, że wystarczy spojrzeć na mnie i wszystko mam „wypisane” na twarzy - podobno. Jeśli tak mówią, to chyba tak jest (śmiech).

- Co jest dla Księdza priorytetem w pracy?

Reklama

- Myślę, że ten rok pokazał to bardzo wyraźnie. Jesteśmy radiem katolickim! Dbamy o to, by nasz słuchacz odnalazł takie elementy w ramówce radia. Przygotowujemy transmisje Mszy św. z różnych kościołów. Jesteśmy „żywym organizmem”. Nie możemy „się zamykać” w czterech ścianach studia. Dlatego wiele programów, relacji, wywiadów realizujemy w terenie. Docieramy wszędzie tam, gdzie nas zapraszają i tam, gdzie nie zawsze jesteśmy (na pozór) potrzebni.
Próbujemy się promować. Zorganizowaliśmy już kilka akcji, w które włączyli się mieszkańcy wielu miejscowości, do których docieramy. Całe wakacje poświęciliśmy na wizyty w gminach powiatu gryfickiego, kamieńskiego i goleniowskiego. Letnie Studia Radia PLUS i łączenie na żywo stały się dla nas codziennością, a początki były bardzo stresujące.
Teraz wydajemy gazetę pt. „Głos z Wybrzeża” w nakładzie 10 tys. egzemplarzy - to duże przedsięwzięcie. Zaczęliśmy od 1500, ale okazało się za mało. Zyskaliśmy kolejnych odbiorców słowa - blisko 30 tys. osób. Musieliśmy wyposażyć dziennikarzy w kompletny sprzęt. Udało się kupić samochód, którym wszędzie dojeżdżamy. Systematycznie wymieniamy sprzęt radiowy. Komputery, mikrofony, meble… Wszystko, bez czego radio nie mogłoby funkcjonować. Trwa remont pomieszczeń radiowych. Zorganizowaliśmy warsztaty dziennikarskie dla bezrobotnych. Dzięki temu, mamy korespondentów terenowych we wszystkich gminach, z którymi współpracujemy.
Po wielu staraniach udało się nam w Gryficach otworzyć Kawiarenkę Radiową „Makala”. To miejsce, gdzie nie tylko można wypić dobrą kawę, herbatę, zjeść pyszny deser. Zaproponowaliśmy letnie kino, biesiadne śpiewanie, karaoke i gry… i udało się! Nasze zaproszenie przyjmuje coraz więcej gryficzan. Konkursy radiowe to też pomysł, który cieszy się coraz większym powodzeniem. Ostatni z nagrodą główną, dwudniowym spływem kajakowym, był prawdziwym hitem. Sponsor zapewnił zwycięzcy moc atrakcji, że i my byliśmy pod wrażeniem.

- Coś mi się wydaje, że to dopiero początek…

- Oczywiście, nie poprzestaniemy na tym, ale dzisiaj, mówimy o tym, co udało się zrobić w ciągu tego roku.

- Ten rok, to także trudne decyzje i wydarzenia, o których chciałby Ksiądz Dyrektor zapomnieć?

- Staram się nie zapominać. Życie to ciągła lekcja. Jeśli nie będziemy wyciągali wniosków, to zbyt wiele stracimy.
To prawda, musiałem podejmować także trudne decyzje. Niestety, taka rola dyrektora. Mam nadzieję, że okażą się słuszne. Mam nadzieję, że to poprawi naszą pracę, dlatego jestem konsekwentny.
Przeżyliśmy też powódź. Pisaliśmy o tym. Teraz malujemy, remontujemy, naprawiamy i liczymy wydane pieniądze, których ciągle brakuje. Co tydzień spotykam się z moim zespołem na spotkaniach redakcyjnych. Takie podsumowanie jest konieczne, choć nie zawsze miłe - padają też trudne słowa i rozliczanie z zadanej pracy.

- Czy to już rok, czy dopiero rok?

Reklama

- Czas płynie bardzo szybko! Chciałbym wykorzystać każdą godzinę, nie zmarnować nawet minuty. Na szczęście Pan Bóg daje siły. On ma pomysł na moje życie i kapłaństwo. Ja tyko staram się właściwie „odczytywać” Jego plany wobec mnie.
Mija rok mojej pracy w Radiu PLUS. To był dobry rok, chociaż chciałbym zrobić jeszcze więcej. Ciągle jednak słyszę słowa Księdza Arcybiskupa, który podczas jednej z naszych rozmów, kiedy opowiadałem, co chcę zrobić, jakie mam plany, popatrzył na mnie, uśmiechnął się i powiedział: „Powoli. Nie ciągnij tej trawy Księże, ona szybciej nie urośnie. Powoli, a uda się wszystko”. Wziąłem sobie do serca te słowa, chociaż i tak pędzę przez życie i czasem nie mogę się zatrzymać.

- Zastanawiam się, jak zakończymy tę rozmowę…

- Jak to, jak? Chciałbym podziękować Panu Bogu za siłę i łaskę, którą mnie obdarza; Księdzu Arcybiskupowi za pomoc, ojcowskie rady i wsparcie; moim przyjaciołom ze Szczecina za to, że są przy mnie i zawsze mogę na nich liczyć; słuchaczom radia za zrozumienie; młodzieży, wolontariuszom i pracownikom za zaangażowanie, wytrwałość i cierpliwość.

- A ja dziękuję za rozmowę i wiem, że jeszcze nie raz, wrócimy do tematu radia.

- O! Z pewnością! Szczęść Boże!

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent wraz z małżonką udaje się do USA; odwiedzi „amerykańską Częstochowę” i spotka się z Trumpem

2025-09-20 14:26

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

Marta Nawrocka

Mikołaj Bujak/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą Nawrocką w niedzielę rozpocznie wizytę w USA. Para prezydencka najpierw odwiedzi Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown. We wtorek w Nowym Jorku prezydent weźmie udział w debacie generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Na marginesie sesji ZO ONZ prezydent odbędzie szereg spotkań z przywódcami innych państw oraz z przedstawicielami organizacji politycznych i biznesowych.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: pod nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna" próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę

2025-09-20 20:37

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Pod niewinnie brzmiącą nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna” próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę – napisał w sobotę na platformie X prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że szkoła to miejsce nauki oraz przestrzeń do budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich.

Podziel się cytatem W swoim wpisie podkreślił, że „szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich, z których wyrasta nasza cywilizacja”. – W pierwszej kolejności to my, rodzice, mamy prawo do decyzji w sprawie edukacji naszych dzieci i to jest ten moment, kiedy z tego prawa warto skorzystać – zaznaczył Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję