Reklama

Cicha bohaterka z Rymanowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyją wśród nas osoby ciche, skromne, nieszukające rozgłosu. Często są na co dzień niezauważane i niedoceniane, ale ich praca ma wielkie znaczenie. Taką osobą jest pani Janina Jasłowska z Rymanowa, która od kwietnia 1979 r. aż po dzień dzisiejszy organizuje pielgrzymki do Sanktuarium Maryjnego w Licheniu. Kiedy p. Jasłowska pracowała jeszcze zawodowo i miała więcej sił, wyjeżdżała z pielgrzymami do Lichenia kilka razu w roku, od maja do października. Pielgrzymki te odbywały się systematycznie, nawet w czasach komunistycznych. Jedyna roczna przerwa miała miejsce podczas trwania stanu wojennego.
Dzisiaj pani Janina, mimo sędziwego wieku (85 l.), daje niestrudzenie wyjeżdża z pielgrzymami do Licheńskiej Pani i zapoznaje ich z ciekawą historią tego sanktuarium. W pielgrzymkach biorą udział mieszkańcy Rymanowa i okolic. Nigdy nie brakuje chętnych. Pielgrzymują ludzie starsi i młodzież, która stanowi zawsze liczną grupę. Przeżycia pielgrzymkowe zapadają głęboko w serce. Nic więc dziwnego, że niektórzy pielgrzymi stanęli z panią Janiną przed cudownym obliczem Pani Licheńskiej już kilkanaście razy, by powierzyć jej wszystkie troski i kłopoty, podziękować za otrzymane łaski, pomodlić się do niej i szczerze z nią porozmawiać. Niestrudzonej organizatorce nigdy nie brakuje sił. Jej pochyloną sylwetkę widać z dala na licheńskiej golgocie, po której odprowadza swoich pielgrzymów, modląc się przy tym szczerze i serdecznie. Modlitwa pani Janiny jest prosta i bardzo wzruszająca.
Rymanowscy pielgrzymi już na stałe zapisali się w sercu licheńskiej Bolesnej Królowej Polski. Pozostawili również ślad w jej wspaniałej bazylice w postaci tablic pamiątkowych, z których dwie ufundowały grupy pielgrzymkowe, zaś jedną osoba prywatna. Ślady pielgrzymów z Rymanowa można spotkać też przy wejściu na licheńską golgotę oraz w kaplicy dla uzależnionych, gdzie modlili się w ich intencji.
W trzecim, ostatnim dniu pielgrzymki, p. Jasłowska przed odjazdem gromadzi zawsze całą grupę w kaplicy, przy cudownym źródełku. Tam czule i serdecznie żegnają się wszyscy z Panią Licheńską, modlą się do niej i śpiewają rzewne pieśni.

„Maryjo, przed cudownym Twym obrazem
Może jesteśmy już ostatni raz.
Może Cię, Matko, już nie zobaczymy,
Pozwól, o Pani, wypłakać się nam.

I chociaż, Matko, stąd już odchodzimy,
Z żalem i łzami żegnamy Ciebie.
Prosimy bardzo, o Bolesna Pani,
Błogosław nam w tych trudnych życia dniach.”

Lichnieńska dobra Matka patrzy łaskawymi oczyma na rozmodlonych pielgrzymów i zapewnia ich o swojej miłości i dobroci. Trudno rozstać się z tak dobrą, czułą i serdeczną Matką, która umie wybaczać i czeka na każdego z nas, nawet na tego, który już o niej zapomniał. Każde takie rozstanie zapada głęboko w sercu i wyciska łzy z oczu.
Już dwa pokolenia mieszkańców Rymanowa i okolic wychowały się na pielgrzymkach p. Jasłowskiej, która rozpowszechniła na naszym terenie kult Bolesnej Pani Licheńskiej Królowej Polski. Dziękujemy pani Janinie za wszystkie wspaniałe przeżycia pielgrzymkowe i życzymy jej, by nie ustawała w organizowaniu spotkań z Licheńską Panią, której pielgrzymi powierzają nie tylko swoje osobiste sprawy, ale i sprawy całej naszej Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jestem, który Jestem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Niedziela, 28 kwietnia. Piąta niedziela wielkanocna

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Byśmy byli jedno

2024-04-29 10:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Instytut Pamięci Narodowej przygotował widowisko słowno-muzyczne poświęcone historii Kościoła w czasach komunizmu. Inscenizacja miała miejsce w kościele pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus i Świętego Jana Bosko w Łodzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję