Reklama

Święto u babci Jezusa

Niedziela legnicka 43/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zespołu klasztornego w Krzeszowie nikomu przedstawiać nie trzeba. Jednak potęgę tego najcenniejszego zabytku architektury sakralnej Dolnego Śląska dopełnia dopiero spojrzenie z góry św. Anny. Tam też, jako integralny element założenia klasztornego wzniesiony został kościół. Dziś w tym miejscu widoczne są tylko jego ruiny, jednakże społeczność krzeszowska, pamiętając, jaką rolę odgrywał niegdyś kościół na Górze św. Anny podjęła się trudnego zadania - odbudowy tego obiektu! Przy podjęciu tej ważnej decyzji kierowano się także dewizą, że świadectwem pokoleń są pomniki po sobie pozostawione.
Takim tekstem „Komitet Odbudowy Kościółka na Górze św. Anny” przy parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie zachęcał ludzi do udzielenia wsparcia finansowego dla odbudowy kościoła. Niestety, początkowo nie znalazło to żadnego odzewu. Zaczęto myśleć nad innymi formami pomocy i tak zapoczątkowano odprawianie Mszy św. na Górze św. Anny, przy ruinach kościoła, w niedzielę po lub przed dniem 26 lipca (wspomnienie św. Anny). No i się zaczęło... W roku 2005 ruszyły prace przygotowujące obiekt do remontu. Dziś mamy rok 2011 i z całą świadomością możemy stwierdzić, że pozostawiliśmy po sobie dobre świadectwo.
Kiedy w czerwcu 2008 r. przyszedłem do Krzeszowa, na jednym z pierwszych spotkań Rady Parafialnej dowiedziałem się, że w Krzeszowie na Górze św. Anny młodzi zapaleńcy postanowili odbudować zniszczony przez wandali w latach 80. kościół św. Anny. Nie zastanawiałem się nawet przez chwilę. Moja odpowiedź była pozytywna. Święta Anna musi być odrestaurowana nawet, jeżeli niektórzy będą temu przeciwni. Wiedziałem, że w 2004 r. Ojcowie Cystersi rozpoczęli pierwsze kroki w tym kierunku. Znalazłem nawet zdjęcia z tamtego czasu, kiedy na tle zdewastowanego kościoła była (po latach) odprawiona pierwsza Msza Święta i pierwsi zapaleńcy zorganizowali pierwszy piknik św. Anny. Powoli zaczęli zjawiać się Dobrodzieje - ludzie dobrej woli - którzy nie żałowali swego „grosza” i swojej pracy społecznej. Najtrudniej było z dostarczaniem na górę materiałów budowlanych. Tutaj musieli znaleźć się ludzie odważni i z wyobraźnią. Droga na św. Annę nie jest łatwa. Ale i te trudności zostały z Bożą pomocą pokonane. Do grona Dobrodziejów dołączyli również byli mieszkańcy Krzeszowa, dzisiaj mieszkający w Republice Federalnej Niemiec. Bogu niech będą dzięki za ich życzliwość oraz za ich radość z faktu odbudowywanej świątyni na Górze św. Anny. Myślę, że do odbudowy tej naszej świątyni w Krzeszowie przyczynił się fakt odbudowy kościoła św. Anny w Chełmsku Śląskim, którym to pracom patronował nasz długoletni kapelan - ks. kan. Władysław Sługocki, który od 31 lat posługuje u Sióstr Benedyktynek. Dziękujemy Ci, Księże Władysławie, za twoje modlitwy i twój kapłański upór w dążeniu do celu. W tym miejscu dziękujemy też Ojcom Cystersom oraz ks. kan. Włodzimierzowi Gucwie za wszelkie dowody życzliwości. Patrząc na dzieło, które powstaje z gruzów tej ziemi, na dzieło, które wandale XX wieku chcieli zniszczyć, jesteśmy dumni i dziękujemy Panu Bogu i św. Annie za wszystkie dobre natchnienia. Dziękujemy Panu Bogu za bezpieczną pracę wszystkich budowlańców oraz ich pomocników. Szczególnie pragnę podziękować całemu zespołowi ludzi z Komitetu Odbudowy Kościoła na Górze św. Anny. Dziękuję Wam - Drodzy Przyjaciele, bardzo serdecznie i zapewniam o mojej gorącej modlitwie za Was i Wasze Rodziny, za nasze Krzeszowskie Sanktuarium oraz za wszystkie dobre pomysły na przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za ojców i za rodziny

2024-05-02 10:33

[ TEMATY ]

III Pielgrzymka różańcowa

Parafia Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie

Kościół św. Maksymiliana w Bieżycach

Archiwum parafii

W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

III Pielgrzymka różańcowa przeszła 1 maja z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie do kościoła św. Maksymiliana w Bieżycach. W tym roku miała szczególny wymiar.

- W ostatnich 2 latach odbyły się skromne dwie pielgrzymki różańcowe, a w tym roku nabrały one charakteru jubileuszowego z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz – wyjaśnia ks. Piotr Wadowski, który od kilku lat dokładnie zgłębia życie o. Kolbe i jego pobyt w obozie Stalag III B Amtitz w dzisiejszych Gębicach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję