Firmę założył w 2011 roku duchowny Kościoła ewangelikalnego i pilot Everett Aaron. Jak poinformowano, firma posiada już licencję władz lotniczych USA - Federal Aviation Administration (FAA) wymaganą dla ruchu lotniczego.
„Do końca przyszłego roku chcielibyśmy mieć 3, 4 duże samoloty”, oświadczył Aaron. Dotychczas jego towarzystwo wyczarterowało dla misjonarzy mniejsze samoloty. Obecnie ich flota powietrzna powiększyła się o Boeinga 767-200ER . "Może on pomieścić 238 osób i 30 ton ładunku. Na swojej stronie internetowej „Judah 1” informuje ponadto, że posiada trzy inne samoloty: Westwind I, Cesna oraz McDonnell Douglas MD-83. Za ich przeloty mają płacić misjonarze, natomiast towarzystwo lotnicze nie wymaga opłat za ładunek.
Według Aarona towarzystwo lotnicze "o charakterze humanitarnym” ma swoje zalety. Jego samoloty mogą lądować także w krajach, zamkniętych dla ruchu lotniczego z powodu koronawirusa. Duchowny ewangelikalny twierdzi, że założył „Judah 1” również w konsekwencji „wizji Boga” w 1994 roku. Jak wyznał wtedy to "oczami duszy” widział samoloty “wypełnione żywnością, środkami pomocy medycznej oraz Bibliami”. Przed samolotami stali ludzie, którzy do nich nie wsiadali. Gdy Aaron zapytał Boga, dlaczego ludzie nie wsiądą do samolotu, Bóg mu odpowiedział: “Nie mogą wystartować ze swoją misją, dopóki ty nie postawisz samolotu do ich dyspozycji. Dlatego wzywam ciebie!”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu