Reklama

Franciszek

Ekonomia Franciszka jest zgodna z wartościami młodych ludzi

Rebecca Salimata Toh, młoda inżynier ds. jakości, zdrowia, bezpieczeństwa i ochrony ekosystemu, jest przedsiębiorcą na Wybrzeżu Kości Słoniowej oraz zajmuje się troską o środowisko naturalne. Uczestniczy ona w wydarzeniu pod hasłem „Ekonomia Franciszka”, które odbywa się w formie online od 19 do 21 listopada br. „Konferencja jest odpowiedzią młodych katolików, takich jak my, jak zmieniać świat i najbliższe otoczenie na lepsze” – podkreśla Rebecca Toh.

[ TEMATY ]

młodzi

ekonomia

papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie „Ekonomia Franciszka”, zainicjowane przez Papieża, stało się światowym ruchem młodych ludzi, który pragną zmiany obecnych modeli ekonomicznych i budowania bardziej integracyjnej oraz sprawiedliwej przyszłości.

„Chciałbym wnieść swoje doświadczenie w dziedzinie troski o środowisko naturalne, ponieważ oprócz tego, że jestem katoliczką, jestem również młodym przedsiębiorcą w sektorze ochrony ekosystemu” – mówi papieskiej rozgłośni Rebecca Toh. Młoda inżynier stworzyła projekt, który walczy z globalnym ociepleniem, wylesianiem i zanieczyszczeniami spowodowanymi plastikowymi produktami. „Zamierzam wziąć udział w konferencji zainicjowanej przez Papieża, aby podzielić się swoim doświadczeniem i trudnościami, które napotykam, a także wsparciem, które otrzymuję od czasu rozpoczęcia tego ekologicznego projektu” – przyznaje przedsiębiorca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Wiele osób przychodzi do nas i mówi nam, że chce zrezygnować z powszechnych toreb foliowych do pakowania i używać naszych – biodegradowalnych. Dzięki temu zdaliśmy sobie sprawę, że to, co robimy, naprawdę ma wpływ na społeczeństwo To już jest dla nas duży krok naprzód i motywuje nas do kontynuowania naszej działalności. Na początku ten projekt był tylko ideą, lecz moje środowisko zmotywowało mnie do działania i realizacji tego pomysłu" - podkreśla Rebecca Toh.

Zwróciła uwagę, że poprzez udział w wydarzeniu «Ekonomia Franciszka» (The Economy of Francesco) przedsiębiorcy chcą pokazać młodym ludziom, że można przejść od idei do rzeczywistości i że niekoniecznie potrzebujemy do tego dużego wsparcia ekonomicznego. "Chciałabym podzielić się marzeniem: aby wszyscy zdali sobie sprawę, że nasze środowisko naturalne jest bardzo ważne dla naszych rodziców oraz dla nas, młodych ludzi, którzy są przyszłością“ - zaznaczyła Rebecca Toh.

2020-11-19 17:40

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: młodzi nie chcą aborcji

[ TEMATY ]

młodzi

aborcja

Wielka Brytania

fotolia.com

Wśród młodych Brytyjczyków narastają wątpliwości co do aborcji – informuje tygodnik „Spectator”. Tę nasilającą się od kilku lat tendencję potwierdza większość sondaży.

Kiedy w jednym z ostatnich pytano, czy granicę aborcji na życzenie powinno się obniżyć z 24. do 12. tygodnia ciąży, właśnie respondenci w wieku od 18. do 24. roku życia najczęściej opowiadali się za ochroną życia. 48 procent powiedziało „tak”, a tylko 26 „nie”. Z tej nowej tendencji w brytyjskim społeczeństwie doskonale zdaje sobie sprawę proaborcyjne lobby i stara się mu przeciwdziałać.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję