Reklama

Niedziela w Warszawie

Wirtualna Choinka ma już 10 lat. Zostań św. Mikołajem dla potrzebujących rodzin

Pieluchy, miś, klocki, ale też lodówka czy pralka. Lista potrzeba jest długa. Zostań świętym Mikołajem i pomóż spełnić marzenia dzieciom z biednych rodzin. Po raz dziesiąty rozpoczęła się charytatywna akcja Wirtualna Choinka. Jej celem jest pomoc potrzebującym rodzinom z województwa mazowieckiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na stronie internetowej www.wirtualnachoinka.pl można znaleźć informacje o konkretnych potrzebach poszczególnych rodzin, dzieci i osób starszych. Każdy może przygotować wybrany prezent i dostarczyć go do 18 grudnia do wskazanych punktów lub wysłać do magazynu lub  paczkomatu ( do 10 grudnia).

Podopiecznymi Wirtualnej Choinki są seniorzy, rodziny wielodzietne, dzieci, osoby samotne. Listę osób, do których kierowana jest pomoc, przekazują wolontariusze. Znają oni rodziny i ich sytuację materialną.  -

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Dzieci z biednych rodzin nie mają innych marzeń niż te z bogatych. Różni je tylko to, że marzenia biedniejszych bez naszej pomocy  nie będą miały szans na realizację. Wybierając przycisk PREZENT dowiedzą się Państwo o pragnieniach dzieci, a są one różnorakie. Jedni marzą o piżamce z ulubionym bohaterem bajki, inni o grach, klockach lego, samochodach czy interaktywnych pomocach naukowych” - piszą organizatorzy akcji.

Oprócz prezentów można także sfinansować zakup węgla dla rodzin. - W tej akcji nie chodzi tylko o prezent, ale o poczucie godności. Nie możemy i nie chcemy być obojętni na to, w jakich warunkach żyją rodziny blisko nas. Jeden nasz wolontariusz zobaczył tragiczne warunki mieszkaniowe i  brak środków na utrzymanie potrzebującej rodziny, którą odwiedził. Po rozmowie podjął decyzję, że musi coś natychmiast zrobić samemu. Znalazł szkolenie, które podniosło kwalifikacje ojca rodziny, a później załatwił mu pracę. Inny wolontariusz razem ze swoimi synami rozwoził węgiel do rodzin i wtedy zobaczył, że w jednej z nich brakowało butów. Po rozładowaniu węgla pojechali do sklepu i kupili potrzebne buty. Pomagając, równocześnie chcemy tym rodzinom przywrócić godność, taka jest nasza misja. mówi Artur Kołaczek, pomysłodawca akcji.

Organizatorami Wirtualnej Choinki są wolontariusze szkolnych kół Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej, Ruch Światło Życie i Fundacja Kibicuj Rodzinie. Przez 10 lat prezenty otrzymało 7000 dzieci, darczyńcy wsparli 1700 rodzin, i przekazali ponad 500 ton węgla.

2020-11-20 08:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja warszawsko-praska pomaga Ukrainie

W związku z wojną na Ukrainie i wynikającym z niej napływem uchodźców bp Romuald Kamiński, ordynariusz warszawsko-praski oraz diecezjalna Caritas wydali komunikat ws. pomocy dla Ukrainy.

Caritas diecezji warszawsko-praskiej podjęła kroki zmierzające do przyjęcia na terenie naszej diecezji osób wymagających pomocy. W sprawach organizacyjnych prośba o kontakt z koordynatorem z ramienia Caritas DWP tel. 881-512-212; osrodekcaritasurle@gmail.com
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Łódzkie: droga do Jerozolimy

2025-04-19 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Ostatnie chwile życia Pana Jezusa, od nauczania wśród ludzi aż po śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie, mogli obejrzeć widzowie spektaklu plenerowego w Inowłodzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję