Reklama

Czego szukają w konfesjonale?

Młody człowiek wie, co to grzech i po co jest konfesjonał. Czego nie zna? Spotkania z żywym Jezusem

Niedziela wrocławska 12/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzież ma świadomość tego, co jest grzechem, wie co Kościół mówi o grzechu, jak go nazywa, młodzi rozumieją, kiedy granice grzechu zostają przekroczone. Z drugiej strony w młodym pokoleniu brakuje odniesienia, że każdy grzech to odrzucenie, zawiedzenie konkretnej osoby, tj. kochającego Boga. Ucząc w szkole, spowiadając, dostrzegam, że młodzież częściej próbuje znajdować granice tego „co już jest grzechem, a co jeszcze nie”, nie zastanawia się zaś nad tym, w jaki sposób ja obrażam Boga. Ta sytuacja przekłada się następnie na konfesjonał, gdzie penitent mówi grzechy, ksiądz daje rozgrzeszenie i na tym właściwie koniec. Spowiedź zaliczona.
Czego brakuje? Brakuje żywej wiary i świadomego, osobistego doświadczenia pełnego miłości miłosiernej Boga. Młody człowiek nie widzi, że grzech jest jego problemem, że grzech jest, bardziej lub mniej, świadomym odejściem od więzi z Bogiem. Problem ten nie dotyczy zresztą jedynie młodych katolików, wiele starszych osób ma podobne, tradycyjne i jurydyczne, podejście do wiary. Wielu wydaje się, że wystarcza tylko to, czego nauczyliśmy się w szkole na katechezie i w rodzinie. Często brakuje nam świadomego wyboru. I to jest zadanie Kościoła, aby takich ludzi doprowadzić do osobowego spotkania z żywym Jezusem, który ma moc zmienić ich życie. Kiedy to nastąpi, również inaczej będzie postrzegany grzech, a w konsekwencji sakrament pojednania.
Nie jest to łatwe, tym bardziej, że młodzież dziś z definicji zamyka się na Kościół. Trudności są tym większe, jeżeli w swoich rodzinach i parafiach młodzi ludzie nie doświadczyli żywego Boga i żywej wspólnoty. Znam wiele relacji nastoletnich dziewczyn i chłopaków, którzy dopiero podczas wyjazdów oazowych przeżyli to, czego nie zaznali wcześniej, czyli osobowego spotkania. Ważnym miejscem budzenia i umocnienia wiary jest też sama spowiedź, podczas której warto ukazywać wagę tego sakramentu, szczególnie zaś Bożego miłosierdzia i Bożej miłości działających tu i teraz. Z jednej strony trzeba jasno ukazać przebaczenie grzechów podczas spowiedzi, ale także zapytać: „Jezus przebaczył Ci teraz grzechy, wyzwolił Cię, a co Ty na to odpowiesz, co teraz zrobisz ze swoim życiem?”. Nie jest to łatwe, sam czasem spotykam się z krytyką, że zbyt dużo wymagam. Jednak my, spowiednicy, musimy ciągle wskazywać na żywego Jezusa, który nie tylko oczyszcza, ale także chce, aby ludzkie życie stawało się lepsze. Dlatego nie ma innej drogi, jak wrócić do Jezusa, który ma moc wybaczać grzechy, a czyni to w Kościele poprzez sakrament pokuty i nawrócenia.

Oprac. Krzysztof Kunert

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystości pogrzebowe Ojca Świętego Franciszka. Transmisje

Na polskojęzycznym kanale Vatican News w serwisie YouTube będziemy dla Państwa transmitować zbliżające się uroczystości pogrzebowe Papieża Franciszka oraz codzienną modlitwę różańcową.

W środę, 23 kwietnia o godz. 8:50 rozpoczniemy relację z obrzędu przeniesienie trumny z ciałem Ojca Świętego z kaplicy Domu św. Marty do Bazyliki św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Jak papież przyjmował gości? Jak mieszkał? Czym zaskakiwał?

Jak mieszkał papież Franciszek? Jak wyglądał jego przedpokój? Jak przyjmował gości? Czym zaskakiwał? O swoich wspomnieniach ze spotkań z Franciszkiem opowiada kard. Grzegorz Ryś.

- Prywatnie - trzeba powiedzieć - że był bardzo bezpośredni. Dobre kilka razy byłem u niego w mieszkaniu, ponieważ bardzo często papież przyjmował w swoim prywatnym mieszkaniu - relacjonował kardynał Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję