W Polsce Roraty są ciągle niezwykle popularne - sprawia to zapewne szczególna miłość Polaków do Maryi, Tej, która nazywana w nabożeństwie Jutrzenką zapowiada koniec trwającej nocy i nadejście świtu, światła jedynego, którym jest Jej Syn, Jezus Chrystus. Ale czy dobrze rozumiemy sens i symbolikę Rorat?
Nazwa nabożeństwa wywodzi się od śpiewu gregoriańskiego „Rorate caeli desuper et nubes pluant justum” („Niebiosa, spuście nam rosę z góry, sprawiedliwego wylejcie chmury”). Zaszczepił je w Polsce zakon cystersów, prawdopodobnie w XIII wieku. Najczęściej, przez wiele wieków sprawowano je o świcie, aby podkreślić wagę oczekiwania w ciemnościach, które symbolizują człowieka pogrążonego w grzechu. W Roratach chodzi o świadomą postawę wyjścia z lampionem w ręku, kiedy jest jeszcze ciemno, kiedy lada moment będzie wstawać jutrzenka. W symbolice liturgii Msza św. zaczyna się w ciemnościach, a kończy w świetle, aby podkreślić, że tym, który ostatecznie zwycięża wszelkie zło, jest Jezus Chrystus.