Reklama

Kresowianie i Sybiracy w Krzeszowskim Domu Łaski

Niedziela legnicka 26/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz szósty Kresowianie, Sybiracy oraz ich bliscy przybyli w sobotę 9 czerwca do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej do Krzeszowa, aby polecać Bogu swoje intencje. W sposób szczególny takie spotkania są okazją do wspominania tych, którzy oddali życie za polskość Kresów, jak też tych, którzy zostali wywiezieni na Sybir i w bezimiennych grobach pozostali tam na wieki. Uczestnicy pielgrzymki otaczali modlitwą wszystkich, którym udało się przeżyć zsyłki oraz przymusową deportację i dziś zamieszkują na terenie naszej diecezji, która stała się ich drugim domem.
Tegorocznemu spotkaniu modlitewnemu przewodniczył biskup legnicki Stefan Cichy. Pielgrzymi zostali powitani przez gospodarza miejsca, ks. kustosza Mariana Kopko. Następnie w Sali rycerskiej u Sióstr Benedyktynek miała miejsce projekcja dwóch filmów dokumentalnych przygotowanych przez Józefa Wierzbę, emerytowanego pracownika Telewizji Polskiej, oddziału białostockiego, który ukazał życie i dzieło dwojga wybitnych postaci Kresów, ks. prał. Józefa Obrębskiego, wielkiego duszpasterza i patrioty, który żył i działał na Wileńszczyźnie, oraz malarki Anny Krepsztul z Taboryszek. Pielgrzymi mieli też okazję do zapoznania się z historią klasztoru krzeszowskiego oraz historią Benedyktynek, które właśnie z Kresów, a dokładnie ze Lwowa, przywędrowały do Krzeszowa. W południe w bazylice krzeszowskiej odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem Biskupa Legnickiego. W homilii biskup Stefan, nawiązując do czytań mszalnych, mówił o konieczności poświęcania dla Chrystusa tego, co w życiu najważniejsze. Przykładem takiej postawy był św. Paweł, a w czasach nam współczesnych bł. Jan Paweł II. Trzeba zatem czynić wszystko, co mówi nam Jezus Chrystus, zgodnie z poleceniem Maryi wypowiedzianym w Kanie Galilejskiej. To wezwanie do ofiarowania Bogu wszystkiego doskonale rozumieją ludzie, których życie doświadczyło w szczególny sposób. Kresowianie, którzy utracili swoje domy, których bliscy dziś walczą o zachowanie polskości i wiary na terenach Litwy, Białorusi czy Ukrainy, wiedzą doskonale, co znaczy poświęcenie.
Jak mówił Józef Wierzba, autor filmów o wielkich postaciach Kresów, Polacy przetrwali i trwają dziś w tradycji przodków dzięki językowi, Kościołowi i pielęgnowaniu zwyczajów polskich. Dziś nie jest to łatwe, dlatego tym bardziej należy ich wspierać i okazywać pomoc. Zwyczaje i tradycje kresowe przekazywane są dziś nowym pokoleniom, które chętnie słuchają o swoich korzeniach. O takich właśnie postawach świadczyła p. Klementyna Płochocka z Białej, której rodzice wywodzą się z Tarnopola. Na pielgrzymkę przyjechała z pięcioletnią wnuczką Zuzią. Dzieci i wnuki chętnie słuchają opowieści pradziadków i dziadków, w ten sposób poznając historie swojej rodziny. O wartości ofiarowania wszystkiego Bogu wiedzą wiele ci, którzy zostali zesłani na daleką Syberię lub którzy stracili tam swoich bliskich. Alfreda Dąbrowska, która przyjechała z Legnicy, urodziła się na Syberii. Jej rodzice pochodzili z terenów dzisiejszej Ukrainy i Białorusi. Zostali zesłani na Syberię, jak setki tysięcy innych Polaków. Pani Alfreda zapamiętała ze swojego dzieciństwa biel syberyjskiego śniegu. Wspomina, że rodzice niechętnie mówili o tamtych czasach, tato unikał tych tematów. Dziś p. Alfreda działa w Związku Sybiraków. Uważa, że takie spotkania, jak to krzeszowskie są bardzo potrzebne.
- Tu spotykają się ludzie, których połączyły wcześniejsze przeżycia, mają możliwość powspominania, podzielenia się swoimi doświadczeniami. Te wspomnienia są przestrogą dla młodych pokoleń, które wchodzą dopiero w dorosłe życie, by robiły wszystko, aby koszmar tamtych wydarzeń nigdy się nie powtórzył.
Krzeszowska czerwcowa pielgrzymka zakończyła się w gościnnych ogrodach Sióstr Benedyktynek spotkaniem przy ognisku. Kolejne spotkanie Kresowian i Sybiraków odbędzie się w Białej koło Chojnowa. 23 września już po raz dziesiąty odbędą się „Wrześniowe Kresowiana”. Uroczystość ta poprzedzona będzie dzień wcześniej II sympozjum naukowym poświęconym Kresom, którego tematem wiodącym będzie w tym roku „Wielokulturowość Kresów”.

Więcej na temat pielgrzymki do Krzeszowa na stronach Radia Plus Legnica: www.legnica.fm

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję