W czwartą niedzielę Adwentu Ksiądz Biskup Marek Marczak symbolicznie otworzył drzwi jubileuszowe oraz odczytał dekret Penitencjarii Apostolskiej o przyznaniu odpustów na Rok Jubileuszowy w Bazylice Mniejszej pw. św. Jakuba. Biskup przewodniczył Mszy Świętej koncelebrowanej o godzinie 11.30, w której kazanie wygłosił ojciec redemptorysta Władysław Bodziony.

Tego dnia zakończyły się trzydniowe rekolekcje adwentowe, których celem było przygotowanie nas do rozpoczęcia Roku Jubileuszowego 100-lecia powstania diecezji łódzkiej. Nasz kościół należy do kościołów stacyjnych i jak usłyszeliśmy w homilii jest „darem Bożym dla tego miasta” z powodu łask, jakie możemy w nim uzyskać. Na Mszy Świętej modlili się także kapelan księdza biskupa ks. kanonik Hubert Kempiński oraz kustosz Bazyliki Mniejszej pw. św. Jakuba, proboszcz naszej parafii ks. Grzegorz Gogol. 

Właśnie rozpoczęliśmy świętowanie setnej rocznicy powstania archidiecezji łódzkiej. Ta czwarta niedziela Adwentu była dla naszej parafii wyjątkowa. Zaczęło się coś niezwykłego! Otwarto bramę i miejmy nadzieję, że nie tylko bramę do naszej świątyni i do rozpoczynającego się Roku Jubileuszowego, ale przede wszystkim bramę do naszych serc. Czy wykorzystamy właściwie czas dany nam od Pana Boga, czas łask zsyłanych z nieba? Mamy niewątpliwie szczęście, że w naszym mieście znajduje się kościół stacyjny, a radość tym wielka, że jest to nasza piękna bazylika.

Słuchając słów wygłoszonych w czasie Mszy Świętej w mojej wyobraźni pojawił się obraz wyciągniętej ręki Chrystusa, który chce położyć na naszych dłoniach obfitości dobra, ale jeśli będą zaciśnięte w pięści, nie otrzymamy tyle, ile Bóg chce nam ofiarować. Przed nami cały rok, by uwierzyć, że Pan Bóg naprawdę nas kocha. Temat miłości i miłosierdzia Pana Boga, zachęta do słuchania Słowa Bożego oraz do otworzenia swojego serca na ogrom łask zsyłanych nam przez Stwórcę, by móc później tę otrzymaną miłość nieść innym – to przesłanie dzisiejszej Mszy Świętej.

O godzinie 11.30 Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Marek Marczak uroczyście otworzył drzwi do naszej świątyni. W ten sposób symbolicznie otworzył drzwi jubileuszowe. W słowie wstępnym nawiązał do tego ważnego wydarzenia. Bramą jest sam Jezus Chrystus, dzięki któremu wchodzimy w rzeczywistość samego Boga i dziecięcą relację z Ojcem. I właśnie ta zachęta, by „odkrywać w tym roku jubileuszowym, jakim szczęściem jest mieć takiego Ojca – Tatusia”, którym jest Pan Bóg, z pewnością wiernym obecnym w kościele na dłużej zostanie w sercach. W słowach księdza biskupa myślę, że można było również znaleźć zachętę do dawania świadectwa i receptę, gdzie znaleźć siłę do życia w zgodzie, do własnej przemiany, do walki z grzechem. Ta siła płynie od Pana Boga, dlatego tak ważne jest budowanie z Nim głębokiej relacji. Przez bramę Jezusa nie tylko wchodzimy doświadczając Bożego miłosierdzia, ale również „wychodzimy, by świadczyć miłosierdzie innym, ku przemianie innych”. Ksiądz biskup wyraził także życzenie - niech „Rok święty odnowi i wzmocni, rozjaśni oblicze Chrystusa w Kościele”.

W homilii ojciec rekolekcjonista zachęcił do słuchania słowa Bożego, a wspominając świętych archidiecezji łódzkiej przypomniał, że jesteśmy „spadkobiercami tego Kościoła”. Podając przykład Natana, a zwłaszcza Matki Bożej zachęcił wiernych do szukania woli Pana Boga, a nie tylko własnych pobożnych życzeń. Maryja zdaje się nam przypominać, że osoby które przyjęły Słowo Boże czyli czynią to, czego Pan Bóg od nich oczekuje, są autentycznie radosne. Ta radość różni się od wesołkowatości, która „rozbudza tylko jeszcze większy głód”. Rekolekcjonista zachęcił zatem do otworzenia się na strumień łask w Roku Jubileuszowym.

Podkreślił, że „jesteśmy Kościołem umiłowanym przez Chrystusa. Jubileusz to świętowanie przynależności do Kościoła”. I w okresie pandemii, kiedy wielu z nas przeżywa różne obawy i zmartwienia, usłyszeliśmy z ambony: „Chrystus swojego Kościoła nie opuści!”. Myślę, że słuchając o wspaniałych świętych, których przytoczył rekolekcjonista, o świętej Faustynie Kowalskiej, świętym ojcu Maksymilianie Maria Kolbe, czy tak wielu męczennikach – duchownych zamordowanych w czasie II wojny światowej, zapominamy często, że Pan Bóg cały czas działał i działa w naszej archidiecezji; tu rodzą się kolejne rzesze dobrych ludzi o złotych sercach. Zapewne i Ciebie, drogi Czytelniku, który czytasz te słowa i dobrnąłeś do tego zdania, Pan Bóg zaprasza do świętości. „Święci – jak powiedział na zakończenie rekolekcjonista – to żywy próg, który musi przekroczyć każdy, kto chce zasmakować łódzkiego Kościoła. Jesteście spadkobiercami tego Kościoła. Drodzy Bracia i Siostry! Pan Jest blisko! Niech Maryja będzie dla Was Orędowniczką i Pośredniczką w tym Jubileuszu! Niech Was uczy, że Jezus jest Bramą!”.

Na zakończenie Mszy Świętej ksiądz biskup Marczak przeczytał list papieża Franciszka do arcybiskupa Grzegorza Rysia oraz dekret Penitencjarii Apostolskiej o przyznaniu odpustów na Rok Jubileuszowy. Przed rozesłaniem proboszcz Parafii św. Jakuba ksiądz prałat Grzegorz Gogol wyraził wdzięczność za wyróżnienie naszej Bazyliki Mniejszej pw. św. Jakuba oraz podziękował za wspólną modlitwę. Ksiądz biskup Marek Marczak zachęcił zaś do przybywania do naszej świątyni, zyskiwania odpustów i zjednoczenia z Bogiem oraz złożył świąteczne życzenia.

Msza Święta zakończyła się, wierni opuścili już kościół, by wrócić do swych domów, ale dla naszej świątyni to dopiero początek. Mamy nadzieję, że ludzie przekraczający jej próg i zatapiając się w modlitwie, korzystając z dobrodziejstw Roku Jubileuszowego, wyjdą z niej inni, lepsi, radośniejsi, by móc nieść życzliwość, pojednanie, pogodę ducha i nadzieję innym.