MARIUSZ RZYMEK: - Przy wielu parafialnych kościołach proboszczowie organizują różnego rodzaju festyny i dni parafii. Jaki charakter ma na ich tle Jakubowe Święto?
KS. ANDRZEJ LORANC: - Od kilku lat kształtuje się taka tradycja, że Jakubowe Święto staje się czymś na kształt Dni Szczyrku. W pierwszym zamierzeniu nie miało tak być, ale jak się okazuje, kierunek religijno-społeczny wyszedł tej inicjatywie na dobre. Teraz korzystają z tego wszyscy, mieszkańcy Szczyrku i turyści.
- Jak to się stało, że centralny plac w Szczyrku dostał za patrona św. Jakuba?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Chodziło o kontynuację. Żeby było to potwierdzenie trafności decyzji przodków, którzy wybrali za patrona dla swej parafii św. Jakuba. Nasze pokolenie ma to szczęście, że w centrum miasta powstał plac, który poprzez swą nazwę bezpośrednio do ich wyboru nawiązuje. W ten sposób pokazujemy, że szanujemy korzenie, z których wyrastamy. Do tego dajemy młodemu pokoleniu jednoznaczne przesłanie, które mówi o kultywowaniu i trzymaniu się tradycji. Dostrzegł to przedstawiciel niemieckiego Zetel, bliźniaczego miasta Szczyrku, który w trakcie uroczystości powiedział, że osoba św. Jakuba Apostoła, z racji wiekowego kultu, który tam odbiera, łączy nasze miejscowości.
Reklama
- Na placu brakuje obecnie jakichkolwiek elementów małej architektury nawiązującej do św. Jakuba Apostoła. Czy w przyszłości o patronie tego miejsca będzie przypominać jakaś rzeźba?
- Czy rzeźba, tego nie wiem. Pierwotnie był co prawda taki zamysł - jedna z rzeźb z pleneru rzeźbiarskiego była tu „przymierzana” - ale ostatecznie pojawiają się inne propozycje. Być może będzie to muszla jakubowa z krzyżem.
- Co jeszcze, za sprawą parafian od św. Jakuba, dziać się będzie w najbliższym czasie w diecezji bielsko-żywieckiej?
- Począwszy od 28 lipca systematycznie powiększamy odcinek drogi św. Jakuba prowadzący przez naszą diecezję. Obecnie można nim przejść od Simoradzu przez Szczyrk, Żywiec, po Kocoń k. Ślemienia. W listopadzie planujemy otwarcie kolejnego odcinka. Tym razem prowadzić on będzie z Wadowice do Ślemienia. Na jego trasie znajdzie się m.in. Groń Jana Pawła II. W przyszłym roku czekać nas będzie otwarcie jakubowej drogi wiodącej z Wadowic przez Kalwarię Zebrzydowską do Myślenic.
- Ilu parafian zdołał już Ksiądz namówić do przejścia szlakiem „camino”?
- Osób, które przeszły wymaganą ilość kilometrów i dotarły do Santiago de Compostela jest dziesięć. W tym roku ta liczba z pewnością się jednak powiększy. Na 3 listopada planujemy pielgrzymkę do grobu św. Jakuba Apostoła. Trasa będzie wiodła odcinkiem tzw. drogi portugalskiej. Pielgrzymka, jaką organizujemy, wiąże się z 30. rocznicą podpisania przez Jana Pawła II aktu europejskiego. Dokument ten Papież podpisał właśnie w Santiago de Compostela