Reklama

Kościół

Indie: w stanie Orisa rusza proces beatyfikacyjny męczenników – ofiar pogromów z 2008 roku

Metropolita Cuttack-Bhubaneswar abp John Barwa wyraził zgodę na rozpoczęcie w jego archidiecezji procesu beatyfikacyjnego ofiar pogromów antychrześcijańskich w sierpniu 2008 w stanie Orisa (od 2011 nosi on nazwę Odisza).

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powołał również odpowiedzialnego za zbieranie świadectw o zamordowanych wówczas męczennikach i okolicznościach ich śmierci, którym został ks. Purushottam Nayak. Jest on proboszczem parafii Matki Bożej Miłosierdzia w mieście Raikia w dystrykcie Kandhamal, gdzie ponad 12 lat temu zginęło wielu chrześcijan.

Reklama

Kapłan powiedział włoskiej agencji misyjnej Asia News, że dotychczas opracowano spis 105 męczenników, w tym 7 katolików; poza tym na liście tej znaleźli się chrześcijanie innych wyznań, a także wyznawcy hinduizmu, islamu i inne osoby. Wszyscy oni zginęli dlatego, że pomagali, gościli, bronili swych braci i sióstr chrześcijańskich. "Archidiecezja pragnie uczcić także niekatolików, a nawet niechrześcijan, ponieważ uznaje i ceni ofiarę ich życia z miłości” – wyjaśnił ks. Nayak.

Podziel się cytatem

Jego zespół liczy wraz z nim 7 osób, który działa – jak zaznaczył – "zgodnie ze standardową procedurą gromadzenia wiadomości". Wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o sporządzenie krytycznego życiorysu danej osoby, następnie o relację nt. jej cnót: wiary, nadziei, miłości, wielkoduszności, potem zbiera się dane o świętości kandydata, o łaskach otrzymanych za jego wstawiennictwem, należy też sporządzić wykaz ewentualnych przeszkód na drodze do świętości. Członkowie zespołu gromadzą też informacje publiczne o kandydatach i ich męczeństwie, przytaczając listę świadków zarówno na rzecz, jak i przeciw ich sprawie.

Kapłan przyznał, że jedną z największych trudności w tej pracy jest fakt, że ci, którzy przeżyli tamte zdarzenia, boją się składać swe świadectwa, gdyż ich rany są ciągle jeszcze otwarte, poza tym nadal muszą żyć z innymi, którzy nie cenią męczeństwa chrześcijan. Co więcej, wielu z tych, którzy przeżyli pogromy w Kandhamalu, rozproszyło się, a uciekinierzy nie wrócili do swych domostw. Mimo wszystko jednak "podejmujemy każdy wysiłek, aby spotkać tych ludzi, czy żyją oni samotnie, czy ze swymi rodzinami, zbierając jak najwięcej danych na temat męczeństwa w Kandhamalu" – dodał postulator.

Reklama

Do najważniejszych "źródeł" dla procesu diecezjalnego zaliczył wdowy po zamordowanych. Ks. Nayak spotkał się z grupą takich osób w Boże Narodzenie i w niedzielę 10 bm. w wiosce Tiangia. Po Eucharystii wszyscy zebrali się wokół pomnika męczenników – grupa ubranych na żółto osób, poprzedzana przez krzyż z wypisanymi na nim imionami i nazwiskami siedmiorga zabitych w 2008 roku.

Jedną z zaproszonych na to spotkanie osób była 36-letnia Anita Pradhan, wdowa po Sibino Pradhanie, z parafii Matki Bożej Miłosierdzia w Raikia. "Sibino Pradhan został zamordowany w 2008, w czasie przemocy antychrześcijańskiej. Anita jest silna w wierze, mimo że jej życie jest pełne trudności" – scharakteryzował kobietę proboszcz. Zaznaczył przy tym, że "rząd nie wypłacił dotychczas żadnego odszkodowania, które obiecał, a jej kłopoty ekonomiczne jeszcze bardziej powiększyły się wskutek Covid-19".

Inna wdowa to 35-letnia Asmita Digal, której mąż – Rajesh Digal z wioski Bakingia (ok. 7 km od Raikia) został 26 sierpnia 2008 wyciągnięty z autobusu, którym jechał i zabity w miasteczku Paburia. Uczestniczył on w spotkaniu z pastorami protestanckimi w Hajderabadzie i wracał do swej wioski. Radykałowie hinduscy zorientowali się, że jest on chrześcijaninem, gdyż znaleźli w jego plecaku Biblię. Dotkliwie go pobili, a następnie wrzucili do studni, grożąc mu śmiercią. Żądali od niego wyrzeczenia się swojej wiary, ale on odmówił, woląc umrzeć. Zginął w wieku 26 lat. Asmita dowiedziała się o jego śmierci dopiero po dwóch dniach.

"One wszystkie mówią ze łzami w oczach o swych przeżyciach i prześladowaniach. Naprawdę bardzo mnie porusza, gdy widzę ich wiarę i ich siłę w Panu. Odczuwam wielki smutek i uczestniczę w ich bólu, ale pociesza mnie również widok ich nadziei i ich świadectwo" – powiedział ks. P. Nayak.

Masowe akty przemocy wobec chrześcijan we wschodnioindyjskim stanie Orisa rozpoczęły się 23 sierpnia 2008 r. i z mniejszym lub większym nasileniem trwały ponad 9 miesięcy. Bezpośrednim pretekstem było zamordowanie kilka godzin wcześniej przywódcy hinduistycznych ekstremistów – Swamiego Laxmanananda Saraswatiego. Chociaż szybko okazało się, że było to dziełem miejscowych maoistów, radykałowie hinduistyczni przypisali tę zbrodnię chrześcijanom. Rozpoczęły się prześladowania - z dystryktu Kandhamal w stanie Orissa wysiedlono ok. 50 tys. ludzi, splądrowano prawie 5 tys. domów, zniszczono ok. 30 budynków użyteczności publicznej, w tym szkół i schronisk. Zginęło ok. 100 osób, w tym 75 zidentyfikowanych z imienia i nazwiska.

2021-01-16 10:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List do prymasa Polski ws. beatyfikacji rtm. Pileckiego

Fundacja „Paradis Judaeorum” wysłała list do prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka z prośbą o wszczęcie procesu beatyfikacyjnego bohaterskiego Ochotnika do Auschwitz – rotmistrza Witolda Pileckiego. Zamordowany w roku 1948 rotmistrz, stanowi według przedstawicieli Fundacji „jeden z najwspanialszych przykładów Chrystusowej miłości bliźniego”.

W piśmie do prymasa Wojciecha Polaka Fundacja Paradis Judaeorum zwróciła uwagę na „powszechność kultu, jakim nie tylko w wielu diecezjach, ale w wielu krajach otoczona jest postać Witolda Pileckiego”.
CZYTAJ DALEJ

Podejrzany o zabicie księdza z Kłobucka był poczytalny

2025-10-02 11:06

[ TEMATY ]

śp. ks. Grzegorz Dymek

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Tomasz J., podejrzany o zabicie w lutym br. księdza z Kłobucka (Śląskie), był w chwili popełnienia tego czynu poczytalny – uznali biegli w przesłanej prokuraturze opinii sądowo-psychiatrycznej. Do sądu wkrótce powinien trafić akt oskarżenia.

Ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, został zamordowany 13 lutego podczas napadu na plebanię. Zbrodnia miała najprawdopodobniej tło rabunkowe. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. Informację o uzyskanej opinii biegłych przekazał w czwartek PAP rzecznik częstochowskiej prokuratury okręgowej Tomasz Ozimek.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję