Reklama

Polityka

Rosja: Nawalny z moskiewskiego aresztu: nie żałuję powrotu

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny oświadczył we wtorek, że nie żałuje powrotu do kraju, ponieważ nie mógł postąpić inaczej. "Pozdrawiam wszystkich ze słynnego bloku specjalnego Matrosskiej Tiszyny" - napisał Nawalny na swoim Instagramie.

[ TEMATY ]

Rosja

Aleksiej Nawalny

PAP/EPA/NAVALNY PRESS TEAM / HANDOUT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Czytałem o nim w książkach, a teraz sam się tu znalazłem - oto rosyjskie życie" - dodał. W krótkim komentarzu porównał celę aresztu śledczego do sali szpitalnej, w której znajdował się przed kilkoma miesiącami. Podobnie jak w szpitalu - napisał - jest teraz w "małej salce, z której nie można wyjść".

Nawalny zapewnił, że jego decyzja o powrocie z Niemiec do Rosji była racjonalna. "Inaczej nie mogłem postąpić i nie ma w tym ani patosu, ani poświęcenia, ani fatalizmu. Jest to wybór całkowicie racjonalny. Nie pogodzę się z bezprawiem, który sieją władze mojego kraju. Odmawiam milczenia, gdy słyszę bezwstydne kłamstwa (prezydenta Władimira) Putina i jego przyjaciół, którzy ugrzęźli w korupcji" - oznajmił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Nie żałuję, że wróciłem" - zaznaczył w komentarzu, zilustrowanym jego zdjęciem po aresztowaniu, gdy mimo kajdanek na rękach pokazuje palcami znak "V".

Nawalny oskarżył rządzących krajem, że dzielą Rosjan "na trzy słupki": otumanionych, pogodzonych, którzy milczą i tych, którzy "odmawiają milczenia i walczą, jak mogą". "Ja po prostu wszelkimi siłami staram się utrzymać właśnie w tym słupku, mimo gróźb, usiłowania zabójstwa i obecnego więzienia" - zadeklarował. Zaapelował do swych zwolenników, by spośród trzech słupków "wybrali słuszny".

Reklama

Rano we wtorek odwiedził Nawalnego w areszcie śledczym Matrosskaja Tiszyna działacz komisji wizytującej więzienia w Moskwie, Aleksiej Mielnikow. Według jego relacji Nawalny ze względu na konieczność 14-dniowej kwarantanny jest sam w trzyosobowej celi, która "wygląda przyzwoicie".

Opozycjonista poprosił bliskich o przekazanie mu m.in. książek. Te jednak będą musiały "przejść procedurę tak zwanej cenzury", czyli sprawdzenia, czy nie służą do przekazywania zakazanych informacji - wyjaśnił działacz. Mielnikow powiedział także, że w Matrosskiej Tiszynie rzadziej niż w innych aresztach dochodzi do naruszeń. "Są tam najróźniejsi więźniowie, w tym znani i wysoko postawieni" - dodał.

Matrosskaja Tiszyna to bodaj najbardziej znane więzienie w Moskwie. Od końca XIX wieku działał tam zakład karny, którego nazwy i funkcje się zmieniały - było to kolejno: więzienie, zakład pracy poprawczej, kolonia karna. Więzienie nosi nazwę ulicy, przy której stoi, ta zaś związana jest z historią dzielnicy. W tym rejonie znajdował się przytułek dla marynarzy-weteranów, a dla komfortu pensjonariuszy zarządzono wokół strefę ciszy: nie mogły tędy nawet przejeżdżać karety.

We współczesnej Rosji najbardziej znanymi aresztantami Matrosskiej Tiszyny byli: zabity w tym więzieniu prawnik Siergiej Magnitski i były szef koncernu naftowego Jukos, Michaił Chodorkowski.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

awl/ mal/

2021-01-19 19:09

Oceń: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosja: Nawalny przekazał pierwszą wiadomość z miejsca uwięzienia

[ TEMATY ]

Aleksiej Nawalny

Archiwum ŻiR

Aleksiej Nawalny przekazał w środę pierwszą wiadomość od czasu, gdy został zabrany z aresztu w Moskwie do miejsca, gdzie ma odbywać karę pozbawienia wolności. Na Instragramie opozycjonisty ukazała się informacja, że jest w areszcie w miejscowości Kolczugino.

Wcześniej media wymieniały ten areszt śledczy jako miejsce przejściowe w trakcie przewożenia Nawalnego do kolonii karnej w obwodzie włodzimierskim.
CZYTAJ DALEJ

Profanacja Krzyża na terenie diecezji sosnowieckiej

2025-07-27 21:32

[ TEMATY ]

profanacja

Kuria Sosnowiec

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Ze smutkiem informujemy, że w nocy z 26 na 27 lipca br. doszło do aktu dewastacji krzyża znajdującego się w Podzamczu, na terenie parafii Ogrodzieniec.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Tagle: jesteście nie tylko influencerami, ale także misjonarzami

2025-07-29 11:22

[ TEMATY ]

kard. Tagle

kard. Luis Antonio Tagle

katoliccy influencerzy

Vatican News

Jezus was kocha. Nie wątpcie w to. Niech przez was osoba Jezusa wywiera wpływ na wielu ludzi oraz przestrzenie ludzkie i cyfrowe, by prawda, sprawiedliwość, miłość i pokój Boży rozlały się aż po krańce ziemi! - mówił kard. Luis Antonio Tagle w homilii do młodzieży obecnej na Jubileuszu influencerów.

Nawiązując do etymologii słowa „influencer” kard. Tagle zaznaczył, że wg niektórych ekspertów pochodzi ono oł łacińskiego słowa „influere” - „wpływać”. Przypomniał, że w przeszłości sądzono, że „wpływ” to ciecz spływająca z gwiazd, która powoduje, że ludzie zachowują się w określony sposób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję