Reklama

Jeszcze jedno odkrycie tajemnicy Kościoła

Niedziela Ogólnopolska 21/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urodziny Ojca Świętego Jana Pawła II kierują wzrok bardzo wielu ludzi na ten niezwykły Pontyfikat. Napisano o nim wiele książek, tysiące artykułów, wygłoszono tysiące prelekcji. Pokazano na ekranach telewizyjnych i kinowych wiele zdjęć, filmów. Ciągle trwa studium tego wielkiego Pontyfikatu i jeszcze długo trwać będzie.
Do tej wypowiedzi skłania mnie obraz telewizyjny, który można było obejrzeć w II programie TVP w niedzielę 7 maja 2000 r. w godzinach wieczornych. Program niezwykły - transmisja liturgii nawiązującej do martyrologii chrześcijan XX wieku. Przypomina nam się przemówienie Ojca Świętego Jana Pawła II podczas jego ubiegłorocznej pielgrzymki do Ojczyzny, wygłoszone w Bydgoszczy. Ojciec Święty zaapelował wtedy o pisanie martyrologium XX wieku. Padły już pierwsze cyfry. Wiek XX jest wiekiem męczeństwa milionów chrześcijan. W tym czasie oddało życie za wiarę 2/3 wszystkich męczenników chrześcijańskich. To bardzo wstrząsające zestawienie.
Transmitowane przez telewizję nabożeństwo ekumeniczne z Koloseum, któremu przewodniczył Jan Paweł II, było bardzo wymowne. Trzeba sobie uświadomić w jego kontekście inne spotkanie Ojca Świętego, które miało miejsce bardzo niedawno - spotkanie w Yad Vashem, kiedy to Ojciec Święty uczcił pamięć tych, którzy zginęli w hitlerowskich obozach zagłady. Podczas tej wielkiej podróży apostolskiej Ojciec Święty okazał wielki szacunek dla narodu żydowskiego.
Spotkania Jana Pawła II, które miały miejsce w czasie pielgrzymki do Ziemi Świętej, znalazły się w świetle jupiterów, w obiektywach kamer telewizyjnych. Ludzkość przyglądała się Papieżowi, który we wszystkich spotkaniach - z Żydami, muzułmanami - odnajdywał się jako mąż Boży, umiejący uszanować każdego, do każdego podchodzący z miłością, życzliwością, w duchu dialogu i poszukiwania prawdy. Tak właśnie odczytali Ojca Świętego dziennikarze z całego świata, którzy komentowali jego pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Uznanie dla papieskiego działania okazywali również dziennikarze pochodzenia żydowskiego. Cieszymy się, że Ojciec Święty zaimponował synom narodu, z którego pochodzi Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel. Słowa Ojca Świętego drukowaliśmy już w Niedzieli, a wkrótce będą dostępne w książce Biblioteki #Niedzieli& quot; pt. Pielgrzymka do źródeł wiary. Zawarte są tam treści dla chrześcijan bardzo ważne, które uczą szacunku dla naszych starszych braci w wierze.
Wielkie nabożeństwo ekumeniczne, odprawione w Koloseum 7 maja br., uświadamia nam, jak wielu męczenników ma chrześcijaństwo XX wieku. W wypowiedziach przedstawicieli różnych wyznań chrześcijańskich przewijało się stwierdzenie, że łączyła ich wszystkich miłość i wiara w Chrystusa, że wszyscy odznaczali się cnotą męstwa, którą okazywali w czasach bardzo trudnych. Świadectwa o nich złożone wskazują, że z powodu wyznawania wiary w Boga byli niszczeni, mordowani, prześladowani. Niewątpliwie jednymi z najbardziej krwawych oprawców byli komuniści, bolszewicy, ale także przeróżni służbiści, wykorzystujący swoją przewagę nad ofiarami i zachowujący się wobec nich w sposób nieludzki. Można zauważyć, że nawet ludzie, którzy byli ochrzczeni, nasączeni ideologią nienawiści, odeszli od Boga i stawali się okrutnymi oprawcami, opętanymi już tylko przez szatana, przez żądzę nienawiści.
Zarówno komuniści, jak i hitlerowscy naziści byli przepojeni żądzą niszczenia wszystkiego, co Boże. Jakiś swoisty szatanizm stał się ich główną ideą życiową, którą realizowali w sposób bezwzględny i okrutny.
Ten XX-wieczny rozdział historii Kościoła zawiera jeszcze wiele #białych plam", wymaga wielu badań i analiz, które przynaglają nas do pośpiechu, gdyż żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają te trudne czasy i często wspominają sytuacje wskazujące na opętanie niektórych przez szatana.
Oczywiście, nienawiść do Boga miała różne stopnie natężenia. Niekiedy były to postawy, które zostały pokazane przy męczeństwie świętych, postawy opisywane np. przy udręczeniu św. o. Maksymiliana Kolbego czy innych kapłanów, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych. To, czego dowiadujemy się o męce wielu duchownych, jest tylko cząstką gehenny, którą przeżyli. Nie wiemy albo bardzo mało wiemy o udręczeniu i prześladowaniu duchownych prawosławnych na terenie Rosji, a potem Związku Radzieckiego. Ludzie ci przeżywali tam tragedie. Wielka nienawiść otaczała na Wschodzie także kapłanów katolickich, szczególnie kapłanów polskiego pochodzenia. Ta nienawiść prowadziła ich jakże często aż do obozów koncentracyjnych.
A któż policzy udręczenia katolickich zakonników i sióstr zakonnych? Również wielu świeckich katolików oddawało swoje życie za wiarę, za przekonania. Niekiedy było to więzienie, skazanie na śmierć, tortury, ale także prześladowania, które miały postać może mniej ostrą, ale za to długofalową. Objawiały się w prześladowaniach całych rodzin, pozbawianiu pracy, niedawaniu możliwości rozwoju, utrudnianiu dzieciom dostępu do wyższych uczelni czy do awansów. Ileż było osób poniżanych na co dzień tylko dlatego, że byli ludźmi wierzącymi!
Trzeba powiedzieć, że i w naszych czasach te prześladowania są faktem. Przypomnijmy chrześcijan w Sudanie, Indonezji, w Korei Północnej, Wietnamie, Chinach i wielu innych krajach.
Szkoda, że obywatele krajów chrześcijańskich tak często są obojętni na łzy wyznawców Chrystusa. Jako chrześcijanie, musimy zastanowić się, jak to się dzieje, że ciągle pisze się martyrologium XX wieku, a ludzie naszych czasów jakby nie dostrzegali, że tylu chrześcijan jest męczonych, prześladowanych. I nikt ich nie chce bronić. Dlatego dobrze, że Ojciec Święty zebrał chrześcijan różnych wyznań do rzymskiego Koloseum, u korzeni wiary chrześcijańskiej, i pokazał światu, że chrześcijaństwo wciąż cierpi, wyznawcy Chrystusa wciąż są prześladowani, że i dzisiaj umierają za wiarę misjonarze i misjonarki. I że dotyczy to nie tylko katolików, ale i prawosławnych, protestantów - tych, którzy wierzą w Chrystusa.
Jan Paweł II pokazuje nam Kościół w swojej wielkiej głębi i w swoim wyrazie, najbardziej bliskim Chrystusowi cierpiącemu. Wyniósł do chwały ołtarzy tysiące męczenników, bo chce powiedzieć światu, że są świadkowie wiary, którzy w stopniu heroicznym przyznają się do Chrystusa i do drogi, którą On wskazał. Na osiemdziesięciolecie urodzin postrzegamy naszego umiłowanego Ojca Świętego jako Wielkiego Pasterza, który towarzyszy ludzkości w drodze przez życie, pragnąc, żeby odkryła sens własnego istnienia, który znajduje się w wierności Chrystusowi - aż do przelania krwi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy moim życiem głoszę Ewangelię?

2024-04-15 15:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Niedziela, 12 maja. Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Z Maryją żyć pełnią życia

2024-05-12 16:13

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję