Reklama

Wiadomości

Dziś Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

Dziś, 21 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Używając na co dzień języka polskiego nie dostrzegamy jego roli i wartości. jest on czymś absolutnie naturalnym, czymś, w czym jesteśmy zanurzeni, ale jak mówi dr hab. Robert Szwed, kierownik Katedry Kultury Medialnej KUL: „W języku zawiera się znacznie więcej niż tylko sam przekaz”.

[ TEMATY ]

język

Dzień Języka Ojczystego

jdjuanci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naukowcy szczegółowo opisują różnorodne funkcje języka. Najogólniej można powiedzieć, że jest nam potrzebny po to, by opisać świat (stworzyć komunikat), wyrazić emocje i porozumiewać się. Ekspert z KUL skupia się na dwóch innych rolach języka -kulturotwórczej i tworzenia relacji społecznych.

Język niesie nam wartości tego, kim jesteśmy jako grupa, jako społeczeństwo, które posługuje się jakąś odmianą języka. Zawiera w sobie tradycję, pochodzenie, zwyczaje, bardzo wiele różnych elementów, bez których tak naprawdę trudno byłoby nam się definiować jako grupa, którą łączy coś więcej niż tylko podobieństwo języka, ponieważ w języku zawiera się znacznie więcej niż tylko sam przekaz" -podkreśla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Język podlega ciągłym zmianom, a jedną z nich jest tendencja do upraszczania przekazu, związana z powszechnym używaniem różnego rodzaju komunikatorów internetowych. Jednak według Roberta Szweda, mimo różnego rodzaju przemian, posługiwania się emotikonami, gifami, różnymiśrodkami zastępczymi, język jest niezbędny i nie może zostać zastąpiony technologią. Jak zaznacza: „Przekaz niejęzykowy jest bardzo ułomny, okrojony. I w tym sensie bez słów i bez ich znaczenia tak naprawdę społeczeństwo nie rozwijałoby się, nie szłoby do przodu".

Reklama

Socjolog odniósł się również do komunikacji w czasie pandemii, z konieczności ograniczonej do formy zdalnej. Podkreślając rolę języka mówionego, który jest podstawowym narzędziem porozumiewania się, umożliwiającym przekazanie dowolnej informacji,zauważa, że jest on jednak niewystarczający, gdyż nie zastąpi bezpośrednich kontaktów.

„Do przekazu treści potrzebne jest coś więcej, potrzebna jest obecność. Okazuje się, że ten elementnie tylko związany z gestykulacją, mimiką, ale pewną bliskością i intymnością komunikacji, zdecydowanie nam doskwiera, wywołuje irytację. Nawet jeśli się komunikujemy, a wszyscy wiemy co to znaczy komunikować się bez kamerki, to czujemy się tym bardzo zdeprymowani, mamy wszyscy dość" -stwierdza.

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego jest obchodzony od 2000 roku z inicjatywy UNESCO, ma zwrócić uwagę na języki zanikające i ginące, których lista z każdym rokiem staje się dłuższa, a także ochronić dziedzictwo kulturowe, jakim jest różnorodność językowa.

2021-02-21 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkrywali piękno polszczyzny

Niedziela sandomierska 10/2022, str. I

[ TEMATY ]

Dzień Języka Ojczystego

Ks. Wojciech Kania / Niedziela

W spotkaniu uczestniczyli sandomierscy twórcy

W spotkaniu uczestniczyli sandomierscy twórcy

W Sali Zegarowej w sandomierskim ratuszu odbyło się spotkanie w ramach Dnia Języka Ojczystego.

Po raz drugi w ratuszu gościli sandomierscy pisarze. Tym razem o twórczości oraz języku polskim rozmawiali: Michał Śmielak, autor kryminałów, dr Roman Chyła, historyk, regionalista oraz Andrzej Sarwa, który na swoim koncie ma ok. 250 różnych publikacji. Głównym tematem rozmowy była dbałość o piękno języka polskiego oraz jego rozwój. Jak podkreślał Michał Śmielak, język polski będzie ciągle się zmieniał, a my nie jesteśmy w stanie powstrzymać tych zmian. – Aby zatrzymać zmiany w języku musielibyśmy być krajem zamkniętym, odciętym od innych kultur, a tego nie da się zrobić. To jest teraz naturalne, że zamiast „wyszukać w przeglądarce” mówimy „wygooglać” i „kliknąć” zamiast „przycisnąć klawisz komputera”. Literaci i publicyści mogą mieć jakiś wpływ na to, jak wielkie będą te zmiany, ponieważ w swoich tekstach mogą i powinni zamieszczać słowa, które odchodzą w zapomnienie, w ten sposób można wzbudzić nimi ponowne zainteresowanie czytelników i uchronić od tego, że całkowicie odejdą do lamusa – mówił Michał Śmielak. Jeśli chodzi o język literacki, to Andrzej Sarwa uważa że, należy dbać o bogactwo języka i w ten sposób ubogacać nim czytelników. – Do języka polskiego nie można wprowadzać innych naleciałości, bo po latach niewiele zostanie z polszczyzny. Poza tym podkreśla konieczność dbania o czystość języka polskiego, unikanie w nim potoczności, bo wtedy język ubożeje – mówił pisarz. Doktor Roman Chyła stwierdził, że język polski jest nośnikiem naszej narodowej, a zarazem sandomierskiej pamięci. – Spotkanie dotyczące literatury i historii, zorganizowane z okazji Dnia Języka Ojczystego może zachęcić kolejnych czytelników do tego, aby sięgnęli po lekturę, zgłębili wiedzę historyczną, by zechcieli czytać język ojczysty, nawet ten archaiczny, bo to jest wielkie bogactwo – powiedział Roman Chyła. Katarzyna Knap-Sawicka, kierownik referatu Kultury, Turystyki i Sportu w Urzędzie Miasta Sandomierza podkreślała, że spotkanie w kręgu literatury z okazji Dnia Języka Ojczystego ma na celu promowanie przede wszystkim sandomierskich twórców, gdyż zasługują oni na to. – Spotkanie celowo zostało zorganizowane w formie on-line ponieważ w ten sposób można dotrzeć do bardzo szerokiego grona odbiorców. Profil facebookowy Sandomierz– Królewskie Miasto, na którym prowadzono transmisję, obserwuje ok. 43 tys. osób. Oprócz mieszkańców są to ludzie z różnych stron Polski, a także Polonia zamieszkująca rozmaite kraje na świecie – informowała Katarzyna Knap-Sawicka. Obecny na spotkaniu wiceburmistrz Sandomierza Janusz Stasiak powiedział, że wystąpienie sandomierskich twórców przypomniało mu bogate związki miasta z literaturą. – Była to też okazja do przypomnienia twórczości sandomierskich pisarzy, ich dużego dorobku i potencjału. Miasto będzie się starało stwarzać jak najlepsze warunki do tego, aby życie kulturalne w mieście rozwijało się – mówił wiceburmistrz
CZYTAJ DALEJ

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Tłumy żegnają Franciszka. 30 tys. osób modliło się przy jego grobie

2025-04-28 07:16

[ TEMATY ]

Watykan

śmierć Franciszka

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Nawet dwie godziny trzeba było w niedzielę stać w kolejce do bazyliki Matki Bożej Większej, by przez kilka sekund móc zatrzymać się przy grobie papieża Franciszka. Prefekt Rzymu poinformował, że w pierwszym dniu po pogrzebie hołd zmarłemu oddało już 30 tys. osób z całego świata.

Drzwi bazyliki zostały otwarte o godz. 7 rano, a pierwszych pielgrzymów pragnących pomodlić się przy grobie Franciszka powitał w nich kard. Rolandas Makrickas, archiprezbiter-koadiutor tej najmniejszej papieskiej bazyliki w Rzymie. Po kontroli bezpieczeństwa wierni przechodzą przez Drzwi Święte, a następnie kierowani są do grobu papieża w lewej nawie bazyliki. Z powodu nieprzerwanego napływu pielgrzymów, służby porządkowe pozwalają pozostać przy grobie zaledwie kilka sekund.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję