Reklama

Wielka Brytania

Anglia: abortowane dziecko cierpi

Grupa brytyjskich posłów pro-life opracowała wniosek parlamentarny, przedstawiający najnowsze dowody na odczuwanie bólu przez dziecko w życiu płodowym. Odnotowując najnowsze ustalenia naukowców wzywają rząd do pilnego przeglądu oficjalnych wytycznych w dziedzinie medycznych interwencji, w tym aborcji.

[ TEMATY ]

aborcja

prolife

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Budowanie poparcia dla tego typu inicjatyw, w przypadku Wielkiej Brytanii, gdzie aborcja jest mocno zakorzeniona kulturowo może zająć nawet wiele kolejnych lat. Dużo zależy od zaangażowania społeczeństwa. Przede wszystkim można wysłać email do posła ze swojego okręgu z prośbą o podpisanie wniosku Early Day Motion 1340 (EDM 1340). Gotowy list w tej sprawie proponuje m.in. portal Right to Life (righttolife.org.uk).

Międzypartyjna Parlamentarna Grupa Pro-Life opublikowała niedawno raport na temat wrażliwości i bólu płodu. Z badań naukowców wynika, że prawdopodobnie od 12 tygodnia ciąży niemowlęta w macicy mogą odczuwać ból, a istnieją dowody, sugerujące że dzieje się to nawet wcześniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W raporcie zwrócono uwagę na drastyczne niespójności brytyjskiego prawa. Obecnie zabijanie tzw. „chronionych zwierząt” w momencie „dwóch trzecich” ciąży podlega ściślejszym przepisom prawnym niż aborcja nienarodzonych ludzi na tym samym etapie rozwoju. Poszczególne partie ustawy z 1986 roku określają, w jaki sposób należy zabijać płody zwierząt w sposób „humanitarny”, podczas gdy nie istnieją równoległe przepisy prawne, dotyczące płodów ludzkich.

Podziel się cytatem

Ponadto, rząd Wielkiej Brytanii przyznał niedawno, że nienarodzone dzieci przechodzące operację rozszczepu kręgosłupa w ramach publicznej służby zdrowia (NHS) od 20. tygodnia życia otrzymują znieczulenie. Tymczasem, jak stwierdza poselski raport, nie mają na nie szans dzieci między 14. a 24. tygodniem życia, poddawane aborcji poprzez rozczłonkowanie ich ciała. Tak samo jest w przypadku aborcji dokonywanej chlorkiem potasu, wstrzykiwanym do serca dziecka w 22. tygodniu życia. Jak odnotowuje organizacja Human Rights Watch: chlorek potasu podawany jest w zastrzyku więźniom skazanym na karę śmierci. Podany bez znieczulenia przynosi „potworny ból”.

W 2019 roku w Anglii i Walii dokonano 3323 aborcje po 20. tygodniu życia dziecka. Ana Maria Tudor, cytowana w raporcie, usuwając dziecko w 23. tygodniu ciąży „twierdzi, że nigdy nie została poinformowana, że jej nienarodzone dziecko może cierpieć podczas zabiegu aborcji”. Kobieta uważa, że nie dysponując tą informacją nie była w pełni świadoma przy podejmowaniu decyzji o aborcji, dlatego wniosła sprawę do sądu.

We wniosku Early Day Motion 1340 (EDM 1340) posłowie wzywają rząd do zmiany przepisów prawa i objęcia prawem do znieczulenia niemowlęta po 12. tygodniu życia we wszystkich inwazyjnych procedurach medycznych, w tym aborcji.

Raport dołączony do wniosku przytacza badania naukowców: dr Stuarta WG Derbyshire i Johna C Bockmanna PA opublikowane w Journal of Medical Ethics, które potwierdzają pogląd, że niemowlęta w macicy mogą odczuwać ból już od 12. tygodnia ciąży. Tymczasem jest to kwestia, której unika medyczny establishment, stojąc na stanowisku, że płód nie może odczuwać bólu przed upływem 24. tygodni. Akurat taki jest limit czasowy większości aborcji dokonywanych w Wielkiej Brytanii. Jak komentuje organizacja Right to Life: „Kiedy pojawiają się dowody na to, że płód może odczuwać ból, a posłowie zwracają uwagę na ten fakt, miejmy nadzieję, że ten konsensus zacznie się rozpadać. Dowody na to, że niemowlęta mogą odczuwać ból w macicy i podczas wielu aborcji, podkreślają człowieczeństwo nienarodzonego dziecka i stanowią kolejny ważny powód do wprowadzenia przepisów chroniących nienarodzone dziecko”.

Wnioski składane przez brytyjskich posłów w formie EDM to skuteczny środek zwracania uwagi na ważną kwestię. Rzadko zdarza się, aby EDM (Early Day Motions) były przedmiotem debaty.

2021-03-03 15:07

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polscy proliferzy zachęcają do 280 dni modlitwy za życie zagrożone – owoc filmu „Nieplanowane”

– Weź udział w narodowej modlitwie za życie dzieci nienarodzonych - modlitewnym owocu filmu “Nieplanowane” – zachęcają polscy obrońcy życia, którzy przygotowali modlitewnik z rozważaniami różańcowymi pro-life.– Rozpocznij 280 dni modlitwy za życie zagrożone. Módl się 280 dni, bo tyle trwa życie dziecka pod sercem matki – Andrzej Sobczyk zachęca do włączenia się w Duchową Adopcję Dziecka Poczętego.

– Film “Nieplanowane” zrodził tak nieprawdopodobną liczbę pozytywnych skutków, że nie sposób ich policzyć. Najważniejsze jest to, że tysiące kobiet rezygnuje z aborcji i wzrasta świadomość pro-life – mówi Andrzej Sobczyk, fundator i członek zarządu Fundacji JEDEN Z NAS. Zauważa, że w jednej ze scen filmu „Nieplanowane”, jego bohaterka Abby Johnson przyznaje, że według poufnych danych klinik aborcyjnych akcje modlitewne za życie nienarodzonych potrafią odwieść od zamiaru aborcji nawet 75 procent kobiet.
CZYTAJ DALEJ

"Sigma" Młodzieżowym Słowem Roku 2024

2024-12-10 13:14

[ TEMATY ]

młodzi

Młodzieżowe Słowo Roku

Sigma

slang

rel

oddaje

sjp.pwn.pl

Młodzieżowe Słowo Roku 2024

Młodzieżowe Słowo Roku 2024

"Sigma" w slangu młodych ludzi oznacza osobę odnoszącą sukcesy, pewną siebie, wybitną, którą można podziwiać. I to właśnie to słowo – decyzją internautów – zostało Młodzieżowym Słowem Roku 2024.

W internetowym głosowaniu najwięcej głosów oddano na słowo "sigma" – powszechnie znane i popularne w środowiskach młodzieżowych przynajmniej od dwóch lat. "Sigma" to określenie osoby odnoszącej sukcesy, podziwianej, pewnej siebie, wiernej wyznaczonym zasadom. Sigma jest samotnym wilkiem przekonanym o swej nieprzeciętności, ale się z tym nie afiszuje. Ustala zasady, których bezwzględnie przestrzega. Słowo występuje też w połączeniach, np. "skibidi sigma", "sigma rizz", które wzmacniają jego pozytywny wydźwięk.
CZYTAJ DALEJ

Trzaskowski ws. prawa aborcyjnego: nie ma większości

2024-12-11 09:45

[ TEMATY ]

Rafał Trzaskowski

flickr.com

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla PAP uznał, że nie ma większości w Sejmie ws. aborcji, bo niektórzy chowają się za prezydentem Andrzejem Dudą mówiąc, że on i tak zablokuje zmiany. Jeżeli zniknie ten pretekst, to mam nadzieję, że uda się zbudować większość - powiedział.

"Ja jasno mówię, że podpiszę taką ustawę. Natomiast musimy zbudować większość parlamentarną. Teraz jej nie ma, ale to dlatego, że niektórzy się chowają za prezydentem Dudą i mówią, że nie będą podejmowali tak trudnej decyzji w związku z tym, że prezydent Duda i tak zablokuje jakąkolwiek zmianę przepisów. Jeżeli zniknie ten pretekst, to mam nadzieję, że uda się zbudować większość do zmiany przepisów antyaborcyjnych" - powiedział. Podziel się cytatem "Mam nadzieję, że presja na tych, którzy dzisiaj nie chcą się przyczynić do liberalizacji tych średniowiecznych przepisów antyaborcyjnych będzie tak duża, że dużo łatwiej będzie zbudować większość w obecnym Sejmie" - podkreślił kandydat na prezydenta.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję