Papież Grzegorz I podjął się również nawrócenia pogańskich
Anglosasów, którzy wykorzenili enklawy chrześcijańskie w Brytanii.
W 596 r. wysłał na Wyspy Brytyjskie przeora klasztoru św. Andrzeja
Augustyna wraz z towarzyszącą mu liczną grupą misjonarzy. Chrystianizacja
Anglosasów była osobistą inicjatywą Grzegorza I, bowiem lokalne Kościoły:
iroszkocki (prześladowany przez pogan) i frankijski nie paliły się
do tego zadania, zaprzątnięte własnymi sprawami. Augustyn wraz z
40 mnichami wylądował u ujścia Tamizy na Wielkanoc 597 r. Nawrócenie
elity anglosaskiej ułatwiło oddziaływanie Berty - chrześcijańskiej
żony przywódcy konfederacji anglosaskiej króla Ethelberta, który
przyjął nową wiarę w czerwcu 597 r. Monarcha zezwolił misjonarzom
na osiedlenie się niedaleko Canterbury. W 598 r. Grzegorz I pisał
w liście do patriarchy aleksandryjskiego, iż na Boże Narodzenie ubiegłego
roku ochrzczonych zostało 10 tys. Anglosasów. W 601 r. papież na
prośbę Augustyna przesłał mu "posiłki" pod przewodnictwem opata Mellitusa,
wyposażone w sprzęt liturgiczny, relikwie i księgi kościelne. Plany
Grzegorza I dotyczące organizacji Kościoła angielskiego przewidywały
utworzenie 2 metropolii w Londynie i Yorku oraz 12 podporządkowanych
im diecezji. Papież w akcji misyjnej propagował umiar i elastyczność,
w czym niewątpliwie wyprzedzał swoją epokę, raczej nieskłonną do
tolerancji. Świadectwem takiej postawy jest jego list z 18 lipca
601 r. udzielający wskazówek misjonarzom w Anglii: " (...) nie powinno
się burzyć świątyń pogańskich tego narodu, a tylko niszczyć znajdujące
się w nich bałwany; należy pokropić te świątynie wodą święconą, wstawić
ołtarze, umieścić relikwie; bo jeśli świątynie te są dobrze zbudowane,
trzeba je z miejsc kultu demonów zamienić na miejsca czci prawdziwego
Boga, aby naród ów, widząc, że nie burzy się jego świątyń, wyrzucał
błąd z serca, a poznając i czcząc prawdziwego Boga z większym zaufaniem
spieszył na miejsca, do których się przyzwyczaił. (...) Bo nie ulega
wątpliwości, że jest rzeczą niemożliwą pozbawić umysły surowe wszystkiego
od razu; ten bowiem, kto usiłuje wspiąć się na szczyt, wznosi się
po stopniach krokami, nie zaś skokami".
Grzegorz I zwany Wielkim zmarł 12 marca 604 r. Wkrótce
został kanonizowany. Kościół zawdzięcza mu bardzo wiele. Francuski
historyk Daniel Rops pisał: "Grzegorz dokonał wielu nawróceń i nowej
organizacji w momencie, kiedy wydawało się, że nastąpił prawdziwy
zmierzch Rzymu, a Stolicy Piotrowej groziło, iż stanie się zwykłym
biskupstwem w nowym germańskim państwie, państwie Longobardów". Nowością
w pontyfikacie wielkiego papieża było także rozwinięcie szerokiej
akcji misyjnej, prowadzonej już nie przez Kościoły lokalne, lecz
jako dzieło całego Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu