Reklama

Wolna niedziela

Niedziela Ogólnopolska 39/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawo człowieka do odpoczynku należy do podstawowych praw i wynika z godności człowieka. Dla wielu współczesnych ludzi, także Polaków, problem zysku stał się najważniejszy, stał się kryterium życia i wartościowania. Dramat, który wydarzył się w Stanach Zjednoczonych, pokazał, jak kruche i ulotne jest posiadanie nawet największej potęgi i fortuny.
Na szczęście, mamy wielu ludzi - a wśród nich są także przedsiębiorcy - którzy myślą innymi kategoriami. Wiosną grupa warszawskich przedsiębiorców, z którą się zetknęłam osobiście, wysunęła projekt zakazu handlu w niedziele.
Dlaczego? Dla ludzi wierzących Dekalog i przykazania kościelne są zasadą życia. Nie jest to ciasny rygoryzm. Święto nie jest wartością samą w sobie: "Szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu" (Mk 2, 27). Istnieją ważne i poważne przyczyny, dla których człowiek podejmuje prace ze względu na dobra innych ludzi i społeczności, w której żyje. I to zostało zapisane w ustawie, że można pracować przy niezbędnych transportach, w komunikacji, w rolnictwie i w hodowli, w pilnowaniu mienia, we wszystkich placówkach użyteczności codziennej, które zaspokajają konieczne potrzeby ludzi.
Poza przykazaniami religijnymi istnieją ważne wskazania humanitarne, które wymagają ustaw ograniczających pracę w niedziele i święta. Chodzi o to, aby człowiek nie stał się niewolnikiem, aby miał prawo do odpoczynku zapisane w ustawie.
Prawo do odpoczynku to podstawowe prawo człowieka, o które od XIX wieku upominał się Kościół katolicki, a potem związki zawodowe. Prawa do wolnej niedzieli nie respektował ustrój komunistyczny. Próbowano zrobić wszystko, aby zmusić człowieka do pracy w święta, aby zdezorganizować życie rodzinne.
Dzień wolny od pracy to nie tylko odpoczynek, to integracja rodziny. Dzieci potrzebują matki i ojca dla siebie nie tylko na wieczorne chwile przed snem, potrzebują na czas zarezerwowany tylko dla nich. Konieczny jest wspólny czas na wychowanie i na rozrywkę.
Kobiety, zwłaszcza te, które pracują w supermarketach, są zmuszane do pracy przez właścicieli lub ich pełnomocników także w niedziele. Informowała o tym prasa. Wiem o tym również z bezpośrednich rozmów z kobietami. Jest to praca prawdziwie niewolnicza. Sądzę, że przeciwko takiej pracy powinny wystąpić związki kobiece, także te feministyczne, bo jest to rzeczywista krzywda, którą trzeba naprawić. To sprzeczne ze zdrowiem fizycznym i psychicznym człowieka. Państwo jest zobowiązane do ustawowego zagwarantowania odpoczynku dla człowieka pracy.
Podczas prac nad nowelizacją Kodeksu Pracy w Sejmie zaproponowano, aby w niedziele i święta pracowały tylko małe sklepy i placówki zatrudniające do 5 pracowników. Taka działalność jest niezbędna w sytuacjach nagłych i trudnych do przewidzenia. Jest to rozwiązanie, które obowiązuje w większości krajów Europy Zachodniej.
Za szerokim handlem w niedziele opowiedziały się ugrupowania SLD, UW i Platformy. Nie wywołuje to zdziwienia, bo są to ugrupowania nastawione na zysk i wolność rynku bez ograniczeń. Natomiast zadziwia podobne głosowanie PSL, które głosi hasło: religia i tradycja.
Proponuję powrót do poprawki Sejmu, przez co pomożemy kobietom i rodzinom, aby mogły żyć godnie.
W Roku Kardynała Stefana Wyszyńskiego przytoczę zdanie, które często powtarzał: "Ludzie mówią - czas to pieniądz, a ja Wam mówię - czas to miłość".
Zwracam się do Wysokiego Senatu o przyjęcie zakazu handlu w niedziele zgodnie z poprawką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie śp. ks. kan. Czesława Janeczka

2025-10-25 09:59

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Uroczystości pogrzebowe śp. ks. kan. Czesława Janeczka

Uroczystości pogrzebowe śp. ks. kan. Czesława Janeczka

W Sanktuarium Chojeńskiej Matki Bożej Pocieszenia - kościele pw. Świętego Wojciecha w Łodzi rodzina, siostry zakonne i duchowni pożegnali księdza kanonika Czesława Janeczka. Mszy świętej żałobnej za zmarłego przewodniczył biskup Zbigniew Wołkowicz - biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej, a homilię wygłosił ks. kan. Andrzej Ścieszko – proboszcz parafii pw. MB Częstochowskiej w Ksawerowie.

We wstępie do liturgii żałobnej biskup Zbigniew powiedział - stając przy trumnie kapłana wpatrujemy się w cel naszej podróży. Śmierć, trumna jest znakiem tego, co czeka każdego z nas, ale wiara nam podpowiada, że jest to moment, kiedy uświadamiamy sobie, że czeka na nas kochający Ojciec. Przez wiele lat śp. ks. Czesław służył Panu Bogu, służył Jezusowi Chrystusowi, głosił Słowo Boże sprawował sakramenty, spotykając ludzi, spotykając pielgrzymów, którym okazywał swoją gościnność. Prośmy Pana Boga byśmy ten czas, który nam został potrafili przeżyć dla Pana Boga, z Panem Bogiem pozwalając Mu się prowadzić tam, gdzie On nas chce doprowadzić. - zauważył hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Walka na kolanach o zbawienie

2025-10-25 16:44

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ulicami Sandomierza przeszła dziś modlitewna procesja różańcowa Wojowników Maryi, poprzedzona Mszą świętą w bazylice katedralnej pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza.

We wspólnej modlitwie uczestniczyli członkowie męskiej wspólnoty formacyjnej Wojowników Maryi wraz ze swoimi rodzinami, siostry zakonne i mieszkańcy Sandomierza. Eucharystię koncelebrowali liczni kapłani m.in. ks. Marek Tkacz, diecezjalny opiekun duchowy Wojowników Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję