Europa po drugiej wojnie światowej stanowiła podzielony świat
wpływów określonych w Jałcie przez mocarstwa sojusznicze. Cała Słowiańszczyzna
znalazła się, jak na ironię, w obszarze wpływów Moskwy, która jednak
nie była ani carska, ani cerkiewna. Ateistyczny reżim komunistyczny
dyktował reguły życia gospodarczego, kulturalnego i rościł sobie
prawo do kształtowania życia religijnego. O ile dla państw z przewagą
prawosławia związek tronu z ołtarzem był łatwiejszy, o tyle dla katolików,
zwłaszcza w Polsce, oznaczał on sytuację nowych wyzwań, którym należało
sprostać, aby uratować nie tylko Kościół, ale także fundamentalne
wartości narodowe. W powojennej Polsce, jak niegdyś w okresie zaborów,
związek Kościoła z narodem dokonywał się ponad władzą i państwem,
a był określany przez architekta polskiego katolicyzmu drugiej połowy
XX wieku - sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.
Los Kościoła "za żelazną kurtyną" był nieustannie przedmiotem
troski Stolicy Apostolskiej. Papież Pius XII stał na stanowisku wielkiego
zaufania do Kościoła nad Wisłą. "Polska poradzi sobie sama" - mówił
do dyplomatów watykańskich, udzielając jednocześnie szerokich pełnomocnictw
kościelnych Prymasowi, który inaczej niż Prymas Węgier - kard. Mindszenty
przyjął postawę rzeczowej argumentacji, konfrontacji autorytetu tysiącletniej
tradycji katolickiego narodu ze zniewolonym systemem rządów komunistycznych,
popełniających wiele dyplomatycznych błędów.
Ujawnia je w swoich, wydanych ostatnio, Pamiętnikach
kard. Agostino Casaroli, specjalny wysłannik Jana XXIII, Pawła VI
i Jana Pawła II do rozmów dyplomatycznych z państwami obozu sowieckiego.
Celem tych rozmów było poszukiwanie sposobu na współistnienie bez
dyskryminacji z powodu wyznania osób i instytucji. Książka ukazała
się jako swoiste dopełnienie wydanych wcześniej dokumentów, zebranych
przez Petera Rainę w dwóch tomach: Abp Dąbrowski. Rozmowy Watykańskie (
IW Pax, Warszawa 2001) i Cele polityki władz PRL wobec Watykanu (
IW Pax, Warszawa 2001). Pamiętniki są osobistymi notatkami męża stanu,
duchownego, człowieka o wielkiej intuicji historycznej, zaangażowanego
w tzw. politykę wschodnią Watykanu, rozwijaną w latach 60.-80. pod
bezpośrednim nadzorem papieży. Zapiski te dotyczą rozmów z rządami
Węgier, Czechosłowacji, Jugosławii, Polski i Bułgarii. Zamyka je
perspektywa wyznaczona z jednej strony przez "znaki przejaśnienia",
jak je nazywa Autor, a z drugiej - przez znamienne stwierdzenie kończące
rozdział poświęcony Polsce: "Z poczuciem niepewności, ale i niewzruszonego
optymizmu opuszczałem Polskę, która była i nadal pozostaje głęboko
w moim sercu". Ten osobisty ton zaangażowania watykańskiego dyplomaty
wydaje się być znamiennym owocem trwającej dwadzieścia lat misji
poznawania realiów, odsłaniania ludzkich wybiegów, przewrotności
i przywar oraz fascynacji wielkością religijnej żarliwości prostego
ludu.
Dla czytelników znających omawiany okres dziejów Kościoła
z własnego doświadczenia lektura książki kard. Casarolego może wydawać
się zbyt schematyczna, ale stanowi za to dobre przypomnienie istotnych
wątków tej historii. Czytelnikom młodszym wiekiem wskazuje na nowe
ujęcie relacji państwo-Kościół, które przez ostatnie dziesięciolecie
wielu, zwłaszcza liberalnych, historyków zdążyło już zawłaszczyć
kilkoma zgrabnymi stereotypami w rodzaju "błędnej postawy Wyszyńskiego"
czy redukcji patriotyzmu narodowego do zbitki pojęciowej "Polak-katolik"
. Kard. Casaroli pokazuje stan faktyczny poglądów swoich rozmówców
ze strony Episkopatu i ze strony ówczesnych rządów. Podaje też autorytatywną
interpretację faktów, o którą dzisiaj coraz trudniej. Warto może
zastanowić się nad swoistym dopełnieniem tego obrazu dokumentalistyczną
pracą podającą bogatą faktografię dla tez stawianych przez Autora
książki. W polskiej publicystyce nie brak osób mogących z powodzeniem
takie pendant do książki kard. Casarolego przygotować. Dopowiedzmy
prawdę do tego, co zechciał nam przypomnieć watykański dyplomata
swoją książką.
Kard. Agostino Casaroli, "Pamiętniki. Męczeństwo cierpliwości. Stolica Apostolska i kraje komunistyczne (1963-1989)", tłumaczył Tadeusz Żeleźnik. Wyd. Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 2001.
Pomóż w rozwoju naszego portalu