Papież zaapelował o pokój w Ziemi Świętej, modlitwę w intencji Kolumbii i potępił zamach w Kabulu
Po odmówieniu modlitwy Regina Coeli Ojciec Święty nawiązał do dramatycznych wydarzeń w Jerozolimie oraz wezwał do modlitwy w intencji ofiar zamachu terrorystycznego w Kabuli i wyraził niepokój starciami w Kolumbii.
Drodzy Bracia i Siostry, ze szczególnym niepokojem śledzę wydarzenia, które mają miejsce w Jerozolimie. Modlę się, aby była ona miejscem spotkania, a nie gwałtownych starć, miejscem modlitwy i pokoju. Zachęcam wszystkich do poszukiwania wspólnych rozwiązań, aby uszanowana została wieloreligijna i wielokulturowa tożsamość Miasta Świętego i aby zwyciężyło braterstwo. Przemoc rodzi jedynie przemoc. Niech ustaną starcia!
Modlimy się również za ofiary zamachu terrorystycznego, który miał miejsce wczoraj w Kabulu, nieludzkiego działania, które było wymierzone w wiele młodych dziewcząt, jak wychodziły ze szkoły. Módlmy się za każdą z nich i ich rodziny, oraz aby Bóg obdarzył Afganistan pokojem.
Pragnę również wyrazić mój niepokój z powodu napięcia i gwałtownych starć w Kolumbii, które spowodowały śmierć i obrażenia. Jest tutaj wielu Kolumbijczyków. Módlmy się za waszą ojczyznę.
Reklama
W piątek i sobotę w Jerozolimie doszło do starć Palestyńczyków z izraelską policją. W ich wyniku wiele osób odniosło rany. Palestyńczycy skarżą się na represyjne restrykcje podczas świętego muzułmańskiego miesiąca - Ramadanu. Sytuację dodatkowo zaognia oczekiwanie na orzeczenie sądu w sprawie eksmisji czterech palestyńskich rodzin ze spornych terenów w Jerozolimie Wschodniej. Do ich ziemi prawa roszczą sobie żydowscy osadnicy. Spór prawny w tej sprawie trwa od lat.
W sobotę doszło do serii eksplozji w zachodniej części Kabulu niedaleko miejscowej szkoły. Zginęło co najmniej 55 osób, a ponad 150 zostało rannych. Większość zabitych to uczniowie.
Od kilku dni w Kolumbii trwają gwałtowne protesty przeciwko zapowiedzianym przez władze nowym podatkom. W trakcie demonstracji odbywających się w wielu miastach kraju wielokrotnie dochodziło do brutalnych starć z policją. Władze informują o kilkunastu ofiarach śmiertelnych zamieszek.
Niedziela Miłosierdzia Bożego, dzień kanonizacji dwóch Papieży, była radosna dla Kościoła w Ziemi Świętej. Mszy dziękczynnej z udziałem licznych wiernych w konkatedrze Najświętszego Imienia Jezus przewodniczył łaciński patriarcha Jerozolimy Fouad Twal. Radość Kościoła Matki w Jerozolimie zakłóciły jednak wiadomości o wydarzeniach, do jakich doszło w Galilei.
W ubiegłą niedzielę 27 kwietnia koło południa grupa młodzieży w strojach Żydów ortodoksyjnych weszła w miejscowości Tabga nad jeziorem Galilejskim na teren należący do benedyktynów i zaczęła obrzucać kamieniami stojący tam krzyż. Po interwencji litewskiego pielgrzyma, który był świadkiem wydarzenia, grupa uciekła i udała się do pobliskiego klasztoru sióstr benedyktynek. Tam wymazano błotem ołtarz i zrzucono krzyż ołtarzowy. Następnie niszczono ławki, pozostawiając na nich znaki gwiazdy Dawida. Przed opuszczeniem klasztoru opluto znajdujące się tam osoby.
Tego samego dnia wikariat patriarchatu łacińskiego otrzymał list z pogróżkami. List, podpisany przez jednego z rabinów Galilei, zawiera cytaty z Tory i tradycji żydowskiej zastosowane przeciwko chrześcijanom i obcokrajowcom przebywającym w ziemi Izraela. List kończy się wezwaniem, by wszyscy ludzie Kościoła i chrześcijanie opuścili ziemię Izraela „pod groźbą surowych represji”. Policja izraelska zapewnia, że autor listu został już aresztowany.
Również w niedzielę grupa osób zaatakowała świątynię prawosławną w miejscowości Al-Bassah, znajdującej się w północno-zachodniej Galilei. Konferencja Katolickich Ordynariuszy Ziemi Świętej jest głęboko zaniepokojona wydarzeniami, jakie miały miejsce w ubiegłą niedzielę. W oficjalnym komunikacie zwraca się do władz cywilnych i policji, by reagowały natychmiast i aresztowały sprawców tych przykrych wydarzeń. Prosi także o wzajemne poszanowanie wolności religijnej.
Z Chrystusem ukrzyżowano dwóch łotrów. Jednego nazwano później "
dobrym łotrem", drugiego złym. Na nadanie im tych przeciwstawnych
określeń miało wpływ ich zachowanie w ostatnich chwilach życia, czyli
tuż po ukrzyżowaniu. Cierpieli i umierali obok Chrystusa, ale tylko
jeden nie odrzucił łaski nawrócenia otrzymanej na krzyżu. Miłosierdzie
Boże stało się jego udziałem. Jest on dziś znany jako "dobry łotr",
drugi stał się symbolem zatwardziałości i grzechu.
Imię Dyzmas ma apokryficzny rodowód. "Dobry łotr" stał
się patronem skazanych na śmierć oraz grzeszników powracających do
Boga. Miejscowość Latrum w Ziemi Świętej, niedaleko Emaus, przypomina
kult "dobrego łotra" uznanego później za świętego. Nie jest on jednak
popularny w Polsce, chociaż należy do grona patriarchów diecezji
przemyskiej. Kościół Wschodni czci go jako męczennika.
Jezus przed śmiercią nie wstydził się lęku, łez ani chwil
trwogi. Nie odtrąca nikogo, pomimo że opuścili Go nawet ci, którzy
w Niego wierzyli i deklarowali również poświęcenie swego życia. Konał
On wraz z łotrami, ale zarazem niszczył śmierć będącą wrogiem samego
Boga, dawcy życia. Umierając, Jezus utożsamił się z każdym człowiekiem.
Z tego Bożego aktu łaski skorzystał jeden z łotrów. Pisze o tym św.
Łukasz w swej Ewangelii: "Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono,
urągał Mu: ´Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas´.
Lecz drugi, karcąc go, rzekł: ´Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż
tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem
słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił´. I dodał:
´Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa´. Jezus
mu odpowiedział: ´Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju´"
. (Łk 23, 39-43).
Śmierć to wydarzenie, którego nikt nie jest w stanie
uniknąć, po niej jednak przychodzi radość Zmartwychwstania, na którą
oczekuje cały świat, a nie tylko przeżywający śmierć Jezusa. Człowiek
nie musi czuć się opuszczony, bo dzięki śmierci Chrystusa został
wyzwolony od śmierci wiecznej, czego przykładem stał się Dyzmas - "
dobry łotr".
„Nawet jeśli nasza historia wydaje się nam ciężka, skomplikowana, może nawet zniszczona, zawsze mamy możliwość powierzenie jej Bogu i rozpoczęcia naszej drogi na nowo. Bóg jest miłosierny i zawsze na nas czeka!” - stwierdził Franciszek w przygotowanej na dziś katechezie, opublikowanej przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Jej tematem było spotkanie Pana Jezusa z Samarytanką.
Po rozważaniu o spotkaniu Jezusa z Nikodemem, który wyruszył aby poszukiwać Jezusa, zastanówmy się dzisiaj nad tymi momentami, kiedy wydaje się wręcz, że On czeka na nas właśnie tam, gdzie krzyżują się drogi naszego życia. Są to spotkania, które nas zaskakują, a na początku być może jesteśmy nawet trochę nieufni: staramy się być roztropni i zrozumieć, co się dzieje.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.